Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość depresja25

Dziś dowiedziałam się że mnie mąż zdradza

Polecane posty

Gość depresja25

Witam nie mam z kim porozmawiać komu się wypłakać.mam 25 lat jestem w ciąży mąż ma 35 lat i ma romans z koleżanką z pracy młodziutką siksą 21 lat z którą mnie poznał jeszcze co za tupet! dziś dowiedziałam się że mnie mąż zdradza podejrzewałam to już od 2 miesięcy że jest coś na rzeczy dziwne zachowanie ukrywanie telefonu wyciszanie głosu ucieczka przede mną totalna brak okazywania uczuć zobaczenie rozmowy na fb i dziś potwierdzenie moich przypuszczeń sms-y na telefonie służbowym do których nie chciał się nadal przyznać ale wkońcu powiedział bo nie miał już wyjścia.przyznał się do pocałunku jedno razowego z nią popijaku i wyznanie jej do niego i jego do niej że mu się podoba itp., a on czując się nie doceniony przez ze mnie bo jestem w ciąży zaczoł flirtować z nią pisać smsy itd. smsy typu kocham cię jesteś moją drugą połową ale bym cię zjadł itd.jak to zobaczyłam nogi mi się ugieły myślałam że zawału dostanę.tłumacznie że chciał być dowartościowany przez inną i dla własnego egoizmu czy uda mu się jeszcze zarwać młodą głupią laskę i to że zostanie ojcem przerażało go to itd.powiedział że nie spali ze sobą trzymał to na dystans bo wiedział że to będzie już zdrada na 100%!!! ciągnoł to prawie pół roku a ja głupia nieświadoma niczego siedziałam sobie w domu i robiłam dla niego wszystko śniadanka obiady kolacje pranie prasowanie i włażenie w d**ę a może to a może tamto martwienie się o niego jak to żona. Dziś zrozumiał ponoć że tylko mnie kocha i chce mieć żonę i dziecko bo przyjdzie na świat za półtorej miesiąca a to tylko był flirt i igranie z losem czy się wyda czy nie.Chciał to zakończyć ale biedak nie wiedział jak to mu pomogłam. teraz tylko nie wiem czy zostaje ze mną bo przypomniał sobie że mnie nadal kocha czy boi się wyjść przed innymi np. moimi rodzicami bo z nimi mieszkamy na drania i d*pka bo zdradzał i zostawił żonę w ciąży.stwierdzenie jego przechodzi kryzys wieku średniego wali mnie to ja od niego nie usłyszałm dawno takich słów jakie on do niej pisał!!!!sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć jedyne co mi do głowy przychodzi to strzelic sobie w łeb i mieć święty spokój :( dla mnie to i tak zdrada czy tylko pisał czy spał całował niewierność totalna.jesteśmy małżeństwem 3 lata rocznica za 14 dni ładny prezent dostałam no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takiego wybrałaś trudno teraz przygotuj się na macierzyństwo. Szkoda tylko dziecka, że zamiast wybrać porządnego faceta na ojca wybrałaś d*pka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak miał młodszą żonkę.
Więc albo ciągle czuje potrzebę dowartościowania albo... Szczerze? Ja bym się rozwiodła. Zajęła dzieckiem. Jak mu zależy i po rozwodzie nadal nie odpuści wtedy dać szansę dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stwierdzenie że się zmieniłam że coś się w naszym związku wypalało i potrzeba dowartościowania go a ja gdzie ja też potrzebuję dowartościowania jeszcze taraz będąc w ciąży.dziś błagania o drugą szansę wybaczenie bo on chce tylko mnie i dziecka swojej rodziny i obietnica totalnej zmiany tylko żebym dała szansę nam i możliwości wychowania dziecka w całej rodzinie a nierozbitej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro mu zależy Tobie również to zaproponuj mu terapię małżeńską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bareta
był d**kiem od początku tylko dopiero teraz z niego to wylazło, jesteś w ciąży - dbaj o siebie i o dziecko bo to teraz najważniejsze a nim będziesz się przejmować po rozwiązaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gada tak bo sie boi Gdybys go nie nakryla i nie znalazla tych smsow w zyciu by sie nie przyznal Tylko dalej p******ilby z tamta kiziu miziu jak cie kocham,pragne,zjem cie skarbie ;) Brak mu adrenaliny,swiezego uczucia,nudzi sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
d*pek i tyle...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest naj gorsze że wiem żeby się nie przyznał bo szedł w zaparte już wcześniej jak coś podejrzewałam i się w********m i miałam domysły. teraz wielce chce rodziny k***a mać co za huj! nie wiem sama co zrobię będzie cieżko wiem o tym ja sobie w życiu poradzę. patrząc na to z boku to normalnie kurde serial ukryta prawda albo dlaczego ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już zawsze będzie to robił, tylko będzie lepiej się z tym krył. Ten typ tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniu
Przypuszczam, że to nie była pierwsza i ostatnia do której zarywał - byłaś ślepa po prostu, ale nic dziwnego "siedziałam sobie w domu i robiłam dla niego wszystko" - normalne kobiety wybierają żigolaków, podrywaczy a normalni faceci sami albo trafiają na wredne babsztyle - widocznie taki już ten świat. Ciekawe, czy gdybym ja był taki jak on to kiedyś jakaś kobieta zrobiłaby mi śniadanie? Przez ponad 20 lat różnych związków zastawałem co najwyżej burdel w kuchni i pustą lodówkę a nie śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heniu a co Ty nie umiesz sobie sniadania sam zrobic?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwierz mi ze nie jestes sama-ja 2 lata po slubie dziecko.a dowioaduje sie coraz to nowych faktow-a to kluby gogo w delegacji a to popijawki a to niby niewinny pocalunek i oczywiscie nic wiecej hehe.nawet moja przyjaciolke porbowal poderwac.na dniach skladam pozew o separacje-wiem moze naiwna jestem ale dam mu ta iskierke mojej nadzieji ze moze byc jeszcze dobrze choc tak naprawde w to nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.U mnie podobnie.takze jestem w ciazy z 2 dz....po slubie 10 lat..maz przyznal sie sam bo chyba juz nie mial wyjscia..ciagle klotnie bo podejrzewalam....odeszlam od niego na jakies 4 tyg.zacza sie starac bylo fajnie....ale ciagle mowil ze potrzebuje czasu.obiecal ze zerwal z nia kontakty.....wrocilam do niego.jestem od 3 tyg.myslalam ze bedzie sie staral a tu odwrotnie....tzn...rozmawiamy normalnie.ja gotuje on je itd..nie walczymy...jednak co do zycia uczuciowego d**a....nie przytula.nie uprawiamy sexu..ciagle mysle ze to sie zmieni po czasie..ze oboje potrzebujemy czasu..ale coraz bardziej watpie...czasem chce znow odejsc.....jak chcecie piszcie ns tego maila....agnes-kaza@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna nieudacznica będzie się zarzekać, że takiego idealnego porządnego faceta wybrała a d*pek się okazał. Wnerwia mnie to już. bo porządni faceci często są sami uważacie ich za cioty bo nie są tacy jak te wasi d*pki. W d***e wam się poprzewracało i nie doceniacie porządnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykra sprawa
zdrada kończy związek. Jak raz zdradził, będzie zdradzał juz ciągle, nie łudź się, że to jednorazowe. Zrobił to wtedy, gdy najbardziej go potrzebowałaś, więc okazał się szczególnym sk..synem. Moim zdaniem jedyna opcją jest rozwód z orzeczeniem o winie i alimenty na dziecko i na Ciebie, będziesz teraz potrzebować pieniędzy. Opieki od niego i tak nie dostaniesz, więc niech choć finanse zabezpieczy. Możesz potrzebować wsparcia psychologa dla zdrowia swojego i dziecka. Trzymaj się, jeszcze poznasz normalnego faceta. Ten jest szmatą i nie zasługuje na posiadanie rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura, że zdrada kończy związek. Ja sama jestem przykładem, że nie. Zdradziłam, żałuję i już więcej tego nie zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj baby, chciałybyście zabrać facetom całą ich męskość, a równocześnie chcecie męskich facetów - to se ne da jak facet męski, zaradny, przystojny, to siłą rzeczy musi czasem sobie gdzieś na bok skoczyć - przecież dopóki dba o rodzinę i dzieci, to problemu jakby nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woow, zdradzil cie w ciązy, kiedy najbardziej potrzebujesz wsparcia to sie nie łudż ze nie zrobi tego po raz kolejny, przeciez ich romans trwal kilka miesiecy wiec byl swiadomy tego co robi, robil to z premedytacją, zreszta skad wiesz ile tych zdrad z innymi bylo, moze tylko raz udalo ci sie na tym go zlapac, jak ty mu teraz w ogole bedziesz mogla zaufac? sorry ale jak zdradzil raz to beda i następne, jak ktos tu juz pisal, TEN TYP TAK MA, obudż sie księżniczko, a co sie zacznie jak sie podstarzejesz za kilka lat? bedzie szukal coraz to mlodszej d*peczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za głupoty, wybaczyć można jednorazową wpadkę, zdradę ale na litość boską nie wtedy gdy pan szedł w zaparte i to jeszcze w ciąży,cholera przecież to czas radosnego oczekiwania na małą istotkę a nie czas zdradzania z inną i myślenia tylko o sobie!!! Takich cech charakteru się nie nabiera, zawsze je miał tylko nikt nie zwracał na to uwagi. poza tym jak można być z kimś kto ma Ciebie i dziecko gdzieś?!!! Skoro nawet teraz on i jego potrzeby są najważniejsze, to zapomnij o tym, że będzie pomagał przy dziecku i że będziecie dla niego z dzieciątkiem najważniejsi...Co to znaczy,że chciał to biedak zakończyć ale nie wiedział jak więc mu pomogłam...Jezu, czy pani ma olej w głowie wogóle?? Skoro miał odwagę zdradzać, to gdyby tylko miał ochotę to zakończyć zrobiłby to już dawno.Taka jest prawda niestety, szczęka mi opada jak kobiety same sobie taką krzywdę robią,czas zacząć się szanować i mężów gnojków gonić, a nie przeganiać panienki z męża otoczenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idzcie na terapie do psycholog, ona z niego wyciagnie czy jest warto dalej ciagnac. Uwiez mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoors
Zdradzić jednorazowo, gdzieś po pijaku po klotni z przyznaniem sie , przeprosinami jestem jeszcze w stanie zrozumieć i jakos to przełknąć, ale mieć romans z inna w momencie gdy żona nosi dziecko w brzuchu szczyt wszystkiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jorekko
Jestesmy w podobnej sytuacji, tylko moja juz z nim zostala... i nie mielismy dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jorekko
w kazdym badz razie wiem, jak to przyjelas... tez wlasnie poprzez smsy potwierdzily sie moje przypuszczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykra sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłazona34

Byłam w podobnej sytuacji, zostawiłam go.Zanim powie ktoś tu z obecnych,że to tylko ''seks'', to ja powiem dlaczego mnie nie mógł widzieć na ''tylko seks????W jego głowie byłam tylko matką jego dzieci i żoną.Nigdy seks bombą.Poświęciłam mu młodość i najlepsze lata.A teraz patrząc mogłam być niegrzeczna i bawiaca sie laska.Ale dzieci kocham i za zadne skarby bym nie oddala.Autorko 25 lat to też młodziutka dziewczyna.4 lata różnicy to nie zbyt wiele.Ja mam obecnie 34.Facet musi was widziec wiecej niz zone czy matke dzieci,bo i naczej to zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×