Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Gość karla4
Dzięki dziewczyny. Kupiliśmy Nan pro1 i podałam nie kubkiem a butelką 50ml i zjadł natychmias cyckaniu piersi przez 45min, więc ewidentnie się moim mlekiem nie najada. A kubek jest dość problematyczny bo sporo sie wylewa.Mam nadzieję, że ta butla nie odzwyczai go od piersi. Jutro idę do pediatry, mam nadzieję że wszystko będzie ok. .... Mały Misiu w przychodni na os. Na Skarpie usg bioderek jest za darmo ze skierowaniem od pediatry, z terminami nie ma problemu. Mogłam ci wcześniej anpisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3.02 urodziłam Oliwię:) 3400 g, 58 cm. Do szpitala dojechaliśmy jak miałam już 10 cm rozwarcia, sączące się wody i skurcze parte. Ponieważ skurcze porodowe ani nie były regularne, ani odpowiednio długie, ani nie twardniał mi przy nich brzuch, to całą noc męczyłam się w domu nie wiedząc, że to poród. Gdyby nie to, że nie bylam już nawet w stanie stać z bólu i tylko wyłam, pewnie w ogóle byśmy do szpitala nie dojechali, pouczeni przez położną jakie skurcze będą porodowe. U mnie wystąpiły skurcze przepowiadające jako porodowe i dzięki temu odpadł mi dylemat, czy brać znieczulenie czy nie. Było na nie już po prostu zbyt późno, bo jedyne co zostało to wypchnąć małą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje gratulacje, mozna rzec porod ekspresowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
gratuluję mamo Oliwki :) Ja również jak bym w domu miała czekć na skurcze porodowe, to w życiu bym się nie zorientowała,ze to one, bo mnie nie bolało przy 5cm rozwarcia. ... kurcze mnie wykańcza teściowa. Wiem, ze chce dobrze, że zależy jej żebym karmiła piersią, ale przesadza. Tłumaczę,ze dziecko traci na wadze że coś jest nie tak i muszę dokarmiać żeby dziecka nie zagłodzić, a ta w koło, ze nie ma czegoś takiego jak słaby pokarm, że dziecko wie kiedy i ile jeść, że mam nie stosować żadnych diet.............podsyła mi jakieś linki, artykuły. Oszaleć można. Rozumiem karmienie piersią jest bardzo ważne, ale nie będę katować i głodzić dziecka jak coś jest nie tak. Już złośliwie bjej mówię, ze kupiłam mleko modyfikowane i tylko nim karmię, bo mnie wykańcza. ... o 12 mam pediatrę, umieram ze strachu przed kolejnym ważeniem i tym co mi powie. Pól dnia wczoraj przepłakałam, tak się o niego martwię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karla, bedzie dobrze, a tesciowa to jednym uchem wpuszczaj, a drugim wypuszczaj. Nie powinna cie denerwowac bo nerwowa mama to nerwowe dziecie i pokarmu mniej. Wiec pewnie ze dokarmiaj, ja na twoim miejscu tez bym tak robila, a tesciowa olej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten gosc to ja hanja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła mama Oliwki, choć już właściwie obecna mama serdecznie gratuluję. U mnie było podobnie. Ja też nie wiedziała, czy to bóle porodowe, czy nie, bo były nieregularne, miałam przerwy co 2 minuty, a za chwilę co 10 albo 7, dopiero z 2 godziny przed rozwiązaniem zrobiły się mega silne i regularne i w ciągu godziny z 2cm rozwarcia zrobiło się 10. Jednak okazuje się, że bóle porodowe można przegapić. W moim przypadku, gdyby nie przyszla po mnie położna, żeby sprawdzić tętno dziecka, pewnie urodziłabym pod prysznicem, bo miałam już bóle parte. x Karla bardzo Ci współczuję stresu i trzymam kciuki za przyrost wagi. x Wczoraj zrobiłam zupkę warzywną z mrożonym kalafiorem i brokułem,a na deser zjadłam lody :) na szczęście Ali nic nie było. x Dziewczyny mam pytanie, czy Wasze dzieciaczki kładą się na wznak i patrzą przed siebie?Moja Ala nie chce tak leżeć, ciągle ma główkę na boki i muszę jej główkę zaprzeć pieluszkami, by nie mogła jej przekręcić na boczek. Może jak będzie starsza i zainteresuje ją np. karuzela, to będzie patrzyła na wprost? x U mnie dziś cudna pogoda. Czekam aż Alicja się obudzi, nakarmię ją i idziemy na spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gościa - moja Ala też miała straszny problem z brzuszkiem, kilka razy płakała przez całą noc i uspakajała się tylko przy piersi. U nas problemem było to, że nie mogła puścić bączka. Dawałam kilka razy koperek, ale raczej zaszkodził niż pomógł. Jednak czasem pomaga. Warto spróbować, bo każde dziecko reaguje inaczej. U nas na szczęście problem minął. Ja karmię piersią i ze względu na zaparcia zaczęłam pić siemię lniane i myślę, że może malutkiej to pomogło, ale niekoniecznie, może układ trawienny się rozwinął. Szczerze współczuję, bo wiem jak to jest. Niestety wszelkie środki farmakologiczne są dopiero od 1 miesiąca, jedynie jakieś probiotyki można podawać. Może warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karla nie dołuj sie, jak jestes nerwowa to mniej mleczka plynie, u mnie podobna akcja z teściami jak mozna nie karmić piersią.... Eh olać to. Ja żeby wyjsc poki co na spacer musze czekac na m. Mam 4 pietro i po cc jeszcze musze uwazac. Pozdrawiam w ten piekny dzien. Daj znac jak waga ! aw77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki, u mnie tez temat tesciowej na tapecie, tylko ona czepia sie wszystkiego wczoraj poszlo np. o spacer, dzisiaj piekna pogoda a ja nawet nie chce myslec ze znowu mam wyjsc i ona znowu sie o cos "dowali". M nawet nei chce jej zapytac kiedy sobie pojedzie, ja jestem nerwowa mlody tez widze zdenerwowany i malo je, a jak malo je to ciagle sie budzi i chce znowu byc przy piersi i tak kolko sie zamyka. Rózka u nas na spacerze wczoraj bylo podobnie jak z twoim wentylowaniem, po 10 minutach tak sie Młody rozwyl ze nie dalo rady go uspokoic wiec szybko do klatki i do domu. nie wiem, czy za grubo go ubralam czy to ze nie mogl sie ruszac bo tyle rzeczy mial na sobie, czy to ze chwile w sloncu postal tak go zdenerwowalo. Jak tam oczko malej juz przeszla ropa? Karla jak waga malego i co pediatra powiedzial, nie przejmuj sie tesciowa masz racje ty jestes matka i wiesz co najlepsze dla twojego dziecka, wczoraj tak swojej powiedzialam, i bylo godzine spokoju. buziaki ze slonecznej stolicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały misiu - moja też nie kładzie głowy prosto raczej ma ją ciągle na boku, ale uwielbia leżeć pod karuzelą, i widzę jak oczka jej chodzą za zabawkami z karuzeli. Dzisiaj leżała tak pół godziny, słuchała muzyki i oglądała zabawki. ..... My dzisiaj zaliczyłyśmy ponad godzinny spacerek, piękna słoneczna pogoda, to trzeba wykorzystać. Teraz mała śpi, jakoś tak ma, że podczas spacerku śpi i po też lubi pospać. ...... Mały misiu ty chyba miałaś też cukrzycę, jak tam z nią u ciebie, ja kontroluję glukometrem i jest wszystko ok, chodź nie wiem czy karmienie piersią nie zakłóca wyników, bo wiadomo dziecię dużo wyssie ze mnie, dopiero będę robić krzywą cukrową to zobaczę co wyjdzie. Na słodkie sobie pozwalam, a co, coś mi się należy i tak dużo z wagi zjechałam, bo ważę 6 kg mniej niż przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane! Gratulacje dla nowej mamusi! :) Nawet nie mialam sie kiedy odezwac u nas armagedon wszyscy chorzy maz starszy syn i ja tylko Filip nie wiem jakim cudem ale zdrowy. Mam nadzieje ze szybko nam przejdzie. U Filipka bez zmian grzeczny problemow z brzuszkiem nie mamy u pediatry bylismy w tamtym tyg i wazyl 4460 g a mial wtedy cztery tyg. wczoraj minelo nam 5 jak wychodzilam ze szpitala to wazyl 3640 wiec chyba jest dobrze bo lekarz nie skomentowala. Jak macie dokladne wagi to mozna tez stanac na wage z malym pozniej samemu odjac i wychodzi ile wazy sprawdzalam w domu i sie pokrylo z tym co w przychodni. Jutro jedziemy na bioderka prywatnie niestety jak zwykle wszystko :( ..a z guzkiem chirurg nam potwierdzil ze to torbiel skorzasta trzeba bedzie wyciac jak maly skonczy rok chyba ze bedzie roslo to wczesniej. ... karla nie przejmuj sie tesciowa ja Dawidka tez musialam szybko przestawic mm i nie uwazam zeby byl przez to pokrzywdzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia odezwij sie juz napewno jestescie po wizycie u lekarza. Daj znac co u Twojego synka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanja co jesz ze slodyczy? u mnie wprowadzanie nowych rzeczy idzie opornie ;) i powiedz mi Wasza karuzela nadaje sie tez na lozeczko turystyczne czy tylko szczebelkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszla Mama Oliwki gratuluje, choc szok ze prawie caly porod w domu odbylas, no i jak tu czlowiek ma wiedziec czy juz jest ten czas czy jeszcze nie zeby jechac do szpitala. Maly Misiu moj Tomek tez glowke nie trzyma prosto tylko raz na lewa strone raz na prawa, w ogole to zauwazylismy z M ze czesciej na lewa strone kladzie wiec jak wkladamy go do wózka czy do łózeczka to raz na lewym raz na prawym boku, zeby główke cwiczyc. czasem jak lezy na brzuszku to podnosi glowe i wtedy ma prosto. ale narazie ma 3 tygodnie wiec tak na brzuszku to okolo 2-3 minut kladziemy, i to przed jedzeniem. a dziewczynki, mojemu wczesniej sie nie ulewalo, a teraz mam wrazenie ze coraz wiecej sie mu ulewa, trzymam go po karmieniu nawet do pol godziny czasem mu sie odbije czasem nie. a potrafi nawet godzine po jedzieniu w czasie snu ulac. tez tak maja wasze maluszki? Pediatra jak jej pytalam to mowila ze do pol roku moze ulewac, i tylko gdyby jakies wymioty byly czy jakies strasznie duze ulewania to wtedy trzeba cos robic, a tak to przyzwyczaic sie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miskapyska moja nawet jak jej sie odbije to tez ulewa, lekarz powiedzial, ze to niedojrzalosc przelyku i taka natura. Tez po jedzeniiu ja z pol godz trzymam, nawet ma podniesione lozeczko, tak zebyglowka byla wyzej, a i tak ulewa. Trzeba czekac, az wszystko siie dobrze wyksztalci. ...... kasia, to w karuzeli co odtwarza muzyczke to wydaje mi sie ze tylko na lozeczko zwykle mozna zamontowac, ale fajne jest to, ze mechanizm krecacy, tam gdzie wisza zabawki, mozna wyjmowac bez problemu i zawieszac np. Na budce od wozka, lub do lezaczka, a i zabawki sa plastikowe i pozniej moga byc wykorzystane jako gryzaki, tak w instrukcji jest napisane, boo to jest taki miekki plastik. Karuzela posiada 5 melodii i bicie serca, chociaz Hania lubi tylko melodie, jakos jak wlacze bicie serca to jej nie pasuje. .... ze slodkiego jem: biszkopty, biala czekolade ale maks 2 kostki do kawy, sernik, drozdzowke z serem, drozdzowe ciasto, a dzisiaj skusilam sie na 2 kostki czekolady z wawela kasztanki zobacze co bedzie, jem tez serek z wiorkami czekoladowymi i nieraz wafelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karla doskonale Cie rozumiem...Wiem co czujesz. U mnie tez wszyscy- "karm piersia! " "Czy karmisz piersia?" " Masz pokarm? " i tak wkołko. Sciagam pokarm i karmie nim mala z butelki. Dokarmiam mm. Fakt. A zaczelo sie od tego, ze mialam strasznie poranione brodawki i nie moglam malej dostawic, bo plakalam z bolu. Poszlam na latwizne, bo podawalam malej swoj pokarm z butelki. Zaburzylam ssanie z piersi? chyba tak. Wczoraj polozylam sie z mala i dostawilam ja do piersi. Zalapala, bo dluzych probach. Nawet zasnela przy cycu. Jak sie ucieszylam! Pomyslalam, ze sie uda. Ale nastepnym razem jak chcialam dac jej piers juz nie zalapala. Byla strasznie glodna i z tych nerwów nie potrafila zlapac. I juz mi sie plakac zachcialo, znow sie poddalam. Mam pokarm, bo nie powiem, ze nie. Sciagam non stop, zeby BYŁ. Ale czuje, ze nie dokonca sie sprawdzam jako mama:( mam wyrzuty sumienia i jest mi zle. I jeszcze ta presja ze strony rodziny...Dobijajace. Tez mam ochote poplakac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja uwazam, ze karmienie piersia nie jest wyznacznikiem, czy jest sie dobra mama!!! Dobra mama to ta ktora kocha calym sercem swoje dziecko, przytula je, troszczy sie o nie, opiekuje sie nim, chce byc z nim, a czy karmi piersia czy mm to jest najmniej wazne! Liczy sie milosc do dziecka. Tyle dzieci jest wychowywanych na mm i wspaniale sie rozwijaja, sa szczesliwe, radosne. Wiec dokarmianie i karmienie mm to nie koniec swiata. Ach musialam to napisac, wiem, ze jest presja na karmienie piersia, ja w szpitalu tez prawie w depresje popadlam, nikt nie pytal jak sie ja czuje tylko kar mic i karmic piersia, a mialam brodawki tak poranione, ze kazde przystawiennie to bol. W koncu stwierdzilam, ze dosc, i kazalam mala na noc dokarmic mm, bo moje piersi musialy odpoczac i wiecie co, dobrze sie z tym czulam, psychicznie odpoczelam, a bylam w szpitalu 8 dni. Dopiero po powrocie polozna srod.. Pokazala mi jak poprawnie mala dostawiac i tylko dzieki niej karmie piersia, a bylam juz nastawiona na mm i byloby mi z tym dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanja zgadzam sie w 100% nie popadajmy w paranoje karmienie piersia to nie wszystko najwazniejsze zeby kochac malenstwo i zeby czulo nasza milosc. Tak jak pisalam tez musialam przejsc na mm doslownie z dnia na dzien z starszym synkiem i nic mu nie bylo dobrze sie rozwijal i byl tak samo szczesliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie martwcie się. Nieważne czy karmicie piersią, czy mm, grunt, żeby dzieci się dobrze rozwijały. x My dziś u neurologa byliśmy na kontroli i niestety okazało się, że Mańka ma napięcie mięśniowe większe z lewej strony. Główkę na lewo dużo chętniej kładzie niż na prawo. Jakichś odruchów chodzenia z kolei u niej nie zaobserwowała dr. No i dostaliśmy skierowanie na rehabilitację. Lekarz mówi, że na tym etapie wszystko jest do wyćwiczenia, tylko musimy się starać. Mamy ją kłaść na brzuszku no i znaleźć rehabilitantkę, żeby zacząć jak najwcześniej, bo pewnie na nfz kolejki są.Jutro idziemy się na nfz zapisać i a przy okazji pewnie również na prywatną wizytę. Mamy mieć również usg w 6- 8 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
jestem po wizycie u pediatry. Na spadek wagi zalecił dokarmianie 2x dziennie po 30ml mm i do tego dopajanie jeśli dziecko będize chciało (nie wiem czy nie za mało tego dokarmiania, chyba jednak będę podawała mm 3x dziennie). Zlecił też morfologię i badanie moczu. Morfologia już zrobiona jest podwyższone MCH nie wiem co to oznacza a moczu wyniki jutro. Jezu dziewczyny zeby pobrać mocz niemowlakowi trzeba nieżle się natrudzic. Zajęło nam to 3h, na siusiaka nakleja się taki woreczek i czeka aż dziecko zechce oddac mocz do analizy. w tym czasie zdążył na mnie zwymiotowac, zrobić na mnie kupę, bo byl bez pieluchy i 2 razy mnie obsikać, bo oczywiście sikał albo jak mu woreczek zakładałam, albo jak poprzedni był już zmasakrowany i mąż poleciał do apteki po kolejny. ... co do szczepień lekarka mówiła ze w tych 5w1 jest jakaś nowoczesniejsza i bezpieczniejsza forma ksztuśca niż w tych refundowanych i przy dzieciach które np, były podduszone pępowiną albo miały jakieś inne urazy przy porodzie ona zaleca taką opcję. Poza tym szczepionka refundowana niczym się od tej 5w1 nie różni. 6w1 odradzała, ze względu min. na cenę. Musze przemyslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki tu spokoj, dwupaczki pewnie rodza, a mamusie zajete maluchami. ... My w ten piatek mamy szczepienie i wybieram te 5w1, moja lekarka tez mi mowila, ze ona jest jakas nowsza i czegos tam ma mniiej. W piatek beda dwa wklucia, a pozniej juz tylko po jednym. Musze wam sie przyznac, ze potwornnie sie denerwuje, zeby ,malej szczepionki nie zaszkodzily. ..... Wlasnie skonczylam karmic, mloda zasypiia wiec ubieram sie i jedziemy na spacerek. Znowu sloneczna wiosenna pogoda, pewnie ponad godzine spacerek nam zajmnie, wczoraj tez kilometry naczaskalysmy. Ciesze sie, ze nie ma mrozow i troche z malutka sie ruszamy, a ona caly spacerek slodko spi. ..... Jak tam wasze maluszki, moja rosnie w oczach co chwile odkladam juz za duze na nia rzeczy, leci nam piaty tydzien, mala wazy ponad 4 kg, dokladnie dowiem sie w piatek, a rzeczy ubieramy na 62, chodz rozmiar rozmiarowi nie rowny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanja ja kontroluję cukier sporadycznie i też jest ok, ale np, dzisiaj na spacerze poczułam się bardzo słabo i jestem pewna, że cukier mi za bardzo spadł. Miałam tez tak przed ciążą, że jak za długo nie jadłam do południa, to aż mnie trzęsło, ale popołudniami już tak nie mam. Krzywą cukrzycową zrobię jak Ala będzie starsza. Ja też sobie pozwalam na słodkie. Ostatnio zjadłam całą czekoladę białą na raz i cukier był ok. Zazdroszczę wagi, bo u mnie niestety zostało 2 kg, ale Ty przytyłaś mniej, a ja 14 kg. Mam nadzieję, że zrzucę. Idzie wiosna, to i więcej będę spacerować, bo tak w domku to mniej ruchu, a na fitness na razie się nie wyrwę. Najważniejsze, że nie mam rozstępów, a z kilogramami się jakoś rozprawię.:) x Mi położna mówiła, żeby układać też z główką prosto, ale Ala ciągle leżała z główką na boki i teraz wydaje mi się, że ta główka taka jakaś podłużna jest. Może jestem przewrażliwiona, ale układam ją teraz z główką na wprost. Nie bardzo jej się to podoba, ale myślę, że troszkę nie zaszkodzi i mam nadzieję, że szybko się przyzwyczai. x Co do szczepionek, to ja myślę, że przychodnie(lekarze, położne, czy pielęgniarki) mają profity od sprzedaży płatnych szczepionek i dlatego namawiają, czasem wręcz po chamsku. Ja wolę to 1000 zł. wydać na coś innego i mam nadzieję, że nie pożałuję decyzji. Też bardzo obawiam się szczepień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Chwilę znowu mnie nie było ale już wracam bo mieszkamy już na nowym mieszkanku i dopiero dziś połączyli mi internet. .. Jak dobrze że jesteście bo dzięki Wam wiem że nie tylko ja borykam się z tymi wszystkimi problemami. Występują dość często u nas kolki i ostatnio przeżyłam załamanie trochę bo widzę że mam za mało pokarmu i mój synek się nie najdał. Muszę go dokarmiać nad czym bardzo ubolewam. Ale zdrowie maluszka najważniejsze a rosnąć musi. Dziś była położona u nas z waga i mały waży tylko 4200 więc niewiele przybrał po tych 4tyg od urodzenia. Ze szpitala wychodził z waga 3900. A poza tym jest bardzo kochany. W dzień większych problemów poza bólem brzuszka nie ma. To właściwie wygląda tak że strasznie się wygina przy karmieniu i wtedy płacze. Puszcza też bączki, chwilę pije i znowu się wygina więc ja sama dokładnie nie wiem czy chodzi o brzuch czy za mało pokarmu leci. Czy wy też tak miałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W nocy jest na szczęście bardzo kochany. Czasem śpi nawet ponad 6godz i zastanawiam się czy to nie za długo. Za to dziś w dzień nie może spokojnie przespać nawet godziny. Cały czas się wybudza bo nie może kupki zrobić. ... Dziewczyny jak pobudzałyście laktację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja - gratulacje z okazji przeprowadzki :) moja matak samo, przewaznie wieczorem, najpierw je ladnie, a pozniej zaczyna sie czerwona robic, wygina sie, piastki zacisniete i zaczyna plakac, ale tak chwlke, przechodzi i za 2, 3 min. Tak samo, az zasnie, nieraz to wieczorne karmienie zajmuje mi 2h, a tak mi jej zal jak sie meczy, w piatek zapytam lekarza jak jej moge pomoc. ........ Ja pije duzo wody i herbatki laktacyjne z herbapolu, a dziewczyny tu wspominaly o odciaganiu laktatorem co pare minut raz z jednej piersi, a raz z drugiej, ale nie pamietam ile tych minut bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sr5
a podajecie dzieciom smoczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sr5 ja nie podawałam i mała już nie chce, co do kolki, bo my już wiemy że to typowe objawy kolki to wcześniej też płakała jak jadła i troszkę jej mijało po bąkach i zdecydowanie po kupce, tak wczoraj płakała ze 3 godz. zastanawiałam się czy to oby nie zapalenie ucha, pęcherza, gorączka, ale nie, zwykła kolka. O 23 przeszło i dziecina poszła spać. To u niej normalna pora 18-20 do 23-01:00 na kolkę. Dziś chwilę w dzień pomarudziła ale po kupca przeszło. Jabłek nie wolno, owoców oprócz banana zero, nabiału prawie nic, warzywa chyba tylko same gotowane i mięsko tj dieta lekkostrawna i krople, najlepszy espumisan. Ja jeszcze podgryzam herbatniki, nie no sorry, ale padłabym na pyszczek jakbym tylko te warzywa jadła, tj ziemniaki, marchewkę, buraczki i kawałek kuraka. Dziś była środowiskowa u nas, to raczej formalność, kobieta starsza, położna z jednego ze szpitali, gorszego niż mój to już wiem po szwach.Ja mam rozpuszczalne, w życiu nie dałabym by mi tam ktoś grzebał po kilku dniach.. nic ciekawego nie wniosła do naszego życia, z małą wszystko ok. Nam mówiła by układać na boku i żeby nie pieluszkować podwójnie. Wszystko inne (miałam masę pytań) powie mi lekarz;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sr5
Różka a ile ma Twoja mała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
dziewczyny a jak u Waszych maluchów z kupami. U nas są takie musztardowo żółte z grudkami, czytałam, że niby prawidłowe, ale kurcze czy one maja byc takie wodniste? Jak mały robi kupę to słyszę jak się z niego wydostaje tak bulgocząc. Czy to aby nie biegunka? Nie wiem jak ją rozpoznać. Robi takie około 3xdziennie. ... Mały Misiu nie wiem, czy lekarze cos z tych szczepionek mają, bo zawsze mozesz sama kupic w aptece i przyniesc. Moja lekarka mówiła, że 5w1 w przychodni kosztuje 110zł ale jak się zdecyduje na taka to zebym poszukała moze gdzies jest taniej. ... odebrałam wyniki moczu małego i są ok :) Oby to dokarmianie zadziałało na jego wzrost wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×