Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Gość gość
Szpital panstwowy, za kazde ktg dostaje paragon wiec place.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Tydzien temu na wizycie u lekarza okazalo sie ze mam grzybice, a dzis po odebraniu wynikow moczu wyszlo mi ze jest obecne bialko. Na szczescie jutro mam kolejna wizyte i dowiem sie wiecej. Ale sie zdenerwowalam. Cala ciaze wszystko bylo dobrze, a na sam koniec infekcje jakies:( w dodatku mialam miec tydzien temu pobrany wymaz na paciorkowca ale ze wzgledu na grzybice lekarz zrezygnowal. W sumie tak mysle ze troche pozno przypomnial sobie o tym wymazie. Teraz to juz moj 39tc i martwie sie ze nie zdaze z tym wymazem bo porod tuz tuz. A to bialko w moczu? Do jutra to chyba nerwicy dostane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karla4
Rena jutro idę na ktg to dopytam, na ten moment wiem tyle, ze po terminie mam mieć ktg 2x w tygodniu i nic więcej mi nie powiedziano. Do mojej lekarki też już nie chodzę, bo powiedziała na czwartkowej wizycie, zebym na kontrole już zgłaszała sie do szpitala w którym będę rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do szpitala to oczywiście na żelaznej, jest to sp. z o.o. mimo to biorą kasę od NFZ za IP i poród, znieczulenie, cc itd. więc nie taktem wydaje mi się informowanie mnie przez lekarkę, że powinnam zgłaszać się do płatnej przychodni przyszpitalnej w celu kontroli czy kwalifikuje się do porodu czy nie. Mało tego, wydaje mi się (ale tylko wydaje, dowodów nie mam), że pacjentki z wykupioną położną nie bawią się w przychodnie przyszpitalne tylko od razu na IP idą i tak je lekarze kontrolują. W grudniu była ogromna kolejka i jakoś mnie oraz inne pacjentki przyjęto na konsultacje. Tam też dostałam informacje że mam się zgłosić tu w dniu porodu lub po. Tak też zrobiłam, a jakaś młoda lekarka (siksa lat góra 25) informuje mnie dzisiaj (40 tydz!) w gabinecie że mam się udać na następny zapis i kontrole prywatnie za 2-3 dni. Poinformowała mnie też w jakich godzinach (nie za rano i nie za późno, 23:00 też odpada) najlepiej żebym przyszła. Jeśli jednak mam wpisane zalecenia od lekarza z IP - kontrola za 2-3 dni to rozumiem, że z tym wracam na IP a nie szukam sobie prywatnej opieki? Gdyby tak było wolałabym nadal prowadzić ciąże w Medicover. Miskapyska jeśli chcesz to zgłosić bo nadal wydaje ci się że to nie jest zgodne z prawidłowym postępowaniem to zgłoś. Oczywiście domyślasz się, że następne kroki skierowałam na Inflancką i tam zapisałam się na kontrolę. Natomiast nie wiem czy nie pomęczę jeszcze żelaznej:) A dzisiaj odradzili pacjentce (regularne skurcze co 5 minut, czop odszedł wczoraj, co z wodami nie wiem bo nie dosłyszałam, ale chyba się sączą, tp na wczoraj) żeby została, przetrzymali ją z godzinę na korytarzu, zrobili badanie, a po minie widać było że najchętniej by już urodziła bo ją bardzo bolało, troszkę jej przeszło i druga lekarka przyszła nakłaniać ją by może jednak przyjechała innym razem. Być może tak też zrobiła. Nie wiem czy to dobrze czy nie, ale jak jej przy takich skurczach odradzali, a drugą (regularne skurcze co 10 min) przyjęli jak tylko przyszła wykupiona położna do niej to świat na głowie stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swoją drogą jak mnie brzuch teraz boli po tym badaniu.. niby tyle godzin minęło a boli i boli. .. małaczarna ja cię pamiętam:) miałaś problemy z teściami i ich przywiązaniem do męża? nie pisałam wtedy ale starałam się zapoznać troszkę z historią tego forum i naszych mamuś:) .. niutkaaa23 nie martw się, już końcówka. Badanie na paciorkowca robi się własnie w 38 tyg więc byłoby odpowiednio, jednak jeśli przy grzybicy nie wyjdą wyniki to co wtedy? Istnieje duże prawdopodobieństwo że powinnaś mieć podany antybiotyk przed. ... Widzę że wszystkie mamy już dość tych ostatnich dni, szkoda, że jeszcze tyle przed nami, przynajmniej przede mną. Jak to jeszcze portwa, to może jednak się z miskapyską spotkam na poporodówce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozka wlasnie dlatego u mnie zelazna odpadla w przedbiegach.. a madalinski moze nie tak ladny ale przynajmniej nie denerwuja ciezarnych ;) . Jedno dziecko spi. Z drugim maz walczy. Więc ide pod prysznic! Pozniej powalcze z zakupami i pojde spac. Ciekawe jak dzis pospi moj panicz. Oby lepiej niz wczoraj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak u Was z opuchlizna pod koniec ciąży ? Bo ja na twarzy to koszmar oczy mam tak podpuchnięte...i to juz jak rano wstaje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaem ale ty mnie jeszcze nie znasz, potrafię postawić się pracodawcy, jeśli trzeba postawie się i szpitalowi. Większość z nas nie zna swoich praw i stąd dajemy sobą manipulować. Miskapyska druga rzecz, bylam wczoraj u dentysty dal mi za darmo lekarstwo, ok, natomiast meza podliczyl za wypelnienie plus znieczulenie 170 zl (150 + 20) 20 za znieczulenie ok, ale 150 za bardzo duży ubytek? W cenniku jest wpisane 80-120 zł. Oczywiście mąż potwierdzenia zapłaty nie dostał. Czy to też jest zgodne z prawem? Lekarka u której leczyłam się kilka lat temu zawsze dawała mi rachunek bez względu na to co robiłam, a jej kolega już nie musi czy coś się zmieniło od kilku lat? Ja nie wiedziałam wcześniej o tej kwocie, dopiero jak wyszliśmy to mi powiedział. A lekarz mi 3 razy mówił: bardzo duży ubytek, bardzo duży ubytek był i nie wiedziałam o co mu chodzi. A takiej kwoty to nawet prywatnie nie płacił co dopiero w Państwowej przychodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nie miałamjak wcześniej napisać. ja leżałam na patologii, dostałam oksytocynę o 6.50 rano ale pierwsze skurcze dostałam o 10.30 takie tam bye jakie i myślałam, że nic z tego nie będzie, ale chwile później skurcze nagle zrobiły sie takie że az mnie wykrecało i co 2 minuty a to cholerne ktg nic nie pokazywało. cały czas pokazywało mi zynność skurczową między 5a10. ale powiedziałam położonej, że ja na prawdę mam skurcze. zawołała lekarza, i pani dr przyszła zbadała i stwierdziła że jest 8cm rozwarcia więc szybciutko na porodówkę. tam byłam godzinę niecałą. miałam 3 skurcze parte i mały był już na świecie. mały.hm... 4220 i 57cm. ale miałam super położną bardzo mi pomogła a ja za wszelką cenę starałam się jej słuchać i nie byłam ani nacinana ani nie popękałam nic kompletnie. więc u mnie poród od pierwszych skurczy trwał 1,5 godziny :) czuję się super, kompletnie nic mnie nie boli. x za toteraz mamy trochę problemów :( mały ma żółtaczkę, wyszlismy w niedzielę ze szpitala a dziś dostaliśmy skierowanie ponowne do szpitala, ale pediatra zrobiła wyniki na poziom bilirubiny z krawi i powiedziała ze jeszcze wstrzymamy się dwa dni, i zrobimy ponownie, jak wzrosną to do szpitala niestety :( córeczka moja też chora i jest u dziadków bo dostaje antybiotyk i nie może miec kontaktu z małym, jeszcze nawet jej nie widziałam bo nie powiedzielismy jej ze wyszłam z Igorem ze szpitala. tesknię strasznie za nią x no i trochę mamy problemy z karmieniem, najpierw brak pokarmu a teraz porobiły mi się guzy w piersiach takie z zastoju pokarmu, przed karmieniem musze brac ciepły prysznic i jak mały ciagnie to rozmasowuję, żeby mi z tych miejsc pokarm schodził, ale to okropnie boli. a teraz mały musi być karmiony na zmiane raz moje raz mm bo to niby pomaga przy żółtaczce, a ja laktatorem nie daję rady tak dobrze ściągnąć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różka ok jutro od rana podzwonie i popytam o co chodzi? ale jak przeczytałam, że chodzi o Żelazną to wszystko stało się jasne, to jest spółka z o.o. i a nie póbliczny zaklad opieki zdrowotnej z nimi to różnie bywa. Zelazna płaci kary własnie przez takie akcje, a i tak robią to samo. Bo jedna pacjentka to zgłosi a 100 stwierdzi ze nie ma siły i nerwów sie z nimi droczyć. Jedno co moge c***owiedzieć na tą chwilę na Izbę Przyjęc zawsze możesz pojechać własnie za te 2-3 dni na kontrole czy masz to na wypisie czy nie. Jesteś po terminie i nawet codziennie możesz się skontrolowac nikt ci tego nie może kazac. co do tej akcji z przychodnia to pewnie chciala cie naciągnąc zebys zapisała sie do jakiejs lekarki i zapłaciła za wizyte i pewnie jeszcze nie maja kontraktu na KTG w przychodni wiec i za KTG tez by ci rachunek wystawili. Spółki żądzą sie swoimi prawami, a nie każdy wie że Zelazna już nie jest państwowym szpitalem, ale spółka z reszta szpital Bródnowski tez jest spółka. Różka troche mnie zasmuciłaś tym co napisałas o tej dziewczynie z Inflanckiej, zarówno na ich stronie jak i na szkole rodzienia połozne zapewniały że nie odsyłaja pacjentek i dla kazdego znajdzie się miejsce. Co do dentystów i ich cenników to juz inna bajka to sa samodzielne praktyki lekarskie i każdy dentysta może miec swoje cenniki i c***owiedzieć ze zrobił ci np. dwa kanały, a za jeden bierze od 80-120 wiec o co ci chodzi. Im niewiele można udowodnić choć i na nich skargi ludzie pisza, jedno co trzeba robić ze musi ci dać paragon, fakture za to co zrobił, wtedy możesz pójść skontrolować u innego czy masz to faktyczne zrobione. bo tak to Mąż zapłacił i tak naprawde nie wie za co, a jak plomba za dwa dni wypadnie to nie ma nawet dowodu że ten pan robił tego zęba 2 dni temu a nie 20 lat temu. Także czy to sklep czy lekarz za usługe należy sie albo faktura albo paragon i już. Gościu jeżeli jestes pewny że to szpital państwowy a nie tak jak u Różki sp.zo.o. moze warto zadzwonic do własciwego oddziału NFZ i zapytać, czy ten szpital ma kontrakt na kontrolne zapisy KTG? A może być tak że szpital jako szpital ma kontrakt ale tylko na KTG realizowane na izbie przyjeć a Ty robisz w poradni przy szpitalnej a tam nie maja kontraktu i dlatego musisz płacić. Ja już powoli trace i siły i nerwy do tego wszystkiego ten "chory system" nie wykonczy kiedys. aaa co do e-maila to: wiki.k80@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzofiaaa
Witam. W ubiegłym miesiącu staraliśmy się z moim narzeczonym o dziecko. Uprawialiśmy seks codziennie od zakończenia okresu do 4 stycznia gdzie owulacja przypadała około 29 grudnia. Okres mam bardzo regularnie w tym miesiącu powinnam go dostać 12.01. . Zwykle tuż przed okresem boli mnie brzuch i kolana. Tak samo było i w tym miesiącu, lecz okresu nie dostałam a brzuch i kolana 13.01. przestały mnie boleć obecnie czuje się jakbym już była po okresie. Wczoraj i dziś zrobiłam testy ciążowe z moczu lecz dały one wynik negatywny. Ponadto mam uderzenia gorąca plamy na dłoniach oddaje mnóstwo moczu w nocy nawet muszę wstawać po 5 razy, często czuje się słabo, oraz mam podwyższona wilgotność pochwy i intensywniejszy zapach. Czy według Was mimo negatywnego wyniku testu mogę być w ciąży .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili_2013
Abyssa88 na te guzki polecam kapuste. Rozgniesc ja troche i obkladac piersi. Mi pimagalo. Wymienia sie co pare godzin. Ja obijalam ja troche tluczkiem do miesa. Moze wydaje sie to glupie ale jak mialam goraczke 38.5 od wlasnie guzka to kapusta zdzialala cuda. Polozna jeszcze radzila zeby masowac pod goracym prysznicem. Przykladalam tez termofor z wrzatkiem ale przez recznik i za chwile mala do karmienia. Aaaa i kapusta to ta biala i schlodzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miskapyska chodziło mi o naszego maila i tam byśmy się dogadały :) Jutro się odezwe bo dziś nie mam siły. Nadal dogorywam po badaniu, może chociaż to by też coś przyśpieszyło. To po KTG miałam badanie a na końcu USG. Rozumiem że to też standard? Jeśli tak to do porodu więcej się na to nie pisze! :P Co do odesłania rodzącej to właśnie na żelaznej! Na inflanckiej było ok. Może pierwsze wrażenie mniej przyjemne, ale czy to istotne w takich chwilach? Jeśli powinnam chodzić na IP co 2-3 dni to tak robić będę. Nie wnikam jeśli tam ktoś prywatnie prowadzi ciąże. Natomiast w szpitalu na IP na NFZ nie wydaje mi się by ktokolwiek powinien mi proponować takie rozwiązanie, zwłaszcza lekarz na konsultacji. Poza tym wszystko było sprawnie, miło i czysto. Naprawdę żelazna zasługuje na swoją dobrą opinię. Tylko wszystko się tam kręci wokół kasy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozka nie zajmę się tym o czym rozmawialysmy jutro jadę do szpitala wody odchodzą i nic się nie dzieje.trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam bardzo pozno lub bardzo wczesna pora- jak kto woli :) MiskaPyska trzymam kciuki za szybkie i malo bolesne rozwiazanie :) ktoras chyba z Mam pytala czy dzieci szybko zsypiaja po wybudzeniu sie. U mnie niestety nie. Córeczka ma 2 tyg. jest zdrowa, ladnie przybiera ale z zasypianiem mamy wiecznie problem. Po przebudzeniu je mleko (karmie piersia), potem podnosze do odicia, zmiana pieluszki chwile polezy sama ale potem juz meczy. Nosze ja,lulam,glaszcze ale nie moze zasnac. Na prawde z wielkim trudem ja usypiam. Gorzej gdy brzuch boli to okropnie placze i ciagle szuka piersi choc wiem,ze juz jest pojedzona. Teraz np siedze z nia od 4 tej. po uspokojeniu odkladam do lozeczka polspiaca liczac ze usnie ale ona znowu wybudzona sie meczy :( lepiej jest w dzien bo dosc szybko zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miskapyska trzymam kciuki!!!!! Daj znac co i jak! . MamaPysia probowalas dac smoczek?? Bo z tego co piszesz to ona ma silny odruch ssania.. Miłek tez ma.. dalam smoka i zasypia. Oczywiście czasem nie. No ale to dziecko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Hanka zasypia przy cycu, z dwarazy na dobe zdarza jej sie tak ponad godzsiedziec, a tak to ok 20 min i spi. Bardzo szybko piers opróżnia i spi. Chyba, że jej coś dolega to wtedy dłużej nam to zajmuje i bardziej marudzi. Smoczka nie toleruje, wypluwa i udaje że sie dławi. Pozatym, to mam szczescie bo bardzo mało płacze. Musze wam sie pochwalic, że hania zaczęła uwielbiac kąpiel i masaże, grzecznie lezy i widac że sprawia jej to przyjemność. .... Czekam na wieści z porodówek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Niestety mój synuś nie chciał obchodzić urodzin razem ze mną i nadal uparcie siedzi w brzuchu. Dzisiaj mam ktg - zobaczymy co tam słychać Miskapyska80 super,że coś się u Ciebie zaczęło:) a może juz tulisz swoje maleństwo. Odezwij się jak będziesz miala siłe. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miskapyska80- powodzonka :) -- Mam pytanko. wczoraj od 14 aż do dziś do 5 rano miałam skurcze co pół godziny. Za diabła częstotliwość nie chciała się zwiększyć, więc nie jechałam do szpitala. Zresztą tylko kilka skurczy było bardzo bolesnych, reszta pozwoliła mi nawet spać. To normalne, że przez tyle godzin ma się skurcze bez żadnego efektu? Uznałam, że skoro ich częstotliwość się nie zwiększa to jeszcze nie poród, ale dziś się zastanawiam, czy może jednak nie potruć lekarzowi jak jakaś paranoiczka :/ Miała tak któraś z Was? Cały czas boli mnie w krzyżu, ale w tym momencie skurczy już nie ma, a mała się rusza- nie tak często jak jeszcze kilka dni temu, ale się rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to są skurcze przepowiadające? Ja niestety takich nie miałam, ale gdzieś czytałam, że jak się wejdzie pod ciepły prysznic i one przechodzą to są właśnie te przepowiadające, a dzięki nim macica ćwiczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszla mama Oliwki ja w 2 ciazy 2 noce mialam zarwane.Pojawialy sie skurxze trwaly ok 3 godz i mijaly.Dopiero 3 dnia mnie zlapaly o 16 a o 21 urodzilam. U mnie b/z.Boli krzyz zero skurczy a termin na jutro.W nocy mialam taka zgage ze szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to ciekawe może powoli coś się zaczyna dziać, mi jak wody odeszły to miałam tylko takie delikatne skurcze, ale regularne co 5 min, ból jak na okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanja Miluś tez pokochal kapiele :) przy rozbieraniu placze a jak tylko zamocze mu stopki to sie ucisza <3 starszy syn nam dzielnie asystuje podczas kapieli :) i polewa malemu stopy woda :) jak ja bym chciala zeby nie zrobil sie zazdrosny! (Choc wiem ze szanse sa nikłe o ile w ogóle sa..) . Ja tez mialam w sumie to nawet nie bolesne skurcze tylko dyskomfort. Jak podczas okresu. Okazal sie on byc pierwszym okresem. . Obyscie jak najszybciej urodzily dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. U mnie za oknem bialo:) zima przyszla. Az tak inaczej sie czlowiekowi zrobilo. Nie lubie zimy, ale ten widok nawet mnie ucieszyl. Wczoraj od godziny 18 az do 23 mialam skurcze. Najpierw co 20min potem co 15 i przyznam szczerze, ze dosc bolesne. Myslalam juz, ze cos sie zacznie, ale wzielam prysznic***** polozeniu sie do lozka na lewym boku ustaly. W miedzyczasie czulam klucie i rozpieranie w pachwinach. Moze mala juz sie wstawiala na swoje miejsce? Bo tydzien temu byla jeszcze dosc wysoko. Dzis mam wizyte u ginekologa. Cieekawa jestem co mi powie. Troche sie martwie.. Mam jeszcze pytanie dziewczyny. Nie orientujecie sie jak ZUS wysyla pieniadze za zwolnienie? Pierwsze dostalam 1listopada do 28- za co zaplacil mi pracodawca. A od 28listopada do 27grudnia juz zus jest platnikiem. Z tym ze na ten moment pieniazkow zadnych jeszcze nie dostalam. Pomijajac fakt, ze wysylalam im juz kolejne zwolnienie za okres 27grudnia-20stycznia. Tak dlugo sie czeka? Moze sie orientujecie. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamsina89
niutka ja juz 2 razy otrzymałam mój zus, pierwszy za okres 10 dni, bo takie miałam zwolnienie od 17 listopada do 27 listopada i zus mi przyszedł 20 grudnia czyli po 33 dniach od dostarczenia zwolnienia jeśli dobrze liczę;p pożniej zwolnienie miałam od 28 listopada do 20 grudna i pieniążki dostałam 2 stycznia czyli po jakiś 35 dniach (ale to pewnie kwestia świąt dlatego trochę później). Wydaje mi się, że powinnaś zus otrzymać po 33 dniach od dostarczenia zwolnienia;) Ja czekam na kolejny który przypada jakoś 24 stycznia o ile się nie myle;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×