WIem już wszystko. Kobiety patrzą tylko i TYLKO na wygląd.

Kasy tu nie rozpatrujemy bo wtedy chodzi o nią, a nie o faceta. Pomijając to kryterium to kobiety lecą WYŁĄCZNIE na wygląd zewnętrzny i tylko za to się "zakoc**ją" i za nic więcej. Przez cały związek charakter nie ma nawet mikroskopijnego znaczenia. Nawet takiego tyci, tyci. Nic, ale to nic.

Haha, to wytłumacz mi ten fenomen, że odtrąciłam chłopaka, za którym wszystkie dziewczyny się oglądają, a podoba mi się ten, który jest co najwyżej przeciętny? :P

Nie jest to prawda. Wiadomo, że wygląd gra dużą rolę, dla mnie nawet bardzo dużą. Ale jak mi charakter faceta nie pasuje, to choćby był najpiękniejszy, to nie będę się z nim spotykać na poważnie, bo się nie nadaje do życia.

niestety ale sfera duchowa też jest ważna wiem to bo sam tego doświadczyłem,pomimo tego że nie jestem ładny to sfera psychiczna przyciąga je do mnie

pieprzysz... to jakim cudem grubi chlopacy znajduja sobie laski? a wcale nie maja duzo pieniedzy...

ja mam przystojnego faceta, ma 196 cm dlugie wlosy regularne rysy twarzy, ale nie to mnie do niego przekonalo, gdyby zachowywal sie jak doopek nie mialby najmniejszych szans, ale on byl zawsze dzentelmenski, delikatny I traktowal mnie jak ksiezniczke, I glownie to przewazylo

ale dżentelmeni to cioty dla mnie są, ważne żeby był opiekuńczy troskliwy ale i też nie rozpieszczał empatyczny, nie feminista, męski,

chodzę z chłopakiem, do którego się przekonałam jak Go lepiej poznałam :p więc nie poleciałam na wygląd :p