Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Rachelo ❤️ dziękuję, trudno mi się z tym pogodzić,ze tak silny mężczyzna jakim był mój tato zmienia się dosłownie na moich oczach w dziecko :nieporadne, słabe....pełne lęku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja oglądam właśnie "07 zgłoś się" tzn. łypię na porucznika Borewicza jednym okiem he,he ach to był "ostry " serial he,he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na jedynce Rachelo:) ja też go uwielbiam..ach ten szarmancki Borewicz oooooooo.... i weszłam na ciążę po 40 - nadrabiam zaległości w czytaniu, tam Zuza pisała,ze termin ma na 1.07 he,he to sie wstrzeliłam z pytaniem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas leci jak szalony, Zuzce minęło 9 m-cy, a mnie 2 lata starań :( Pamiętam jak dziś, w sierpniu 2011 byłam ze szwagierką w Brukseli i byłam przekonana, że jestem w ciąży.... (po pierwszym cyklu bez zabezpieczenia). Nawet wina nie chciałam za dużo pić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelo ja to samo miałam 3 lata temu w Bułgarii, na wczasach też myślałam, że szybko mi poszło ...mdliło mnie....a teraz sobie myślę cholera, ależ ten czas leci. Tak jak Karmi ostatnio pisała , ja też uważam,że za późno się za to staranie zabrałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwanko :( , niestety swietnie Cie rozumiem , trzymaj sie ! X Ja to najgorsze schizy mialam po pierwszej iui , nawet do glowy mi nie przyszlo , ze moge nie byc w ciazy , a ze czlowiek bierze ten progesteron to objawy byly , a jeszcze jak ! X Rachelko nowa to lekarka ... Mam obecnie zwolnienie na cala ciaze i to uwaga : nie ze wzgledu na ryzyko , wiek , poronienie , odklejenie kosmowki ... Takze nie ze wzgledu na ciezka prace czy zle warunki ..... tylko...... z powodu stresu jaki mam z pracodawcami ????? Jak zwal , tak zwal , w koncu mam czas odpoczac i wyspac sie . Mam nadzieje , ze pogoda sie poprawi , bo mi sie marzy kocyk pod drzewkiem na basenie i super ksiazka , czyli to czego nigdy nie zaznalam - lenistwo ;) X Gerwazowa , no zyjesz :) . Ty zamiast recept lepiej nam tu pisz , co z Twoimi staraniami ??? Mowilam , ze tu nie moze zadnej z nas zabraknac , bo sie dziwnie robi :( X Dziewczyny dzieki , ze mnie z tymi prenatalnymi tak pocieszacie :) Ale wszystkie wiemy , ze to moze byc wlasnie ten punkt , na ktorym ja i male zawiedziemy :( Mam swoje lata i nic tego nie zmieni i jakie sa statystyki tez wiemy i gdzies sie te chore dzieci rodza , a u mnie zwykle gdzies zawsze jest ta lyzka dziegciu . Stracic ciaze w pierwszych tygodniach , to jakos mozna przezyc , wychowywac chore dziecko to ogromne wyzwanie i na razie bardzo sie boje , ze moze to jest to moje przeznaczenie :( ah , ani nie marudze , chcialabym juz to wszystko miec za soba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. U mnie piekne sloneczko swieci wiec trzeba wypic druga kawke. Dzis w planie jest sprzatanie, pranie, prasowanie i mycie okien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie pogoda piękna, zmykam do pracy , papierkowa robota czeka, Biest no to życzę werwy do sprzątania, ja wczoraj robiłam to samo aż padłam na pysk, robotę sobie rozłóż na raty, Ivanko trzymaj się w tych trudnych chwilach, Mon cheri nie histeryzuj - badania będą ok, życzę miłego dnia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po małej przerwie Najpierw miałam zobowiązanie rodzinne, a teraz zaliczam właśnie wyjazd koleżeński, taki niedaleko domu, integracyjny:DZostałam akurat sama, to piszę:) Jolka, ja już mam w pracy wszystko zakończone. Musieliśmy mieć wszystko zapięte na ostatni guzik do końca roku. Tak więc mam wakacje od piątku:DA co do nieobecności m w domu, to znam to wyśmienicie:OPo poronieniu miałam tak praktyvznie przez pół roku, masakra! Co do porządków, to też tak mam, że powrót musi być do wysprzątanego gniazdka:D 🌼 Taida, wyszło źle, ale ja też uważam, że z kd możesz być tak samo szczęśliwa:)Działaj i melduj, jak idzie:)Dobrze, że dajesz radę z rodzinnymi spotkaniami z maluchami. Takie podejście jest potrzebne każdej z nas, bo inaczej zwariowałybyśmy.... Mnie rzeczywiście jest często pogodzić pracę z moimi prywatnymi rozterkami....A co do Twojego pytania, to nie wspomagam się niczym....u mnie już jest późno na cokolwiek;) 🌼 Mon cheri, piszesz o otwieraniu ciążowego worka na górze. Fajnie, tylko u nas coś nie może dotrzeć. Na razie tylko Ciebie objęło:DTrzymam kciuki za czwartek:)Super wiadomość o zwolnieniu, tak powinno być. Zmiana lekarki też jak najbardziej pozytywna:)Będzie dobrze:) Rachela, ładnie napisałś o swoich doświadczeniach macierzyńskich. 🌼 Co do starań, to chyba większość z nas, jak nie wszystkie, myśłała, że to tylko kwestia decyzji...życie pokazało, że absolutnie tak nie jest:( Karmi, @ się skończyła, to tak od niechcenia podziałaj;) 🌼 Coco, jak wypoczynek? Jesteś zrelaskowana i opalona?Seks Cię tak wykończył, czy coś innego?:P SM, Mandarynko, Moncia, Biest, Zuza, Tessa, Stefanio i pozostałe kobietki Ivanko, trzymaj się dzielna dziewczyno. Mam koleżankę w pracy, która ostatnio przechodziła to samo co Ty. Jej postawa była fantastyczna i ona sama przyznała, że nigdy nie pomyślała, iż będzie ją na tak wiele stać....Doświadczenia życiowe nas bardzo kształtują....często jednak te niechciane.... 🌼 Pisałam już, że mnie cały czas boli brzuch @-owo. Jednak poprzednie miesiące pokazały, że to może jeszcze potrwać, zanim dostanę @....Tak więc czuję się tak sobie, ale był czas przywyknąć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Liilly tobie to dobrze, wakacje, a jutro o 10 mam dopiero konferencje plenarną, ale się cieszę że już wakacje, egzaminy poprawkowe mam dopiero w ostatnim tygodniu sierpnia, czas na zasłużony odpoczynek, ten rok dał mi w kość, nowa podstawa programowa, plany wynikowe, rozkłady, nowe testy , sprawdziany, itd. hospitacja, lekcja koleżeńska, egzamin syna, a najbardziej mnie zmęczyły moje oczekiwania na ciąże, co miesięczne rozczarowania odbiły mi się na psychice, niby się cieszę wakacjami i urlopem, to jedna głęboko ból jest, ech co za życie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola, u nas już wszystko było, dlatego te ostatnie tygodnie były wyjątkowo aktywne. Zresztą, zawsze takie są, taka praca. Tak naprawdę to każdy rok jest inny. Moim zdaniem jest za dużo zmian, niekorzystnych zmian. Zamaist skupić się na nauczaniu, to musimy zajmować się pierdołami, które i tak nie przynoszą pożytku. Ktoś dorwie się do władzy, narobi zamieszania, a potem trzeba to wszystko jakoś ogarnąć....a u góry już ktoś inny. Lubię swoją pracę, ale czasami mam wrażenie, że nauczanie jest na samym końcu....Dobrze, że chociaż mój dyro w porządku, chociaż bardzo wymagający. Jest konkretnym gościem i dlatego dobrze mi się z nim współpracuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liilly ja na swojego dyr nie mogę narzekać , wymagający od siebie i od innych, cóż takie czasy, my jesteśmy szkołą średnią to i walka o ucznia jest, przy niżu demograficznym trzeba się starać żeby uczniowie po gimnazjum wybrali naszą szkołę, mamy fajną ofertę edukacyjną zarówno w technikum jak i w liceum, uczeń nasz klient - co zrobić takie czasy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny wczoraj byłam w klinice. Zdecydowaliśmy się ostatecznie na kd. Byla najpierw rozmowa z lekarzem, który potwierdził że szanse na zdrową komórkę własną mamy niewielkie. Potem byla rozmowa z laboratorium IVF. wypełnilismy ankietę z cechami dawczyni. Można wpisac wszystko ale im więcej wymagań tym mniejsza szansa, ze znajdą. Ja mam tylko wymagania co do wyksztalcenia i minimalnego wzrostu. Wszystkie dawczynie mają prawidłową masę ciała więc o wagę jestem spokojna. Z ciekawostek: biorczynią można być do 50 roku życia (oczywiście wszystkie biorczynie przechodzą wcześniej kwalifikację lekarską). Można przyprowadzić własną dawczynię. Czekam teraz na telefon z labolatorium - nie powinno to potrwać długo. Przedstawią nam opis znalezionej dawczyni i na jego podstawie podejmujemy decyzję czy zgadzamy się na nią czy mają szukać dalej. I Ivanka Jesteś dzielną kobietą. Życzę jak najwięcej spokoju dla Ciebie i dla Twojego taty. I Mon cheri Super wiadomości, nareszcie zwolnienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Ivanko bardzo mi przykro.Trzymaj się dzielnie.Wyobrażam sobie jak musi być Ci teraz ciężko.Przytulam Cię z całego serca. Taida gratuluję decyzji.Miejmy nadzieję że szybciutko znajdziecie dawczynię i pójdzie z górki. Mon cheri super że dostałaś zwolnienie.Odpoczywaj jak najwięcej. Jola ja niby się nie poddaję ale nie mam już ochoty myśleć o tym wszystkim.Teraz wiem że @ się zbliża.Mam wilczy apetyt i jestem nerwowa.Do tego boli mnie gardło i mam taki zapchany nos:/Nie wiem czy to nie jakaś alergia. Z filmów oglądałam ostatnio"Nędzników" najnowszą wersję bardzo mi się podobała. SM,Gerwazy.Lilly,Rachelka,Karmi i inne dziewczyny pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest kończ już te porządki bo się kochana wykończysz, ja miałam iść na rower ale samej mi się nie chce, leniuc***e na kanapie, powoli się z wami kochane muszę żegnać, wyjazd jutro po konferencji, jak dorwę się gdzieś do komputera to dam znać czy żyję, wracam pod koniec sierpnia, mam nadzieje że wakacje będą udane, najpierw budowa a potem polskie góry Bieszczady i Solina uwielbiam się nad nią wylegiwać i opalać, wszystkiego dobrego, dbajcie o siebie, udanych urlopów,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi do cholery wcina wypisy...Jolu :-) Ja dzi zaszalam z porzadkami. Wlasnie wrocilam z zakupow i bede gotowac zupke warzywna i prasowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Dziękuję za wsparcie...kochane jesteście. o Mon Cher nareszcie...i wypoczywaj z brzuchem do góry! Myśl pozytywnie...niech złe przeczucia pójdą a kysz! o Taida super! jesteś o krok bliżej, trzymam kciuki, napisz jak to wszystko będzie się toczyło,,czy jak znajdziesz dawczynię to ile czasu trwa procedura? o Jolu to gdzie ty budujesz ten swój dom?? W Bieszczadach ? czy w ogóle jeszcze w innej miejscowości niż mieszkasz? o Rachela :) ja też dopiero wróciłam do domu, zostałam specjalnie w pracy aby nadgonić i ...zonk burza zabrała mi prąd...he.he co za czasy wszystko w kompie znikło sobie,,,musiałam czekać, potem odtwarzać, szukać czy zapisałam plik, który wcześniej wiele razy poprawiałam,,,do doopala taka robota o Liilly to wypoczywaj! i baw się dobrze na tej imprezce integracyjnej;) tylko wróć cała:) o Mandarynko zdrowiej nam kobietko.. a może faktycznie to alergia, nie ma to jak chorować w lipcu, co? Ale wiesz przed @ to u mnie taki stan bardzo często występuje, więc może u Ciebie też chwilowy spadek formy. o Biest przyjedź do mnie! Bo ja za porządki się zabrać nie mogę, kurcze ty to masz power! o Zapomniałam wczoraj pozdrowić Tessy - buziaki! 👄 o Karmi co u Ciebie? o SM nie było ciebie dzisiaj? o Coco wyłaź z walizki! :D bo ja się relacji z nad morza doczekać nie mogę, zwijaj kocyk, wytrzep klapki i hop na topik:) o Migotko zagubiłaś się ?? co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, pogoda u mnie super, ja zmykam na konferencję a potem wyjazd, nie wiem na którą dojadę do rodziców, Ivanko dom buduję w woj. świętokrzyskim niedaleko rodziców, 3 km od nich , robotnicy są już na budowie od poniedziałku, m ich pilnuje żeby nic nie spartaczyli, bo dzisiaj znaleźć dobrą ekipę to duże szczęście, pozdrawiam was wszystkie kochane, do usłyszenia, miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz od 6 na nogach, nie moge spac choc wyspana tez nie jestem. Chyba wezme sie zaraz za prasowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z kawusią Jola, masz rację, o ucznia trzeba walczyć, szczególnie w przypadku szkół ponadgimnazjalnych. U mnie jest oczywiście inna sprawa, obowiązują rejony. Pamiętam jednak, jak szkołę, w któje pracuję rozdzielili na dwie odrębne placówki. Działy się wtedy szopki i walka o każdego ucznia, bo to decydowało o ilości klas. Taka nasza polska rzeczywistość.... Bieszczady kojarzą mi się z moją młodością, wczesną młodością:P Jolka, Twój wyjazd będzie rzeczywiście długaśny. Nie wyobrażam sobie być tak długo poza domem. Jak będziesz miała swoje gniazdko, to pewnie też skrócisz wyjazdy:)Jak się przeprowadzisz, to co z pracą? Chyba, że to nie będą duże odległości? Życzę efektywnej pracy na budowie i udanego wypoczynku:)Do usłyszenia:) 🌼 Ivanka, dzisiejszy świat bez prądu, to świat nie do przyjęcia:D Dla jasności, mój wyjazd nie jest imprezką integracyjną:PTakie też mamy oczywiście w pracy i lubię je, bo pracuję z fajnymi ludźmi:DMój obecny to taki bardziej wypoczynkowy, jesteśmy we cztery. Jutro wracamy do domu:) Mam nadzieję, że nasza kawa aktualna?:)Kiedy pasowałoby Ci ewentualnie?....W tygodniu, w weekend?....Wiem, że ze względu na sytuację rodzinną możesz nie mieć do tego głowy, oczywiście to rozumiem:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Liilly jak najbardziej :) spotkanie aktualne:) Tylko muszę się ogarnąć - jak to powiedziałby mój syn...może tak w połowie miesiąca? Wyprowadzę tylko plany w pracy na prostą, wyprawię synka na kolonię, 10 - go muszę z tatą ponownie w szpitalu wylądować i tak sobie dziś myślę,że ok 15, 16 , 17 ? o Jola dzięki, rozumiem ale właśnie.... to daleko od miejsca gdzie obecnie mieszkasz? Góry Świętokrzyskie kojarzą mi się z taką ceglaną ziemią, tak je zapamiętałam z czasów liceum - na rajdy piesze tam jeździłam, piękne czasy:):D o Pozdrawiam wszystkie...u nas coraz cieplej...fala upałów nadciąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny 🖐️ 🌼 Ivanko nie było mnie wczoraj dzisiaj pisze kochana trzymaj się jakoś w tych trudnych dla ciebie chwilach ❤️ sercem jestem przy Tobie PRZYTULASEK 🌼 Jolka życzę miłego wypoczynku i długich wakacji hehehe mam nadzieję że się odezwiesz bo tęsknić będziemy 🌼 Biest Ty też niedługo wybywasz co kochana ;) 🌼 Ja się dzisiaj wybieram do siostry (córka ojca najmłodsza ma 20lat ) z moją córką wyściskać małe smerfetki jedna 2latka a druga 3miesiące ;) pewnie serce będzie bolec że nie mam już swojej takiej smerfusi czy smerfika ale co zrobić życie …………… 🌼 Pozdrawiam was wszystkie moje koleżanki i życzę miłego reszty dnia 🖐️ 🌼 nie wymieniam wszystkich bo pewnie się pogubię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki. Póki co mało mnie bo korzystam z lata, zaczęliśmy jeździć na rowerze ze znajomymi, wczoraj zrobiłam 40 km, dzisiaj wieczorem poprawka:) Ivnako bardzo Ci współczuje choroby taty to straszne patrzeć na czyjeś cierpienie i to najbliższej osoby. Ale wiem, że jesteś silną dziewczyną i dasz radę. Moncheri jutro trzymam kciuki tak dla formalności tylko oczywiście. no muszę lecieć pozdrawiam Was gorąco wszystkie:) Gerwazy czemu Ty się przejmijesz tymi gośćmi, olej ich i niech będzie jak dawniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×