Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pedorita

moze ktos poradzi...?

Polecane posty

Gość pedorita

problem polega na moim kocie. mieszkam z narzeczonym od 3 lat, wzielismy kota ze schroniska i po jakims roku drugiego. oba wykastrowane i przecudowne zwierzeta. problem polega na tym ze kocurek ten mlodszy panicznie sie boi mojego narzeczonego, niewiemy juz co zrobic. jak sie ma orzy nim zachowywac. byl z nami od malego kociaka, uwielbial sie z nami bawic i zna nas od zawsze. i nagle zaczal sie tak dziwnie zachowywac. jak mnie niema w domu i przychodzi moj A. do domu to kot sie chowa i mialczy przerazliwie ze strachu. jak A. sie do niego zblizy to zdarza sie ze sie zsika ze strachu. A. nigdy w zyciu mu krzywdy nie zrobil, moze nie raz na niego krzyknal zreszta tak jak ja jak sie pchal na stol ale nigdy zadnej przemocy. szkoda mi zwierzecia naprawde bo widze jaki jest zestresowany. niewiem co powinnismy zrobic. moze jakies zachowanie by pomoglo. moze ktos by cos doradzil?? ze mna kot jest normalny, wskakuje mi na kolana, uwiebia sie bawic. ale jak mnie nie ma to trzesie sie ze strachu. zignorowac to? w jaki sposob A. moglby sie do niego zblizyc zeby skutek nie byl jeszcze gorszy..? :( doradzcie mi cos. czy myslicie ze weterynasz by nam pomogl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×