Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pketrop

zona mnie oszokuje aby zyskac na czasie smutne

Polecane posty

Gość pketrop

Witam , jestem po malrzenstwie rok i siedem miesiecy,mamy synka 9 miesiecy . Zona przed malzenstwem byla mila i jakos rozumiala mnie ( MOWIMY PO ANGIELSKU LECZ ZONA JEST Z JAPONI ) moj angielski byl bardzo slaby gdy poznalem zone i jakos mnie rozumiala znalismy sie 7 miesiecy i wzielismy slub i juz noc poslubna bez sexu i wielka zlosc z jej strony az przez 1,8 miesiecy o sex musialem prosic , nie chciala ze mna rozmawiac i udawala ze spi i ze mnie nie rozumie tz moj angielski.. uczylem sie nocami teraz mowie dobrze po angielsku a ona wciaz mnie nie rozumie . Jest zimna nie jemy razem obiadow ani kolacji gotuje osobno dla mnie , nie chce nic kupic za jej pieniadze ,jak kupie ubranko dla dziecka to sie wscieka i najchetniej to by oddala w sklepie .Jest mila gdy za moje pieniadze kopuje A jej pieniadze daje na osobne konto co ja nie wiem bo moje konto jest nasze a jej tylko jej .? .JESTEM JEJ DRUGIM MEZEM z pierwszym sie rozwiodla bo nie chcial pracowac nad godziny i twierdzila ze sie nim znudzila lecz gdy chciala do niego wrucic to On nie chcial ,to troche dziwne.. Teraz zrozumialem ze zona bardzo dobrze manipuluje ludzmi wybiera tylko bardzo uczuciowych i biedniejszych ,udaje biedna a ma swoje pieniadze i mogla by zyc bardzo dobrze. mieszkamy w bardzo malym pokoiku w ogrodzie gdzie nie ma lazienki ani lodowki , wszystko to musimy chodzic do wlasciciela domu obok ok 20 metrow .udaje biedna a ja pracuje 7 dni w tygodniu i jestem juz zmeczony ..mowilem jej okolo 7 miesiecy temu ze mam dosc takiego zycia to mnie ignorowala dwa mies temu to samo prosilem nie niszcz naszej rodziny i nic a 4 dni temu powiedzialem ze chce seperacji i rozwodu to jest zdziwiona i placze i szantazuje mnie dzieckiem i jest nagle chora i zuca sie po podlodze , zmienila sie na kochajaca zone i ma czas ze mna isc na spacer lecz to klamstwa a ja nie mam sily odejsc a wiem i czuje klamstwo jak odejszc jak mam zyc to co kochalem umarlo POMUZCIE . PROSZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywal sukę z domu, zabierz dziecko, załóż sprawę rozwodową i o alimenty. Jeszcze spotkasz kobietę, która pokocha Ciebie i Twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uczyłeś się angielskiego ale chyba o polskim zapomniałeś!!!! trzeba było w szkole uczyć się a nie leniuchować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw to skośne po jaką cholerę Polacy żenią się z Kobietami innego pochodzenia i odwrotnie Polki też! Wiadome od zawsze ,że to inna kultura inne zwyczaje wszystko inne. Zostaw ją ,na jednej świat się nie konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pketrop
bardzo przepraszam za ortografie za styl ,naprawde jestem zalamany .Mieszkamy w australi i prawo jest polowa dziecka jest moja a polowa zony . Poznalismy sie na przyjeciu moich znajomych ,bardzo chciala poznac polaka i poznala to bylem ja bardzo uczciwy emigrant i uczuciowy , wyznaczala mi dni kiedy moglem sie z nia spotykac i tlumaczyla sie ze jest w inne dni zmeczona , wiec co robila nie wiem ?. Kolezanka jej wciaz mowila ze tylko pieniadze sa dla niej wazne chlopakow traktoje jak wymienne czesci do samochodu ,,nie wierzylem myslalem ze jest zazdrosna a to jednak prawda ,bardzo chciala miec dziecko wiec mamy .Ma paru znajomych oczywiscie facetow wolnych niby jej przyjaciele lecz gdy spotykamy sie czasami ich traktuje jak Bogow a mnie jak smiecia . i udaje ze jestem niczym .kasoje wszystkie sms od nich jest szczesliwa gdy z nimi rozmawia robi im zdiecia a ze mna to jak nalegam . CHCE odejsc lecz nie mam tyle sily , moi znajomi mowia ze to jest nie normalne i pytaja mnie kiedy wreszcie otworze oczy a ja nie mam sily ,jak sie zmusic do odejscia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz, Ty człowieku, co to jest honor i godność? Ona Ciebie wcale nie szanuje ani jako człowieka ani tym bardziej jako męża. Jesteś dla niej tylko jako jakaś przykrywka, jesteś dla niej bankomatem. A jesteś pewien czy dziecko jest Twoje? Idź do adwokata i rozwiąż ten chory układ, bo trudno to nawet nazwać małżeństwem. Pewnie jakiś czas będziesz cierpiał ale ocalisz to co najcenniejszego ma człowiek - swoją godność. Zresztą teraz też cierpisz i nie jesteś szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie doszukuj się winy w kobiecie,sama jestem kobietą i wiem,że nieraz faceci o nas zapominają.Zmień się jakies kwiatki i będzie ok.Może kup zonie autko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś chory ? Jak my mamy ci pomoc jak tej suki nie wywalisz sam ? Rzuć w cholerę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×