Inne kobiety

Jestem z facetem od kilku lat, jednak nie mogę znieść myśli że mogą podobać mu się inne kobiety . Proszę o odpowiedź facetów. Jak to jest ,gdy jesteście w związku patrzycie na inne kobiety podobają wam się??

Pewno, że patrzą, tak samo jak Ty patrzysz na innych mężczyzn. Samo patrzenie to nie zdrada.

nie chodzi mi o spojrzenie jak na każdego człowieka który przechodzi obok , tylko o spojrzenie typu "fajna d**a" . Ja z czystym sumieniem mogę powiedzieć że nie patrze na facetów w taki sposób. Wszyscy faceci na forum wypowiadają się, że nawet w szczęśliwym związku oglądają się za innymi. Dla mnie to jest chore . Jesteś z jedną osobą to jesteś jej wierny, bo to nie jest otwarty związek.Jakoś nie mogę znieść myśli, że mógłby patrzeć i myśleć że jest fajniejsza albo wogóle cokolwiek

Jasne że patrzę na inne kobiety i podobają mi się. Każdy tak ma/

kogo to k***a obchodzi co możesz znieść, a czego nie?? ty masz problem! nie twój facet, nie faceci z forum, TY MASZ PROBLEM. a jak masz taki problem, że się oglądamy czy patrzymy na inne d**y, to zostań sama. dla nas to jest kawałek mięsa. jedni rzucą okiem czy aby ich wzrok nie zawodzi, inni będą rozbierać kobietę wzrokiem, starać się dostrzec kawałek nagości. nie c**y, czy cyca. plecy, ramię, udo, łydka, stopa, szyja. to nas podnieca. sycimy się tym. nasze zmysły. miliony lat ewolucji, miliony mężczyzn nie s*********z nam tego, bo ty masz k***a problem. kapewu???

k**************a s**************a p***************d***********a c***********a h*********j j***********a l***********a p*******a m************y co za głąby na tym świecie żyją. niedługo tak będą wasze wzniosłe myśli wyglądały bo polszczyzny zapomnicie

i jeszcze zwie siebie DRESIARZEM Z KLASĄ buhahahah :D :D

chyba zawodową robioną pięć lat

ale mu przygadałaś, z jaką ironią i sarkazmem. wrzuć coś jeszcze o adidasach, BMW i łysej pale. bardzo żałuję, że nie skończyłem zawodówki. siedziałbym w warsztacie, naprawiał samochody firmowe oczywiście w leasingu, tym wszystkim wykształconym, zatrudnionym na umowę zlecenie odnawianą co miesiąc lub trzy. :D ale niestety, mamusia uparła się na studia. ostatni raz uległem babie!

em cóż za inteligentne wypowiedzi facetów. Skoro TY taki jesteś że rozbierasz byle jaką kobiete na ulicy wzrokiem to współczuje Twojej dziewczynie/żonie. Wiem , że mój facet tego nie robi, bo wystarczam mu :D

Naprawdę nie sądzę , że każdy facet z z***bistą kobietą ogląda się za innymi. Może i większość, ale nie p********e , że każdy :D

a tak musisz uważać, żeby ci się dres w kroku nie rozpruł jak do biura popylasz :D :D ostatni gatunek homosapiensa na którego zwróciłabym uwagę to durny ogolony pryszczaty dres

zrozumcie ułomne istoty: - nie miałem na myśli dosłownego rozbierania i porządania , a raczej ciekawość, co kryje się pod... czy ma płaski brzuszek umięśniony od ćwiczeń, czy raczej płaski bez mięśni, a może lekko odstający. goli czy nie goli c*pkę. jakie ma sutki, brodawki. - tak oczywiście, twój facet jest wyjatkowy, mówi ci szczerze wszystko. o striptizie na kawalerskim też wspominał, że chłopaki patrzyli, a on akurat był za potrzebą. ty oczywiście tez jesteś szczera od a do z. i wspomniałaś mu o swoich fantazjach, bycia uległą suką, on oczywiście opowiedział ci o tym , że chciałby abyś go posunęła w d**ę sztucznym penisem... - możesz być najpiękniejsza, najbardziej seksowna i miec najbardziej z***biste ciało na świecie, ale jak jesteś blondynką, to twój facet rzuci okiem na całkiem fajną brunetkę. jeśli masz wielkie bimbały, to on bedzie patrzył na te z mniejszymi. możesz nienawidzieć coca-coli, pic mineralną, ale raz na rok, chcesz się napić puszki coli. tak to wygląda. oczywiście są wyjątki. unikaj ich.

Właśnie, że tak to nie wygląda :) To gadanie jest naprawdę bez sensu, po co sobię komplikować życie. Jestem z nim , nie interersuje mnie czy facet ma dużego czy małego , jakiego koloru ma oczy i czy jest wysportowany. Nie interesuje mnie ani trochę. Tak samo jak mojego chłopaka. :) Jeśli jesteś z kimś długo, wiesz że to jest naprawdę TA osoba , z którą planujesz przyszłość. To po co do szczęścia jakieś epizody? Ja wiem, że jest kilku facetów, którzy idą przed siebie nie patrząc na inne kobiety i nie mają zamiaru się zastanawiać czy ma ogoloną c*pke. To jest poprostu brak szacunku do partnera. Bo właśnie widać , że dla większości facetów najważniejszy jest wygląd a nie uczucie :)

Właściwie moje pytanie jest w związku z pewnym zdarzeniem . Gdy jechałam z moim chłopakiem w autobusie. Wsiadła jego było...Po pewnym czasie on mi powiedział , że mam większe cycki od niej...Ja wiem , że powinnam się cieszyć ale czy to znaczy , że on naprawdę ogląda się za każdą kobietą? chociaż zaprzecza ;(

k***a, jak można dotrzeć do twojej inteligentniejszej półkuli? to jest odruch. dla nas nic, naturalne zachowanie, jak strzepnięcie ostatnich kropli moczu po sikaniu, a dla was podtarcie się papierem. natury nie zmienicie, po prostu to zaakceptujcie. będzie wam łatwiej żyć. te dwie sekundy, które zazwyczaj poświęcamy rzuceniu okiem, nie są warte wpadania w kompleksy i marnowania czasu na myślenie o tym. odruch bezwarunkowy.

Tylko nie rozumiem po co te k***a oraz nieprzyjemny ton. Na wszystko można odpowiedzieć normalnie :P

boś tępa :/