Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koleżanka przyznała mi się, że była bezdomna przed prawie rok ... :(

Polecane posty

Gość gość

a ja myslalam ze studiuje, dluga historia, rodzice ją wyrzucili , maja cos z glową, jej mlodsza siostra od 4 lat prawie sie nie odzywa, nie wiem co tam sie stalo ale zamknela sie w sobie, chodzi do szkoly specjalnej, w domu gapi sie przez okno albo w telewizor i nic nie mowi, chodzi jak zombie. Kolezanka, wlasciwie to przyjaciolka przyznala m isie ze mieszkala w ogrodku dzialkowym pod warszawą, jak byla zima odwazyla sie i poszla do schroniska, az sie poplakalam jak mi to mowila, wyglada okropnie, dalam jej troche ciuchow i szukam dla niej pracy. Wiecie moze czy mozna pozwac do sądu jej rodzicow? mieli prawo jej nie wpuscic do domu ? bo niby pelnoletnia ale rodzice chyba mają odpowiedzialnosc za uczące sie dziecko ? nie dali jej ani grosza, teraz tez nie chca kontaktu utrzymywac, w ogole mają ją w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopóki się uczy to rodzice MUSZĄ ją utrzymywać. Można to wyegzekwować w sądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, jw wspolczuje kolezance, co to za rodzice :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że są jeszcze tacy dobrzy ludzie jak Ty.życzę Wam dziewczyny powodzenia.:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×