Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Troenna

MAM DOŚĆ!

Polecane posty

Gość Troenna

Cholera! Mam dość bycia na diecie! Masakra. Jestem na niej od końca lutego kiedy startowałam z wagi 77 kg przy wzroście 166. Aktualnie ważę ok. 62,5kg. Odchudzam się z dietą przygotowaną przez dietetyczkę, ale ostatni miesiąc totalnie jej nie przestrzegam tylko korzystam z poprzednich przepisów albo jem po prostu bardzo mało. I już nie chudnę. Jestem zmęczona ciągłym liczeniem tego co zjadłam, ważeniem się kilka razy w ciągu dnia, odmawianiem sobie wszystkiego albo jedzeniem z wyrzutami sumienia, masakra! Dzisiaj zjadłam: 2 kromki chleba czarnego z pomidorem (bez masła oczywiście), jogurt naturalny, jabłko, 4 łyżki brązowego ryżu i fasolę żółtą, 2 mini marchewki i 2 łyżki chałwy (nie wytrzymałam, bo mój facet ją wcinał) i mam wrażenie, że zjadłam ZA DUŻO. Czy to już obsesja czy serio dużo tego było? Masakra, tęsknie za czasami kiedy byłam gruba, ale niczego sobie nie żałowałam... Przede mną jeszcze tyle do schudnięcia. Mam wrażenie, że nigdy nie będę umiała normalnie zjeść tylko będę się wiecznie kontrolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz wspanialy wynik,schudnac 15 kilo to jest naprawde cos! ja tez musze tyle zrzucic,ale mysle o zastosowaniu diety nielaczenia,poczytaj,moze sie przerzucisz na nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie się boję cokolwiek zmieniać, bo boję się, że przytyję. Mam taki plan, żeby trzymać się bardziej tej diety układanej przez dietetyczkę, bo w końcu za coś płacę. :/ Ale już brakuje mi motywacji i sił, a jeszcze 7,5kg przede mną. Chcę ważyć 55kg, choć mój pierwszy cel to 60kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowa do góry są dni lepsze i gorsze ja jestem na diecie 500kcal tez ladnie schudnę za chwilkę słabość mnie dopadała i traciłam wszytko ale nigdy się nie poddawałam i zawsze wlaczyłam od poczatku wiadomo przybywała po 3-5kg mówiłam nie Kinia ocknij sie wlacz dalej!!!i zawsze zaczynałam na nowo jest cieżko tez mam takie wrażenie ze ciągle bede musiała sie pilnowac czy z aduzo nie przytyłam jak wyjdę z diety i nie raz pewnie bede do niej wracac zyskałam duzooo i wiem ile mnie to kosztowało nie doprowadze sie do takiego stanu jaki keidys miałam!!!!trzymaj sie i zyczę ci pwodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez korzystanie z uslug dietetyka nie ma na celu zrzucenie 15 kilogramow, tylko zmiane nawykow zywieniowych! Chyba nie myslisz, ze po zakonczeniu diety bedziesz mogla znowu jesc co chcesz i ile chcesz? Powinnas do tej pory wiedziec czym mozesz zastapic posilki w zaleznosci od tego, na co masz ochote i np. zamiast jesc chleb na sniadanie, zrobic pyszna owsianke ze swiezymi lub suszonymi owocami, ktora bedzie zdrowa, bogata w skladniki odzywcze, witaminy i mineraly, a do tego pyszna, slodka i zapewni mnostwo energii. Nie ma sensu kontynuowac diety, jesli po jej skonczeniu bedziesz jadla tak, jak kiedys. Jesli masz problem z przybieraniem na wadze, to nie znaczy, ze do konca zycia masz nie jest slodyczy, czy frytek, po prostu nie mozesz tego robic codziennie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia - wow! Podziwiam Twój niewiarygodny sukces! Jestem naprawdę pod mocnym wrażeniem jak wyczytałam z Twojej stopki ile schudłaś! :) Brawo! Nie wiem czy sama dałabym radę, skoro miałam problem z moją wagą. Jak to osiągnęłaś? Dziękuję Ci bardzo za słowa wsparcia i otuchy. :) Ostatni miesiąc przeżywam kryzys i strasznie mało schudłam. Boję się iść do tej dietetyczki i powiedzieć jej, że nie przestrzegałam diety tylko jadłam jak chciałam (ale mało)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - wiem o tym. I wzięłam sobie do serca te dietetyczne przykazania, ale ciężko mi ich przestrzegać. W ostatnim miesiącu trochę zawaliłam. A chleb razowy jest akurat zdrowy - ziarna przeczyszczają organizm i sama dietetyczka zawarła go w mojej diecie. Owsiankę też jadam, nie martw się. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troenna, sorki, bo moj post wyzej zabrzmial troche jakbym Cie opieprzala, ale chce Cie tym zmotywowac do dalszej walki z kilogramami. Sama od zawsze bylam na dietach dopoki nie zrozumialam, ze im czesciej zaczynalam nowe diety, tym wolniej zrzucalam kilogram, bo moj organizm nie wiedzial co sie dzieje i zaczynal magazynowac posilki na gorsze dni. Dopiero kiedy zmienilam cala filozofie jedzenia pomoglo i juz od paru lat utrzymuje zdrowa wage. Rzeczy, ktore lubie, a ktore sa tuczace jem np. tylko w niedziele, a za to w poniedzialek cwicze troche dluzej niz zwykle. jak wiecej podjesz, pij tego dnia wiecej wody, zeby szybciej przetrawic i wyplukac troche jedzenia z siebie. Trzymam kciuki. Jesli znasz angielski wejdz na strone Slimming World, swietna dieta, ktora wlasciwie dieta nie jest i mozesz jesc praktycznie wszystko, co chesz:) To bardziej sposob odzywiania niz dieta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki! :) Spojrzę na tą dietę. Jestem już kurczę tak blisko celu i akurat teraz zabrakło mi motywacji, nie wiem czemu. Powinnam czuć się bardziej zmotywowana przez to, że tyle schudłam. A ja tylko myślę ile jeszcze przede mną i że nie wyrobię się do wakacji. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może powinnam zainwestować w tabletki Green Slim? Myślicie, że to dobry pomysł? Są ponoć naturalne i nie szkodzą, dziewczyny sobie chwalą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lideczka 123
Ja tam nie wiem czy są dobre, bo ich nie stosuję. Za to mam dokładnie takie http://dermalab.pl/85,acai-berry-select.html i jestem z nich zadowolona. Już ubyło mi siedem kilogramów nadwagi w kilka tygodni (dokładnie w pięć) i mam zamiar więcej schudnąć. Oczywiście dietę i ćwiczenia stosuję łącznie z tymi tabletkami. A jeśli Ty chcesz efektywnie schudnąć, to kup sobie właśnie takie tabletki jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyświetla się komunikat "nie znaleziono danych". Myślicie, że tabletki nie rozwalą mi metabolizmu? Wszędzie się przestrzega przed herbatkami odchudzającymi, czy z tabletkami to nie to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×