Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Kikut odpadł nam po 9 dniach,nam kazano przemywać dwa razy dziennie i ruszać tym kikutem,M za każdym razem tam patyczkiem do uszu "wycieral" do sucha,bo jak tam wilgotno to kikut dłużej się trzyma.ja po cc i żadnych zastrzyków nie miałam,wiec co szpital to zalecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie nocna pora :) nie mialam czasu dotąd pisac ale jak zwykle jestem na biezaco z postami :) myslalam,ze tylko mamy gorsze dni i noce,ale widze,ze u Was bywa podobnie z Maluchami. U nas jest roznie,ale ostatnio malutka daje czadu, bo co chwile by jadla a jak juz przystawie do piersi to ssie krotko i zasypia. staram sie budzic,ale to na nic. Gdy odkladam ja do jej lozeczka znowu ma otwarte oczy i domaga sie piersi albo marudzi.No sama ostatnio nie wie co chce. Brzuszek nie boli odkad daje jej biogaie ale niespokojna bywa,zwlaszcza w nocy. Ostatnio zdarza mi sie spac po 30 minut :( mowie sobie,ze przetrzymamy ten okres i bedzie pieknie :) moja Maleńka wczoraj usmiechnela sie do mnie po raz pierwszy ( ma 33 dni) a teraz w nocy drugi raz. Aż sie poplakalam ze szczescia ... moja tez ma ropiejace oczko od urodzenia. Pediatra zalecila masaz i przemywanie sola fizjologiczna. no srednio nam to pomaga,ale walczymy dalej. No i mamy tez tradzik niemowlecy. Tak przynajmniej podejrzewam. Myje twarz przegotowana woda. Drogie nasze jeszcze Ciężarne trzymam mocno kcikasy za Was!! oby porody byly szybkie i malo bolesne :) pozdrawiam cieplo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikut u nas odpadl jakos w drugim tygodniu. Przemywalam octeniseptem ale polozna poradzila waciki z alkoholem z apteki. po 2 dniach bylo juz po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja u. Mnie wczoraj noc supermala przespala ciagiem musialam ja wybudzic na jedzenie, ale dzis za to b zobaczymy co bedzie dalej kikut malej odpadl potygodniu, ale. To dzieki wygr inkubatorze bo mala miala zoltaczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale literowki robie, tak to jest jak sie jedna reka na tel pisze a druga karmi. We wpisie mialo byc wygrzewala w inkubatorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaPysia współczuje, u nas dla odmiany o 23:00 usnęła, ale po długim płaczu. Kupki nadal musztardowe. Zrobiła aż 3 przed snem, może przez sok jabłkowy wyciskany. X Gościu dziękuje że pytasz, już zdecydowanie lepiej, przemywamy i jest mniej ropki, mała sama otwiera oba oczka po przebudzeniu! Także rady okazały się bezcenne!! X Przyszła mamo Oliwki, te sutki to jak się samo zacznie w razie co żeby cię nie odesłali ze szpitala. Nie katuj się teraz sama niepotrzebnie. Myślę że dzięki skurczom będzie tak jak u gościa, przynajmniej doczekasz się rozwarcia. Ja bym jednak w razie co upewniła się jak wygląda kwestia zzo w szpitalu, gdyby jednak poród nie poszedł błyskawicznie. Dla mnie to było wybawienie po 13 godz męki (rozwarcie z 2 na 3 cm, wrazenia bezcenne). X Nelu.... Brak mi słów. U mnie są to leki refundowane i tylko dlatego je biore. Co prawda szpital zapomniał przystawić pieczątki i mąż kupił je też pełnopłatnie, ale wycofałam recepte i pojechałam do szpitala po pieczątkę dzięki czemu kupiłam je za 12 zł - 10 szt, a pozostałe pieniążki przeznaczyłam na inne ważniejsze rzeczy dla dziecka. Wg mnie u Ciebie też powinny być refundowane jeśli przepisane zapobiegawczo po operacji przez szpital. X U nas dziś zacznie się 12 dobra i malutka jeszcze kikut pępkowy ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze co do porodu to dodam, że u mnie na KTG skurcze wychodziły około 20 normalnie, przy skurczach bolesnych od 0 do 16, kolezanki z sali uważały że ściemniam chyba, potem na porodowej nadal koło 16 z tendencją malejącą a przy partych też koło 0-11. Tak więc nigdy nie doczekałam się skoków wykresu na ktg i musiałam upewniać lekarzy że czuje ból co 2,5 min i naprawdę zaczął się poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaa25
Super bardzo mnie to cieszy, że udało mi się doradzić :) x Mi też serce się kraja jak mojej Malutkiej coś dolega - a przechodziliśmy już odparzoną dupkę ( po soku jabłkowym miała takie kwaśne kupki ), uczulenie i pleśniawki i ropiejące oczka - ze wszystkim wygrałam bez antybiotyków, sterydów itd :) x Będę się podpisywać już nickiem, bo widzę, że kilku gości się udziela - mam nadzieję, że nikt się nie obrazi:) x P.S miałam to samo co Ty Różka moje KTG podczas porodu wyglądało może troche bardziej "wyboiście" niż normalnie ale nie doczekałam się żadnych skoków, sama mówiłam położnej kiedy skurcz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaPysia a dajesz smoczka? Bo może nie chodzi o jedzonko, tylko o zaspokojenie odruchu ssania. x U mnie kikut tez odpadł po około 2 tygodniach, ale nie ma reguły. Czasem odpada wcześniej, a czasem później. Ja bym się tym nie martwiła. Ja przemywałam spirytusem. x Ja też z owoców jem gotowane jabłka, robię sobie kompot i jabłka zjadam oraz banany a z warzyw tylko marchew, pietruszkę, ziemniaki i buraki oczywiście wszystko gotowane, ale chciałabym coś wprowadzić. Zastanawiam się nad kalafiorem i brokułami. Chyba dziś ugotuje zupkę warzywną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nocka mniej spokojna,Hania zasnela o 21, a budzila sie o 24, potem 2 i zasnela o 3, pozniej o 5 i tu pojawil sie problem ze spaniem, zasypiala i budzila sie co pol godz. I domagala sie piersi, a na dobre rozbudzila sie o 8 i dopiero teraz padla. Tradycyjnei baczki ja wybudzaly i. Domyslam sie ze przez zjedzona przezemnie kapuste pekinska w salatce. .... U nas dzisiaj piekna pogoda, czekam az mala sie obudzi, nakarmie ja i jjedziemy w koncu na spacerek. Zaraz ide wstawic malej pranie troche jeszcze domek ogarne. .... Ja nadal boje sie jesc surowych owocow i warzyw, jablka jem pieczone w piekarniku, a warzywa gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam serdecznie, mam 2 tygodniowego synka, którego strasznie mecza gazy. Wydaje mi sie ze może to byc kolka natomiast pediatra uważa ze na tradycyjna kolke za wczesnie bo dopiero od 3 tygodnia. Mały strasznie sie prezy i wygina jak ma puścic "Bączka" . Karmiony jest tylko mleczkiem modyfikowanym...było tydzien temu zmienione na Bebilom comfort bo nie mogł zrobić kupki... bylismy na badaniach w szpitalu i tam wszystko ok....jak mu pomóc? strasznie placze i sie zanosi całymi dniami...szczegolnie tak godzinke po jedzeniu..doradzcie prosze...bo z sił opadam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardziej lutówka
witajcie dziewczyny! piszę tu u was bo przeważająca większość z was jest tuż po porodzie i może któraś z was miała coś podobnego jak ja i mnie upewni że wszystko ok. mam termin na jutro ale tydzień temu lekarz powiedział, że dziecku się nie śpieszy i urodzi się po terminie. miewałam dość ostre bóle w okolicach podbrzusza i krzyża ale już od ponad tyg jest stosunkowo spokojnie, czasem zaboli ale to nie są tak ostre bóle jak wtedy. czasem brzuch ostro twardnieje i pobolewają mnie pachwiny, czop jeszcze nie wyszedł (w każdym razie na pewno nie cały), może jakiś drobniutki frędzelek dł ok 1 cm wczoraj wieczorem - jeżeli to w ogóle to, żadnych krwawień ani innych niepokojących objawów. ale... przez ostatnie dwie noce czyli z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek z pochwy wyciekała mi ciecz. malutko (tak na oko to może ze dwie łyżeczki) i nie to że na raz tylko tak ciurkało delikatnie. pierwszej nocy nie mogłam spać więc czułam. wzięłam chusteczkę, wytarłam, powąchałam żeby upewnić się czy to nie siuśki (i to nie siuśki) i przeszło. a dziś to się obudziłam bo do toalety musiałam i jak wstałam to mi tez po nogach parę kropli ciekło. zastanawiam się czy to mogą być wody, no bo co innego, ale czy to normalne żeby tak na "na raty" wyciekały? poza tym czuję się rewelacyjnie. piszę tu bo nie mam telefonicznego kontaktu z lekarzem ani położną, a do gina idę w środę dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to możliwe, wody mogą się pomału sączyć. nie muszą odejsc hurtem..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardziej lutówka u mnie podobnie wyciekały wody. Siusiałam cewką moczową a dodatkowo czułam jak delikatnie wycieka mi płyn z pochwy. Podpaska w majtki i na IP, tam nawet jak leżałam na porodówce to ciągle pomalutku wyciekało ze mnie. Takie uczucie jak przy obfitej miesiączce. Wody nie muszą chlusnąć jak na filmach choć i tak się często zdarza :) . u nas ciągle walka z ropą w lewym oczku. Zobaczymy co pediatra poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Moja Lenka juz 2 ty ma !! Jak ten czas leci.I tu mam pytanie po 1 czytałam ze robiłyscie juz usg bioderek-u mnie sie to robi dopiero w 6 miesiacu.I tak mysle ze moze isc prywatnie >?? Tak samo z dr pierwsze spotkanie ma dopiero w 6 tyg jak bedzie miała szczepienie a tak nie mam pojecia jak przybiera na wadze itd...dziwne to strasznie a Wy kiedy miałyscie 1 wizyte u pediatry >?? Ogólnie z małą wszystko ok za to u mnie pojawiło sie wysokie cisnienie przy tym okropny ból głowy-czasami az mi sie płakac chce -bo nic wtedy przy dziecku zrobic nie moge :( Mam nadzieje ze szybko mi to minie. Pozdrawiam Was dziewczyny i Wasze bobaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena moja Julka tez ma 2tyg. Dzis wlasnie byl u nas pediatra. Mowila ze usg najlepiej do 2-3 miesiaca zrobic prywatnie. Doradzila rowniez ze przy takiej ladnej pogodzie jak dzis u nas mamy za tydzien mozemy juz wyjsc na spacerek 20minutowy. Oby pogoda sie utrzymala bo szalu w domu mozna dostac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardziej lutówka
dziękuję za odpowiedzi. poszperałam jeszcze trochę w necie i przestraszyłam się gdy przeczytałam o drobnym pęknięciu pęcherza i możliwości infekcji. od razu poszłam do przychodni mimo iż nie byłam zarejestrowana. na szczęście przyjęli mnie bez problemu. doktor przebadał mnie porządnie i okazuje się że nie ma żadnego pęknięcia, to była tylko rzadka wydzielina. zero rozwarcia, tylko krótka szyjka (2,5 cm), wody płodowe w porządku. powiedział też, że ilość jaką opisałam to jednak mimo wszystko za mało, tak najmniej to chociaż z pół szklanki (a nie jak u mnie łyżeczka, dwie). jeszcze raz dziękuję i gorąco pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
Dziewczyny proszę o radę. Dziś była położna, mimo mojego dokarmiania 20ml mleka z piersi po kazdym karmieniu, Karolowi nadal spada waga. W piątek ważył 3580g dziś 3450g (wypisany ze szpitala 11 dni temu z wagą 3680g). Położna kazała dokarmiać mm. Tylko ja nie wiem jakim. Mówiła że 2 razy dziennie po 30ml. Jak Wy dokarmiacie maluchy tracące na wadze mlekiem modyfikowanym, w jakich ilościach i jakiej firmy kupić mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niutka ja juz bylam na spacerku wczoraj polozna mi mowila ze mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karla- ja dokarmiam Hipp Bio -i polecam i może zacznij odciągać mleko laktatorem u mnie to pomogło bo waga leciała masakrycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
aw77 ja od piatku odciagam mleko i podaje po 20ml po kazdym karmieniu i mimo, to waga spada. Boję się ze on na cos choruje albo zachoruje, bo tak duzo na wadze juz stracił. A ile tego mleka podajesz i ile razy dziennie? Jaki był u Ciebie spadek wagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc To ja jem duzo warzyw i owoców. Surowych. Ale wczoraj upieklam buraki. Dziewczyny jak nie jadlyscie to upieczcie. PYSZNE :) dzis zrobilam z nich krem. Mmmm w koncu odmiana monotonii jedzenia ;) i czosnek probpwalam. Milus go polubil ;) to juz wam nie vede wymieniac co ja jem.. aa kalafiora bym nie radzila.. ani brokula. One mocno wzdymajace.. lepiej szpinak pieczarki . Kikut milkowi odpadl w drugim tyg chyba. Ale smierdzialo mo i mylam octaniseptem. Tylko radzilam sie pielegniarki noworodkoweji mowila zeby umyc octaniseptem wytzec do sucha i pozniej psiknac i zostawic zeby samo wyschlo. I robic to tylko raz dziennie. Po dwoch dniach odpadl ;) . My dzis po ortopedzie. Obydwa biodra Ia. Uf.a w czwartek szczepienie. Sie najezdzimy w tym tyg. . . Ide bo sie starszy obudzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebilon HA to było u nas w szpitalu i potem w domu na początku jak nie miałam pokarmu. Tylko mi mówili że jak tylko będę miała pokarm to mam nim zastąpić mm i dokarmiać swoim bo jest o niebo zdrowsze dla dziecka. Moja jutro zacznie 14 dobę a od wczoraj w sumie dogoniła wagę urodzeniową. X Rena.. Nie wiem co mam powiedzieć. Mi ma wypisie ze szpitala dali zalecenia udania się do pediatry w 5-7 dobie życia. Dodatkowo mam iść na usg bioderek w 6-8 tyg po wcześniejszym skierowaniu z POZ. W czwartek będę u pediatry to dostaniemy skierowanie, a kontrolę odbyła i teraz po tyg czeka ją kolejna. Dodatkowo czekam na położną, która w tym tyg powinna wpaść. Czekam na nią z niecierpliwością bo mam kilka pytań. Na twoim miejscu poszłabym teraz, możesz powiedzieć że martwi cię waga, kupki, oczko, cokolwiek i lekarz skontroluje dziecko. Swoją drogą zdaje sobie sprawę że mieszkam w stolicy i tu bardziej się wymaga od lekarzy, urzędników, policji, handlarzy, ale mimo wszystko opieka medyczna powinna mieć swoje standardy poniżej których nie powinni schodzić. Zresztą do czego to prowadzi widać we Włoclawku. X Ja dziś werandowałam, miałam 10 min, ale po 5 mała tak płakała ze zamknęłam balkon bo było mi głupio przed sąsiadami. X Bardziej lutowka wpadaj do nas częściej X Lilkaa25 czekałam aż pojawisz się pod nickiem:) nie opuszczaj nas! Skoro tak dobrze radzisz sobie domowymi sposobami Twoje rady mogą okazać się bezcenne! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karla4 a karmisz co 3 godz? Bo Karol powinien jeść 8 razy na dobę. Skoro 20 to za mało może być 30, a moze i wiecej jak zobaczysz że głodny. Za to jak nie bedzie chcial mm tzn ze więcej pobiera z Twojej piersi. Może masz możliwość pożyczenia wagi ze szpitala czy poradni laktacyjnej? Ja tak zrobiłam i dużo mi to pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W nocy też mleko jest bardziej tłuste i zawiera kwasy omega3 może w nocy odciągaj pokarm na cały dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karla u mnie był spadek wzrost w domu spadek 2950, po 4 dniach 2850 na wypisie 2900 , po 9 dniach jakoś 2790, powód nie wybudzałam małej jak spała po 5,6 h , dostawiałam do cyca i usypiała. dopiero po wizycie położnej zaczęłam karmić butelką po 30-40 ml mm, co 3 h na siłę prawie. cycka odstawiłam ale zaczęłam ściągać. obecnie karmie tylko butelką po 70-80 ml - 7-8 razy na dobę jak uzbieram moje daje moje- i rożka ma racje w nocy warto ściągać i dawać. ja zaczynam koło 10 dawać moje z nocy i kolejne 4 dawki. później MM. czasem zje 30 czasem nawet 90 ale co 3 h regularnie daje. Efekt mamy 3 tygodnie skończone i z 2790 na 3200.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maly Misiu daje jej smoczek,ale wypluwa. czasami utrzyma z 2 miuty i znowu wypluwa :( dzisiaj od rana spi 10-15 min i znowu piers. Nic w dmu nie jestem w stanie zrobic. Bylysmy na badaniu biodre choc ma 5 tygodni (nie bylo juz terminow na bezplatne badanie). wszystko jest ok. My szczepienie mamy za tydzien. mam recepte na szczepionke 5w1. musze poszukac taniej apteki w Krk. Ja karmie piersia,wiec za bardzo nie pomoge w kwestii dokarmiania mm. U nas waga wzrasta. Czuje to jak nosze na rekach. Kupki malutka ma rzadkie, w kolorze ostrym zoltym. Gosciu z kolka. Znajomym pomaga espumisan dla dziec***odany 2 razy w ciagu dnia po 5 kropelek a my stosujenmy probiotyk Biogia 4 krople przed jedzeniem zaraz po kapieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dawaliśmy Delicon czy coś takiego podczas jedzenia. W sumie pomogło. Właśnie zjadłam pieczone jabłko. Mam nadzięję że po tym będzie ok. Dziś Niunia nie spała kilka godzin w dzień a jak już usnęła to wyrwała ją kupka ze snu, po 5 min zrobiła, potem przewinęlam i śpi aż do teraz, ale czuję że zaraz będzie cyc grany. Do miesiąca podobno noworodki jedzą i śpią lub płaczą a nasza codziennie kilka godzin czuwa i zupełnie nie wiemy jak ją uśpić ani czemu tak ma:/ macie jakieś doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilkaa25
Stwierdziłam, że bezpieczniej pod nickiem, bo wypowiedzi gości są różne - od mądrych i miłych po niekulturalne itd. x Nasza Mała ma akcję nie spania od mniej więcej 13-14 do 17-18, i już wtedy jest tak zmęczona, że aż krzyczy - mój sposób kładę ją na brzuszku, 10 min. pojęczy i zasypia tak do 20-21. x Ja mam w domu sztab kryzysowy - teściowa i babcia męża no i moja mama na telefonie codziennie :) Słucham się ich, bo każda wychowała po 4 dzieci i wiecie nie chce nikogo obrazić ale czasem mi się wydaje ( raczej częściej niż czasem) , że lepiej wiedzą co robić niż lekarze pediatrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×