Agresywne i niebezpieczne dziecko z autyzmem w grupie synka - co robić?

Dziecko dusi za szyję moje dziecko, szczypie, popycha, mały się go boi tak jak inne dzieci, ale doszedł do grupy miesiąc temu i zostanie. Co jako matka mogę zrobić? Rodzice dziecka nie chcą go przenosić ani wypisywać, bo uważają, że złapali szansę na wyleczenie dziecka kosztem innych dzieci sami zachowują się dziwnie. Przedszkole jest publiczne, ale nie jest integracyjne.

skoro nie jest integracyjne lub dla dzieci specjalnej troski to dziwię sie, że przyjeli dziecko z autyzmem tak agresywne. Powinnas iść do dyrekcji porozmawiac na ten temat. Szkodz dziecka ale powinno być w przedszkolu specjalnym lub integracyjnym. a nie w zwykłym publicznym bo takie dziecko potrzebuje mniejszej grupy i innego traktowania.

A rozmawialas z pania? Z dyrektorka przedszkola? Dzieci autystyczne potrzebuja odpowiedniej opieki i panie powinny wiedziec jak się takim chlopcem zajmowac...

skąd masz informacje o autyzmie tego dziecka?

takie syt trzeba zgłaszać dyrekcji, to panie w przedszkolu maja obowiązek zabezpieczyć inne dzieci by nie doznawały przykrości od dziecka, które tego nie rozumie, mam syna autystycznego i ma problemy z wyczuciem sytuacji, niestety przez to że panie maja obowiązek nad tym czuwać żadne zwykłe publiczne przedszkole go nie przyjęło

Grupy pilnuje odpowiednio przeszkolony wychowawca, oczywiście jeden na 25 dzieci. A dowiedziałam się przypadkiem, ponieważ synek opowiadał mi straszne rzeczy jakie się dzieją u niego w grupie, chłopczyk doszedł do nich niedawno.

przypadkiem bo ,,jedna pani drugiej pani" czy od rodziców dziecka?? jeśli dziecko jest agresywne to raczej nie jest autyzm zamiast wkręcać siebie i innych rodziców w nagonkę na dziecko które najmniej jest w tym winne to może warto by było się zastanowić nad jakąś pomocą ?? latwo jest oceniac i rozsiewać plotki a może ci ludzie i ich dziecko mają jakiś problem i nikt im nie chce pomóc a wy już ich oceniacie