Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

UUUU ja uwielbiam dziczyzne. Brat mego taxowkarza jest mysliwym i bede w przyszlym miesiacu 8kg dziczyzny zamawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny chyba czyms sie strulam, niedobrze mi bylo caly wczorajszy wieczor, nie wymiotowalam, ale nudnosci trzymaly mnie przez dobrych kilka godzin, dzis tez nie jest lepiej od same go rana. Mam tak dziwne zoladek ze nawet na mysl o kawie mnie skreca, A oczywiscie czeka mnie caly dzien w pracy:( Mam nadzieje ze wy macie lepszy dzionek, podrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mila to brzmi jak.... A pewna jestes ze to strucie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu:) Jestem pewna, w moim przypadku ciaza bez in vitro graniczylaby z cudem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Co Tu taka cisza? Ostatnie 4 godziny nadmorskie i wyjezdzamy Do rodzicow. Wczoraj byl dzien plazowy nawet sie kapalam choc woda zimna jak Cholera byla. Wypad ogolnie udany. Ja siedze wlasnie u fryzjera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam dziewczynki. U nas piękna pogoda, jakoś nie mam co pisać ostatnio....nadal jeździmy na rowerach, ale juz rzadziej, wieczorem ognisko na dzialce i tyle. @ przychodzi co miesiąc jak w zegarku, nadziei już nie ma, powoli przyzwyczajam się do tego, że się nie udało, ale w sumie i tak całkiem dobrze to znoszę. Ale już Wam nie smęcę, pozdrawiam i milego dnia zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki, Nudnosci zolodkowe przeszly:) Wreszcie czuje sie normalnie, Pusto tu jakos i cicho, jakos malo ostatnio wszystkie piszemy. Jakiejs motywacji nam potrzeba:) Czeka ktos na @ badz testowanie? Piszcie jesli tak, przynajmniej bedziemy mialy komu pokibicowac przez chwile :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny Mila mnie niestety dopadła @ znów następny cykl za mną , w poniedziałek kolejne badania ,zobaczymy co dalej. Pozdrawiam wszystkie ciężarówki i życzę nudnej ciąży. Miłego dnia dla Was kochane kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam tego pięknego dnia, u mnie proza życia, muszę przez weekend przygotować papiery do pracy :( także siedzę przy komputerze, objaw jako takich nie mam , we wtorek odbieram badania, na szczęście syn z gimnazjum zadowolony, Liilly gdzie zniknęłaś, zagubiłaś się w papierach, Taida jak objawy ciążowe, pozdrawiam was wszystkie kochane i życzę miłego dnia :) piszcie koniecznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane :) 🌼 Karmi podziwiam cię ale i rozumiem jestś na seriodzielną babką ;) 🌼 Gwiazdeczko trzymam kciuki za badania ;) a @niestety również niedługo dostanę standardowo koło 12 lub 13 go 🌼 Dziewczyny drogie moja kochana córka ma niedługo 18stkę wiec jestem zalatana załatwianiem itd wiadomo zaś szkoła i wszystkie obowiązki z tym związane mnie jako rodzica oczywiście itd .Oprócz tego również załatwiam swoje czyli mam USG jamy brzusznej czekałam na termin kilka tyg. później dentystę trzeba o uzębienie zadbać ;) co by jak najdłużej swoje było :P 🌼 Pozdrawiam serdecznie Was i życzę wszystkim miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam na poranną kawkę. Dopiero wstałam bo ognisko sie skończyło o 2 w nocy, było cudnie pieczone ziemniaki, kiełbaski jabłuszka, jednak ognisko jest o wiele fajniejsze niż gril, ten klimacik jest niepowtarzalny. U mnie @ za tydzień, ale oczywiście już mam pms. Jola nic sobie nie poukładałam w głowie tylko już mniej mnie to wszystko dotyka, ale bardziej na zasadzie wypalenia, a nie poukładania w głowie. Mam nadzieje, że Ciebie nudnosci nie będą męczyły bo głupio tak na lekcji lecieć do porcelany;) SM jak organizujesz 18 córci, pewnie w lokalu? Bo w domu to nie wiem kto by się ośmielił;) Gerwazy co u Ciebie? Jak dalszy plan i jak tam się ma Twój ukochany. Moncheri u Ciebie najfajniejszy okres ciąży delektuj się bo następny raz znowu dopiero za 13 lat może być. Biest chyba nie narzekasz na pogodę u nas wczoraj i dzisiaj przepieknie. Rachelko , gdzie ty jesteś, nie było Cie już wieki odezwij się. Gwiazda jakie badania jeszcze robisz, robiłaś AMH? dziewczyny lecę już bo trzeba sie ogarnąć po wczorajszym, miłego dnia zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim, dopiero dzisiaj poczytałam sobie Wasze wpisy z ostatnich dwóch dni. Cały weekend minął mi pod znakiem komponowania, właściwie mam taki napływ weny twórczej, że nie mogę spać i jeść...wczoraj położyłam się po trzeciej w nocy, a obudziłam już przed siódmą...i w ogóle nie jestem zmęczona. Całą sobotę pisałam partytury, muzyka zaczyna mieć wyraźną formę. *** Jolu - zaczęła się szkoła dla Ciebie i ciąża, czy jeszcze przed wakacjami mogłaś sobie wyobrazić taki scenariusz? :-) *** Karmi - ja też jestem przed @, dziś 22dc, raczej nie mam pms, zbyt męczą mnie talenty...zakwasy od ćwiczeń i ból w krzyżu - chyba tylko tyle *** Taida - jaszcze pewnie miesiąc i pójdziesz na zwolnienie? Odpoczniesz sobie, wyśpisz się i dowiesz co znaczy home live :-) Wspaniałe wieści o becie! Niech rośnie jak na drożdżach! *** Biest- jakieś dodatkowe relacje z pobytu w Polsce? Jak często przyjeżdżasz do kraju? Pamiętam, że jak mieszkałam za granicą osiem lat, to potrafiłam nawet przez cztery lata nie przyjechać do Polski....teraz już zostałam na stałe :-) *** Chciałabym wszystkim Wam coś napisać imiennie, ale musiałabym chyba z kartką notować... A teraz do grodu idę wystawić się trochę na słońce, miłego i słonecznego dnia Wam życzę!!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lonia super że realizujesz swoje pasje ;) a na jakich instrumentach grasz ? może nam nowa sława z ciebie wyrośnie, napisz jak starania o dziecko teraz u ciebie wyglądają, pozdrawiam u mnie pogoda piękna, idziemy do kościoła na 16 a potem na spacer, miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu Ja przez ostatnie lata jestem 2 do 3 razy w Pl ale w tym roku od Swiat jestem 1 raz. Mam w planie przyjechac jeszcze raz w listopadzie na 4 dni. ___________________________ Ogolnie jestem zadowolona z wyjazdu choc musze przyznac,ze pogoda pierwsze 4 dni byla nieciekawa-ale moglo byc gorzej wiec az tak nienarzekam. Odpoczelismy i spedzilismy wspolnie cale dnie i to bylo najpiekniejsze. Dzien w Berlinie byl super , szczegolnie Blue Man Group przypadlo mi do gustu. Woda w Baltyku zimna ale nie bylabym soba gdybym sie nie odwazyla wykapac. Od wcyoraj jestesmy u rodzicow i musialam juz tyle zjesc z mezem bo mama bierze doslownie polska goscinnosc heheh. We wtorek rano jedziemy do brata i zobacze mojha chrzesnice pierwszy raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, U Was tyle sie dzieje, a ja tylko spie. Przespalam cały weekend. nigdzie nie wychodziłam. Jola Ty normalnie funkcjonujesz, a widzisz ja zupełnie odpłynełam. Jestem pełna obaw jak wytrzymam jutro w pracy, a dodatkowo w piątek dostałam smodzielny duży projekt od mojej szefowej...dramat. Z kolejnych objawów ciązowych to to, że jedzenie straciło dla mnie smak. Cały czas jestem głodna ale kompletnie na nic nie mam ochoty. Super, że mogłam sobie troche marudzić i nikt mnie nie przegonił :) Lonia Jestes niesamowita. Chciałabym poczuc jak to jest miec taki talent w sobie. Biest Oj nie podjadłabym sobie teraz u twojej mamy. no chyba, że śledzie z kiszonym ogórkiem :) Zaraz M biedak przy niedzieli dostanie zadanie upolować śledzia :) Karmi Takie ogniska to świetna sprawa. Czlowiek czuje, że zyje. I Dziewczyny generalnie to mam takie myśli, że tym z was, które już straciły nadzieje musi być czasem ciężko czytać wpisy zaciążonych. Pewnie powinnam sie powstrzymać i zniknać ale to i tak generalnie nic by nie zmieniło. Napiszę więc tylko, że przyznaje, że dobrze pamiętam moje łzy, które płynely po policzkach kilka tygodni temu po tym jak moja siostrzenica zaszła w ciąże. Myśle, że nikt w sytuacji braku powodzenia nie jest wyzbyty w 100 % tego typu uczuć. dziekuje więc bardzo, że nadal jesteście, a ja trzymam kciuki nie tylko za swoją ciaże, ale za nas wszystkie. Mon cheri jest nasza patronką od spraw benadziejnych więc wszystko się może jeszcze wydarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lonia, a gdzie byłas przez 8 lat? Europa? Napisz choc troche co tam robiłaś i czy było fajnie. Strasznie ciekawa jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taida - jak się spotkamy to Ci opowiem :-) Teraz nowy samodzielny projekt może da Ci szansę by zbytnio nie myśleć o ciąży i pozwolić rozwijać się małej kijance w spokoju? Tylko się nie przeciążaj... Poza tym jak możesz myśleć, że swymi opowieściami sprawiasz przykrość reszcie??? Ja z całego serca życzę i Tobie i wszystkim już zafasolkowanym dziewczynom, żeby były zdrowe i pisały jak tylko mają na to ochotę. Takie wieści i wszsytkie cudy dają mi nadzieję i myślę, że reszta dziewczyn też się ze mną zgodzi. No i coś się dzieje, nie ma zastoju, który już wisiał nad naszym forum 🌼 *** Może dziewczyny uda Nam się spotkać gdzieś na kawę/soczek (dla zaciążonych). Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie pogoda deszczowa :( przyszłam z pracy i padłam, Taida u mnie objawy ciążowe to senność i lenistwo, żadnych wymiotów na szczęście jeszcze nie mam i oby mnie ominęły, z synem też nie wymiotowałam ale jak mówią każda ciąża jest inna, piersi trochę urosły, miłego dnia wam kochane życzę, pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczyny, czytam Was systematycznie, ale tak szczerze....to ja już coraz mniej tu pasuję, własciwie wcale nie pasuję:OZawsze jest ktoś, komu nie wyjdzie, kto nie spełni swoich marzeń, kto musi wybrać inną drogę od zaplanowanej...i człowiek musi zaakceptować, że to właśnie jego może to dotyczyć....Czas powoduje, że niepowodzenia i rozczarowania stają się mniej bolesne...i na to liczę w moim przypadku:) 🌼 Cieszę się, że wszystko przebiega pozytywnie u naszych ciężaróweczek:)Te kilka ciąż dodaje nadziei i nastraja pozytywnie, przynajmniej niektóre z nas:)I o to w tym wszystkim chodzi:)Jeszcze trochę i będziemy forumowymi cioteczkami kilkorga dzieci:D Jola, śpij ile się da:DMoja ciężarna koleżanka z pracy też zasypiała co chwila i właściwie nie miała innych dolegliwości:) 🌼 Ivanko, mam nadzieję, że Twój zakręt życiowy w końcu przejdzie w prostą i spokojną drogę:)Tak to już jest, że co chwila wpadamy w jakiś wstrętny zakręt....i nijak tego uniknąć.... Lonia, Twoja wena twórcza robi wrażenie:DTwórz i ciesz się wypoczynkiem, a potem pochwal się sukcesami:) Biest, wypoczęłaś, to teraz możesz zabrać się z nowymi siłami za potomstwo;) 🌼 Ja starałam się przez ostatnie dni wykorzystać maksymalnie pogodę:)No i oczywiście spędziłam dużo czasu nad wodą:)Mamy takie swoje ulubione miejsce:)Było fantastycznie, utrwaliłam przy okazji opaleniznę...i mam nadzieję, że wrzesień będzie jeszcze dalej pogodowo przyjemny:) 🌼 Karmi, czuję się podobnie jak Ty, ale niestety zawsze coś mnie jeszcze dotknie. Tak było dzisiaj w pracy....Koleżanka, kilka lat po 20-tych urodzinach, strasznie zaryczana...Pytam, co się stało. A ona na to, że jest w ciąży...i że chciała, ale jeszcze nie teraz, że to nieodpowiedni moment, bo krótko pracuje itd.....Cóż, każdy ma swoje problemy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dawno mnie nie było, więc przede wszystkim życzę wszystkim zaciążonym spokojnych i szczęśliwych kolejnych miesięcy! 🌻 Nie mogę się oprzeć, żeby nie donieść Wam, że w ub. tygodniu spotkałyśmy się ze Stefanią. Od razu w szerszym gronie - z mężami :) I, mam nadzieję, nie było to ostatnie spotkanie. Wybaczcie, że nie piszę, ale wątki są mi coraz bardziej odległe. Przyznaję, że brakuje mi naszych rozmów na tematy przeróżne, ale jednak, mimo wszystko, to topik dla starających się... a mnie mimo, że marzenia z serca całkiem się nie pozbyłam, brak nadziei i dawnego zapału :( Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc bardzo sprzyjajacy
Biest a rybke zjadlas?A widzialas the Bridge bo jest niegłupie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj gosciu. Choc nie przepadam za rybami musze sie przyznac, ze zjadlam w Swinoujsciu i byla bardzo dobra. A The Bride jest swietne , zaczelam ogladac jak tylko wyszlo i mnie tez sie bardzo podoba. Ja ogladam teraz jeszcze Continuum i Under The Dome moze ci sie tez spodoba. U nas ostani dzien urlopu. Po sniadaniu jedziemy do Poznania i na kawe do mego brata i jedziemy do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo? Ja od godziny jestem w De. Bylam 3godz u mego brata... W koncu poznalam mala chrzesnpice Lenke. Zakochalam sie mala jest tak kochana ,ze chcialam ja zabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, tu jak zwykle cisza:) gerwazy odezwij sie! dawno nic nie pisalas, co u ciebie? jakie dalsze plany? pisz cos! u mnie po staremu, obudzilam sie z bolem brzucha wiec okres w drodze. i tak co miesiac:) pogoda piekna niemalze upalnie:) pozdrawiam was cieplutko i prosze piszcie dziewczynki bo nam topic umrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Ja od wczoraj w domu jestem. Straszne mdłości i zmęczenie mnie męczy. Nie moge pracować ani jeśc. Wmuszam w siebie malutkie porcje. Jutro jadę do lekarza to dam znać. I Lonia Ja na spotkanie bardzo chętnie sie pisze. Teraz jednak walcze o przezycie więc musimy to troszke odłożyć. I miłego dnia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam was dziewczyny. Rachela jak fajnie, że sie odezwałaś, Ja mam tak jak Ty pragnienia się nie wyzbyłam, ale znam zasady i wiem, że to już koniec. Mi tez brakuje tych naszych pogaduch, ale to w końcu my tworzymy ten topik i powinnysmy gadać częściej. rachela nie chodzi Ci po głowie invitro? Lili no mnie też coraz mniej tu, bo takie jest zycie, że ktos musi być przegrać w każdej grze. A topiki staraczkowe zawsze kończą się ogólnym zaciążeniem i zostaje kilka sierot co im się nie udało i przestają pisać, to standardowa procedura na kafe. Taida ja zawsze z całego serca kibicuje dziewczynom, które długo się starały i swoje przeszły i cieszę się, że nie musicie przechodzić tego co ja, że Wasza historia ma inne zakończenie, zawsze trzymam kciuki za wasze maleństwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, wiem o tym i nigdy nie pomyślałam, że jest inaczej. To co piszesz ma gleboki wyraz. Moim zdaniem te zaciążone nie powinny całkowicie znikać (czego oczywiście nie sugerujesz - pisze to bo czasem moge być źle zrozumiana) ale faktycznie ten topic ma charakter grupy wsparcia, a najlepsze wsparcie dostaje się od osób w podobnej sytuacji. Mam nadzieje, że stara gwardia wróci do topicu bo dolączając tutaj byłam pod wrażeniem poziomu waszej zazyłości. I Lonia masz może jakiegoś maila, którego moglabyś udostępnic publicznie? Ja mam tylko takie z imieniem i nazwiskiem ale jak będzie taka potrzeba to założe cos co można podac na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi, masz rację, też tak uważam. Człowiek jest jednak z natury waleczny i ciężko mu się tak ostatecznie poddać. Szczególnie, jak innym przytrafiają się cuda:)Mam tu na myśli Mon cheri i jej długą historię:)Pozdrówka dla Ciebie kochana😘 Mnie natomiast prześladuje moja bezdzietność;)Podpisywałam umowę na usługę i pani zapytała mnie, czy mam dzieci. Chodziło o to, że chciała mi dać kilka gadżetów, a miała akurat tylko dla dzieci. Dodam, że firma nie jest absolutnie związana z tematem dzieci:DNo cóż, zawsze coś człowieka dogoni...w najmniej spodziewanym momencie:D 🌼 Tak poza tym to tęsknię za latem, bardzo......:)Już marzę o urlopie nad morzem w następnym roku.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×