Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Cześć Dziewczyny ;) 🖐️ 🌼 Ewaaa witaj ;) co u ciebie jak staranka ??? pozdrawiam :) Później odpisze na fb 🌼 Mon Cherii uściski dla was głaski dla brzusia delikatne oczywiście ;) 🌼 Pozdrowionka dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liilly może za 2 - 3 lata się przeprowadzę jak mąż przejdzie na wcześniejszą emeryturę bo pracuje w służbach mundurowych, :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monc heri witaj :-) Witam nowa kolezanke .... My spedzilymsy przedpoludnie na basenie z kolezanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dzis dużo się działo w sprawie mojej płodności. W starej klinice jest już podobno dawczyni dla mnie, natomiast kilka godzin po telefonie w nowej klinice lekarz pokazał mi mój calkowicie naturalny 16 mm pęcherzyk. Podjełam decyzję, ze zawalcze więc jeszcze o ta moja komórke. Jutro jade omówić szczegóły w starej klinice kiedy będzie punkcja tej komórki. Szanse sa mizerne ale jak sam z siebie sie pojawił to nie moge przecież go zignorowac i wziąć komórki od dawczyni. sama juz nie wiem czy się cieszyć czy płakać bo cos mi sie wydaje, ze ta moja komórka tylko spowoduje, że cała procedura z kd odwlecze się w czasie. I Tak więc prawdopodobnie w sobote punkcja i to w znieczuleniu miejscowym, juz się boję. I Dobrej nocy dla wszystkich. I a i w tej nowej klinice to lekarz pokazał mi katalog z dawczyniami, wszystkie pochodza z Wilna i najlepsze jest to, że sa ich zdjęcia. Większośc zamieszcza zdjęcia z dzieciństwa ale są tez i takie panie, które dają zdjęcia aktualne. Dziwne to strasznie uczucie jak się cos takiego ogląda...szczerze to nikomu tego nie życzę, no ale przynajmniej widać kogo się wybiera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taido nie boj się tej punkcji bez narkozy,nie jest to przyjemne ale ryzyko mniejsze i bol jest do zniesienia bo trwa kilka sekund.Bardziej boli strach przed niż ten rzeczywistyPozniej sobie weź zwykly nurofen czy inny smakołyk i będzie dobrze.Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zaczynamy procedure w kasie Do invitro. Nie wiem tylko ile to potrwa. Pozdrawiam z hotelu....pojechalysmy wczoraj o 1 w nocy zeby Tu przenocowac i na 9 Do Thermy i na slonce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gość dziękuję za wsparcie. Mam nadzieję, że jakoś przezyję, faktycznie strach jest chyba najgorszy w całej tej "operacji". Dziś poznam dalsze losy mojego pęcherzyka. Mam już trochę dość latania po tych lekarzach, marzę o tym żeby moje życie przestało się już kręcić wokół zachodzenia w ciążę. Przypominam sobie czasami jakie życie było piękne jak ten temat nie istniał. Kobiety, które nie mają takiego problemu jak my nie zdają sobie nawet sprawy jakie problemy je ominęły. I Miłego dnia dla wszystkich, Biest super Ci się dzień zapowiada. Fajnie też, że podjęłaś decyzję o powrocie do leczenia. Witaj w klubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagądam tu do was i podziwiam ile macie cierpliwości i siły walki o dziecko nie jedna kobieta dała by sobie spokój ale wy walczycie żeby jeszcze mogłybyście cieszyć się z maleństwa,będę trzymać kciuki za was wszystkie.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taida trzymam kciuki ! Moze to nieprzyjemne , ale to tylko 1 komorka - pojdzie szybko ... I nie zawracaj sobie glowy , ze sie kd procedura odwlecze , jestes jeszcze mloda , czas byl wazny , gdy mysleliscie o Twoich wlasnych komorkach , teraz masz jeszcze troche zapasu - a noz jakims cudem sie uda , nie ma co odrzucac daru od losu . Trzymaj sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) 🖐️ Ja wczoraj spędziłam fajny wieczór z córka w kinie byłyśmy na "Gorący Towar " było fajnie uśmiałyśmy się strasznie ;) Wróciłyśmy koło 23 ;) 🌼 Mon Chrii i Mandarynkeczko ;) ❤️ uściski dla was i Maluszków ;) 🌼 Pozdrawiam :) resztę koleżanek 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u mnie to już prawdziwy cyrk się zrobił. Bylam na usg tego pęcherzyka w swojej starej klinice i tam zebrało się konsylium nad moimi rozwartymi nogami, które orzeklo, że to nie jest pęcherzyk tylko torbiel powstała po porzednim IVF. Znaleziono natomiast inny trochę mniejszy, który wygląda na prawdziwy ale zapanowala konsternacja o co mi właściwie chodzi bo dawczyni już się stymuluje a ja coś wymyslam. Wpadłam zatem na pomysł, żeby podchodować ten mój pęcherzyk i jeśli podrośnie to go wyciągnać nie rezygnując przy tym z jajeczek od dawczyni i w najbardziej optymistycznej sytuacji podać mi dwa embriony tj. mój własny i od dawczyni. Patrzyli na mnie tak jakbym oszalala ale moim zdaniem to jest całkiem ciekawy pomysł. Dziś mam o tym rozmawiać z laboratorium genetycznym bo oni chyba w swoich procedurach nie przewidzieli takieo przypadku. Zobaczymy :) Najsmutniejsze jest to, że ta nowa klinika nie poznała się na tym, że to nie jest pęcherzyk tylko torbiel i już mialam szykować kasę na cale IVF, dobrze że M wpadł na pomysł żeby to jeszcze konsultować dalej...ach szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dosc ile to stresu nim dojdzie sie do ivf to jeszcze macie takie nerwy dodatkowe. Trzymam kciuki za ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam koleżanki. Moncheri ciesze się że u Ciebie wszystko w porządku, odpoczywaj.... Hej Ewa dawno Cię nie było pisz co u Ciebie, jak staranka? Taida zawrót głowy masz, nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, ale trzymam kciuki za każdą decyzję jaką podejmiesz. Biest pozdrawiam i nareszcie konkretne wieści od Ciebie;) Jolka współczuje @. Ivanka pewnie zapracowana. Sm Pozdrawiam. Gerwazy może coś skrobniesz? U mnie @ zbliża się wielkimi krokami...:( Byłąm u fryzjera, zrobilam kolor i obcięłam włosy, miałam do ramion, a teraz na boba z tyłu to w ogóle cała szyja na wierzchu i o dziwo......ładnie mi, swoje miałam zniszczone bo na blond farbuje w sumie w bardzo dobrym zakladzie ale i tak włosy nie były w najlepszej kondycji, a po obcięciu zdrowiutkie aż lśnią. No to u mnie tyle oprócz tego, ze w sobotę oczywiście gril tylko jeszcze nie wiemy czy zrobimy u znajomych w zakładzie pogrzebowym czy u nas na działce. Na rowery dopiero po niedzieli jedziemy bo znajomi od jeżdżenia pojechali na Słowacje a my działke ogarniamy w tym czasie. Pa miłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą, tym razem bez kawy;):D Mon cheri, fajnie, że piszesz na bieżąco kilka słów:)Jej, 15 tydzień....:) Taida, czytając o Twoich perypetiach staraniowych pierwsze co pomyślałam, to to, że na swój sposób....kusisz los....Ciekawe, co postanowią Twoi lekarze?:) Jola, no to masz jeszcze trochę czasu do momentu wporwadzenia do nowego domu. No a tym samym trochę czasu na staranka:).... Karmi, może powtarzam się, ale zawsze zazdrościłam odwagi kobietom zmieniającym kolory włosów i fryzury:DJa to taki zacofaniec jestem i od lat ta sama fryzura:DKolor zresztą też:DFajnie, że jestes zadowolona z efektu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą, wróciłam właśnie z synem z biegów, zrobił mi przebieżkę że ho,ho, co młodość to młodość - ja z kondycją do biegania to słabo wolę rower i basen, padam na pysk tak mnie zmęczył, poza tym z @ kiepsko się biega, to tyle wrażeń z dzisiejszego dnia, Taida twoja decyzja bardzo słuszna - trzymam kciuki za powodzenie, Karmi ja cały czas mam krótkie włosy i blond ala obecna kożuchowska :o Liily wakacje trwają - to może czas na zmianę fryzury, Mon cheri jak samopoczucie? :p pozdrawiam wszystkie was kochane :D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka, generalnie dobrze czuję się ze swoją fryzurą, ale wiadomo, czasami coś zmieniłabym:)Mam znajomą, która co chwila zmienia fryzury i kolory włosów. Lubię patrzeć na jej nowe odsłony stylizacyjne, ale sama jestem oporna:DPewnie kiedyś zaryzykuję, ale na razie podziwiam inne odważne kobietki:) I tak jesteś bardzo aktywna i waleczna, mimo @ dotrzymujesz kroku synowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z kawka. Dzieki dziewczyny :-) U Nas w koncu jest lato...piekne sloneczko i niebieskie niebo juz od 7 rano. Ok 15 wracam do domku. ***** Kobietki mam do was mala prosbe... W sobote idziemy na dosc duza impreze ,nasz najlepszy przyjaciel ma 50tke i potrzebuje przepisu na jakas nowa salatke. W sumie sasiadki robia 5 innych a ja musze cos wymyslic do jutra... Ma ktoras z was jakis przepis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z poranną kawką, u mnie pogoda piękna, dużo słońca, w niedzielę wracam na tydzień do siebie - ważne sprawy wzywają :p ech siedzę u rodziców na tarasie, syn jeszcze śpi, maluszkiem bym się zajęła bo mi się nudzi, warunki do odpoczynku idealne a dziecka jak nie ma tak nie ma :o pozdrawiam miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U mnie jakoś się chmurzy, ale ostatnio tak jest, że rano niepewność, ale potem jest fajnie. Wczoraj do późna siedziałam na tarasie i czytałam. Uwielbiam takie momenty.....szkoda tylko, że u nas tak rzadko zdarzają się ciepłe noce. Jolka, czyżby te ważne sprawy, to małe spotkanko z m?;) Pozdrawiam serdecznie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież, jak piszesz, wracasz w niedzielę i zostajesz tydzień. No to przecież coś tam można popróbować;)Albo przedłuż pobyt.....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukam w necie czegos...chce zrobic co czego jeszcze nie robilam. Jutro bedzie goraczka...moze jakas ostrzejsza salatke...lubie fete, moze z chilli jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest sałatka sprawdzona: makrela wędzona, jajka na twardo, ogórek kiszony, majonez, odrobina cebulki. Największa w niej trudnośc to żeby wybrać wszystkie ości z makreli. I Co do fryzur to ja jestem w obozie Lili, od lat taka sama fryzura i boję się zmian podziwiając koleżanki, które kochają eksperymentować. I Wczoraj poznałam cechy dawczyni. Nie będę tu ich szeroko opisywać, mogę tylko rzucić, że ma niebieskie oczy tak jak mój M. Wiedziałyście, że tylko 1% populacji ma niebieskie oczy? Ja byłam w szoku jak embriolog mi o tym powiedziala. Czy jest tu jakaś niebieskooka koleżanka? (Ja mam zielone) I Dziś idę też podglądać swój pęcherzyk, tak dla spokoju ducha. I Miłego dnia dla wszystkich. I Mandarynko napisz coś, jak się czujesz? I Mon cheri pamiętaj o oszczędnym trybie życia :) I Dziewczyny jeśi wszystko się ułoży to mam szanse jeszcze w sierpniu być w ciąży. Jest to myśl, która powoduje u mnie niesamowitą ekscytację :) Staram się myśleć pozytywnie bo podobno podświadomośc może zdziałać cuda. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×