Panowie, jaki był najczęstszy powód, że nie byliście zainteresowani dziewczyną

z którą potencjalnie mogłoby coś być?

up

'zakompleksiona ofiara losu bez temperamentu, nie rozumiejąca co się dzieje , wyglądająca na randce jak straszydło i wstyd się pokazać ludziom na oczy, do kelnera woła - proszę o podwójny KEBAB , ten facet za wszystko zapłaci a ludzie w śmiech !

Pomijając kwestie wyglądu to ostatnio jedną dziewczynę olałem bo nigdy nie wychodziła z propozycją zapłacenia za samą siebie. Mogę postawić raz, drugi, trzeci, czwarty, ale jeżeli za piątym nie widzę żadnego gestu, a spotkanie zaproponowała ona sama no to chyba jest coś nie tak

Z tą propozycją płacenia to jest bardzo dziwnie, nie lubię jak facet za mnie płaci ale kiedyś jeden obraził się bo wręcz na siłę zapłaciłam za siebie. Takie samodzielne dziewczyny też nie są wcale mile widziane a co do "zakompleksionych ofiar losu" to jak dziewczyna zna swoją wartość to też niektórym przeszkadza. Wszystko zależy od indywidualnych upodobań.

Zgrabne cycuszki,krągła pupcia:),ponętne usta,poczucie humoru no i później rytmu.:)

ja mogę zapłacić. Nie ma problemu. Jeżeli ja zapraszam to ja płacę, to taka piękna zasada. Ale jeżeli po kilku miesiącach widzę że płacę tylko ja to mi się włącza alarm

A czemuż to ach czemu nie wchodzą posty??:(

Bo ekipa kafe skupiła się na layoucie a nie na enginie forum

O już wchodzą.OK.:) Dareios a czym umotywowałeś formalnie rozstanie z tą laską??

Rozstania jako takiego nie było bo związku nie było. To była relacja fuck-friends

F**k-friends....ewentualnie pay a friend for f**k

No dobra.Ona miała wąsy i na imię Aleksander ale to bez znaczenia w obywatelskim społeczeństwie wolnych ludzi.

nigdy nie płaciłem za seks. raz mój szef mi postawił panienkę na urodziny

Były wulgarne, często bluźniły jak szewc, piły, ćpały, albo były puste, głupkowate lub wszystko w jednym. Taka zwykła grzeczna na pozór bez żadnych zalet dziewczyna jest o niebo lepsza od niejedej wymalowanej pustej tapeciary. A może i od każdej

1. pokazała mi piersi na lekcji przy pełnej sali i nauczycielce - to chyba nie był wlasciwy moment 2. była otyła. te 2 punkty ja skresliły .

Dareios [ nigdy nie płaciłem za seks. raz mój szef mi postawił panienkę na urodziny] Jasne,jasne.Nigdy nie płaciłeś bo też go i dużo nie było.

kiepsko mi robiła oral , w dodatku zaraziła mój żoładż bakteriami ze swej próchnicy

A za ten który był zapłacił szef.

Owszem.Owszem. Szef również czasem płacił i mi.Za seks.

Czyli ta dziewczyna co to ją chciales odchudzic poszla w odstawke?

"Jasne,jasne.Nigdy nie płaciłeś bo też go i dużo nie było" Może tak, może nie. Fakt jest taki, że gardzę seksem za pieniądze "Czyli ta dziewczyna co to ją chciales odchudzic poszla w odstawke?" To pytanie do mnie?

Ale kiedy okazało się że jest facetem to przyznam że odetchnąłem z ogromną ulgą. Odzyskałem wiarę w kobiety.

Później w nagrodę ja się oddałem swojemu szefowi i nieźle obróciłem jego pałkę :) Następnie wykonałem profesjonalną minetkę jego żonie. Fajna, starsza, poczciwa kobiecina.

Tak, do Ciebie. Czysta ciekawość.

Tak, poszła w odstawkę ale nie tylko z tego powodu