jest mim smutno jest mi zle

moj facet niedawno wraz z moja tzw "kolezanka" ktora ma meza i dziecko wypisywali sobie wzajemnie smski, znaczace.. o wszystkim, wspolnym zyciu itd. Zobaczylam te sms-y. Zakonczyl to, a wczoraj??? Pojechal nad morze, ma tam dom i przyjechali goscie,ktorzy wynajmuja u niego pokoje wiec musial tam pojechac. Ale pojechala tam tez ta "kolezanka" z mezem. Nie chcial mnie zabrac bo stwierdzil,ze nie oplaca mu sie zabierac swojego auta i zabral sie ze znajomymi. Teraz mam wrazenie,ze tego nie zakonczyl i po prostu ja bylabym przeszkoda w kontynuowaniu flirtu... tez tak sadzicie? Bardzo mi z tym zle....

Cóż mogę Ci napisać?mam dużo gorzej ,i jest mi mega smutno

to moze pożalmy się razem?

możemy,będzie Ci lżej?jeśli tak to jestem

tak wiec może na początek, dlaczego masz gorzej?

Baby.... mąż złapany, staropanieństwo nie grozi to teraz czas na romansik, miłość czy po prostu korzystanie z życia! Faceta też jest oczywiście wina ale zauważ, jak potrafią kusić i zabiegać dzisiejsze baby. Raz na mojego szefa taka polowała - aż myślałem kiedyś, że na biurko n**ra byle go zdobyć. W niektórych firmach to jak w burdelu albo gorzej, rewia mody prowincjonalnej i gimnazjalnej, wyścig która więcej pokaże - jak normalny facet może pracować w takich warunkach?

dlatego,że Ty jesteś jeszcze wolna,ja w małżeństwie ,po wielu latach,wszystko runęło,brak siły na walkę,nawet nie ma już o co walczyć.

No tak.. tu masz rację, macie dzieci?

tak mam dzieci i to tylko ja,drugiej stron to nie obchodzi. Do tego wiek,bez szans na coś nowego. Pociesz się więc,że nie masz jeszcze tak źle ,inni mają gorzej.Lepiej ,że dowiedziałaś się teraz jakim jest człowiekiem nim nie jest za późno .Głowa do góry ,człowiek wiele wytrzyma.