Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Idz sie gosciu lecz, tylko zrob to z dala od naszego topicu.

SM 40, Ja juz jeden test mam za soba, z zeszlego tygodnia, co prawda nie byl poranny ale oczywiscie negatywny, wiec dlatego nie wierze ze moje mdlosci sa zwiazane z ciaza. Dlatego sie martwic zaczynam bo jesli nie ciaza to co? Macie jakies pomysly?

Zrobienie testu zajmuje chwileczkę:)

Pomysły można mieć np na obiad, a nie na to ci może dolegać, sama się lecz

zrob ten test teraz i nawyzej jak wyjdzie negatywny to kup jeszcze na jutro rano! po co si tak stresowac? mysle,ze przy guzie mozgu wymioty bylyby rzadsze nic sie tak szybko nie objawia...

Mila a na kiedy miałaś termin @ ? może test za wcześnie robiłaś? U mnie nic nowego ,walczę z torbielami i na ciąże to raczej nie mam szans. Pozdrawiam wszystkie.

Joluś a dlaczego tak dziwnie masz terminy porodu?To niemal dwa tyg różnicy. Mila ja bym chyba nie wytrzymała i zrobiła ten test.Ja wcale nie robiłam z porannego moczu i mi wyszedł.Podziwiam za wytrzymałość.

Mila tak sie zastanawiam po co ty takie głupoty wypisujesz. Testu nie masz czasu zrobic bo późno wstałaś, a czas na myslenie o jakiś urojonych chorobach to znalazłaś. Pierwszy test robiłas tydzień temu więc jak sie domyślam @ ci się spóźnia juz jakiś czas, a nadal nie chcesz potwierdzić lub wykluczyc ciąży. nie zyczę ci zle wręcz przeciwnie ale dawno tu już takiego cyrku nie było. Polecam topic dla nastolatek, tam wlasnie maja dylematy na takim poziomie jak ty.

Widzisz gosciu a gdybys nie byla taka leniwa i wredna to moze byc docZytala ile mi sie okres spoznia i czy sie w ogole spoznia. A co do testu to nawet nastolatki wiedza ze robiony z popoludniowego moczu moze dac falszywy wynik! No ale co ja ci bede tlumaczyc skoro ty wiesz lepiej. Prosze zrob wszystkim przysluge i wynies sie gdzie indziej

Ja mam prawo napisac co mysle a Ty nie masz przywileju wyganiania mnie.I nie masz wylacznosci na ten topik.Nikt Ci nie ublizyl ani nie obrazil wiec nie wiem o co się ciskasz.

Mila 13 września miałaś @ , ale skąpą , krótką i dziwną Około 23 września zaczęły się wymioty, które trwają do dziś..więc nie wypisuj głupot jak nastolatka.Nie wiesz czy to ciąża czy nie, w necie zdążyłaś już wyszukać ,że objawy jak przy guzie mózgu, ale u lekarza nie byłaś...weź się ogranij

Nie wiem może to normalne takie niezdiagnozowane wymioty...i nikt się o to nie martwi.Ja tylko miałam nudności t przez jeden dzień, to nikomu nie życzę takiego uczucia, a ty z tym 9 dni i nic nie robisz, tylko na forum pytasz czy ktoś ma pomysł , co ci może być

Ojeja. Mila Moze zrob bete?

Ha ha Mila, ale dostałaś porad:):):) dziewczyny zrozumcie, że jesli ktoś stara sie długo, to dla tej osoby nie jest takie proste siknąć se w teścik dla sportu, to są rozterki o jakich Wam normalnie zachodzącym w ciążę nawet się nie śni...... Jak Mila będzie gotowa to sobie siknie i tyle...nie musi sie tu uzewnętrzniać na forum i nawet może wcale nie sikać. A tak poza tym to ona mieszka za granicą a tam nie jest takie proste pójśc do lekarza. Tylko po co ja to wszstsko piszę;) A tak w ogóle pozdrawiam wszystkie dziewczyny

I ja wszystkich pozdrawiam!

Ja pewnie nie wytrzymałabym z testem przy takich ciążowych objawach:) Dlatego też czekam Mila niecierpliwie dalej na wiadomości od Ciebie:) Fajnie, że nasze ciężaróweczki mają się dobrze:)Forumowe ciocie cieszy to bardzo, bardzo Mandarynko, mimo krótkiego czasu już teraz czuję się wciągnięta w ramiona zumby:DCzuję się bardzo swobodnie na spotkaniach i jest mi po prostu dobrze:)

karmi no mowie ci od tych porad to az mnie glowa rozbolala:) z tym lekarzem tutaj to trafilas w dzisiatke:) opisze krotko smieszna i przerazajaca zarazem historie. znajoma miala dziwne objawy kilka dni temu, bolalo ja w klatce piersiowej, czula bol i dretwienie w lewej rece i miala przyspieszone bicie serca, oczywiscie pomyslala ze zawal. zadzwonila na pogotowie. opisala dokladnie objawy i uslyszala ze jesli nie ustapia to ma wsiadac w taksowke i jechac do szpitala. ok objawy ustapily ale i tak postanowila wybrac sie do lekarza nastepnego dnia. wiecie co uslyszala? ze ma wziac tabletke nurofenu forte i odpoczywac, lekarz nawet nie zlecil podstawowych badan krwi badz ekg. wiec jak mi taki"gosciu" pisze ze mam isc do lekarza to mnie szlag trafia. tak tu funkcjonuje sluzba zdrowia. tutaj pacjentkom wrecza sie testy sikane na potwierdzenie ciazy i rzadko zleca sie bete. test to sama sobie zrobie jutro, chociaz wiem ze nie ma szans na ciaze. maz ma 1% prawidlowych plemnikow i naprawde duzo sie naczytalam na temat tak zlego nasienia. w naszym przypadku latwiej byloby trafic 6 w totka. test zrobie dla swietego spokoju. pozdrawiam dobranoc

Witam, rozbieżności co do mojego porodu wynikają z ostatniej miesiączki poród wychodzi 24 kwietnia a z usg 5 maja, dlatego że miałam długie cykle, ale u mnie zimno, do pracy zakładam kryte buty no jeszcze nie kozaki ale w szkole jest okropnie zimno, no cóż polska oświata oszczędza na wszystkim, pozdrawiam miłego dnia

witam. test zrobiony, negatywny,

idiotki no i co głupio wam, przestańcie się wpiep rzać w forum jak nie jesteście w ich skórach to nie wiecie co one czuja. I jakie jest rozczarowanie za kazdym razem przy teście.. Ech, glupole

nie ma to jak przypomniec sobie, ze chce sie dziecka w bardzo "odpowiednim" wieku. moze jakbyscie wczesniej wziely sie za "przytulanie" to teraz nie byloby problemu, a tak to robicie ze swojego zycia cyrk. Mila gosc wczesniejszy mial racje...rzygalas, zle sie czulas to od czego jest lekarz? nie ten pomoze, to idzie sie do innego lekarza, zeby zlecil odpowiednie badania. SM40 dziwisz sie, ze ktos zapytal o to? kilka razy poronilas, masz pewnie super corke, a mimo to dramatyzujesz, ze dziecka kolejnego nie mozesz miec? ty sie ciesz, ze twoja corka jest zdrowa i kochana, bo na pewno w niczym nie bylaby gorsza od kolejnego dziecka, a wrecz moim zdaniem jest lepsza! ceni sie to, co sie ma, a nie stwarza sie swiat jakichs wyobrazen na temat tego, co by sie ewentualnie mialo. ciaza nie jest ci dana i trzeba sie z tym pogodzic i rowniez dotyczy to co niektorych was tutaj. jak mozna decyzje o dziecku odkladac w nieskonczonosc, to ja tego nie rozumiem...macie to na wlasne zyczenie.

gościu klania sie czytanie ze zrozumieniem a potem wypowiadaj na forum ok tyczy sie to SM i inne dziewczyny a po za tym nie masz tu co szukac i wypowiadac sie w sprawie o ktorej nie masz zielonego pojecia wiec badz laskawa i spadaj

Mila trzymam kciuki ze w koncu Ci sie uda! Zycze tego wszystkim pragnacym ujrzec dwie kreseczki! Pozdrawiam

kazdy ma tutaj wejsc i skomentowac. mimo ze sa rozne przypadki to nigdy nie powinno odkladac sie decyzji o dziecku w nieskonczonosc jak ktos wyzej napisal. mila tez mnie zdziwilo ze tyle czasu mialas jakies objawy i nie zrobilas testu. niedawno napisalas ze jest negatywny to dlaczego nie pomyslalas zeby isc do lekarza? moze masz jelitowke? niekoniecznie kazde schorzenie dotyczy akurat ciazy bo jest rowniez cos takiego jak przeziebienie. doszukiwanie sie objawow powoduje zachwiania humorow i wmawianie sobie ze jest to na bank ciaza. masz nauczke zeby takie rzeczy robic wczesniej a nie zabierac sie za to jak dopiero ktos zjedzie cie na forum. sm40 nie mozesz miec dzieci to po co jestes w temacie o ciazy i macierzynstwie? dobijasz sie jeszcze bardziej tym i nie zmienisz juz nic. pragnienie ciazy nie przechodzi w mig a czytanie ze twoje kolezanki z forum zaszly w ciaze jeszcze bardziej cie dobije. pozdrawiam.

No gościu z 13.15 mogę Ci przyznać rację, że gdybym wczesniej zaczęła się starać to może by sie udało, ale się nie starałam, bo ....i tutaj każda ma swoje powody, a z drugiej strony kilka moich znajomych i przyjaciółka tez w moim wieku podjęły decyzje o drugim dziecku i każda z nich zaszła w ciąże szybko i mają już fajnie dzieciaki w przedszkolu i szkole. Mi jednaj się nie udało, bo chyba tak miało być, pomimo leczenia badań zabiegów......także raczej twoja teoria do mnie nie przemawia. Mila to na pewno wirus, nie słyszałam żeby jelitówka trwała 24 godz z tego co wiem to trwa około tygodnia. Kup w aptece leki typu smecta, dużo pij i może przejdzie a jak nie to bierz paracetamol bo pewnie lekarz i tak Ci to zleci:):):) Pozdrawiam i zmykam.

Pomyliłam sie pisałam do gości z 13.53

mila masz ciaze urojona od wrzesnia:/ jak ja bym za kazdym razem wmawiala sobie, ze to ciaza przy malym krwawieniu podczas miesiaczki to bym oszalala:/ zdaza sie tak, ze miesiaczki sa jedne slabsze, a drugie obfitsze. przed okresem jak i w trakcie moga pojawic sie zachcianki jedzeniowe......a ty dopiero teraz test zrobilas. we wrzesniu pisalas bardzo "madra" rzecz, co mnie dobilo: ze "mala biest i gosciu, nie testowalam bo chyba musialby sie okres spozniac 2mce zeby siegnac po test, w 1 szym roku staran robilam testy za testem i zbrzydlo mi to uczucie rozczarowania wiec testom mowie stanowcze nie. okresu nie ma i nie zapowiada sie ze dzis przyjdzie, bola mnie tylko delikatnie cycki, poza tym nic. ale juz i sie taki dlugi cykl trafil chyba bylo to w zeszlym roku, mial 33 dni, a ja zwykle miedzy 25 a 26 dni. dzis dzien 29 " cytat z 13 wrzesnia. to zawsze bedziesz czekac 2 miesiace, zeby zrobic test? inna sprawa okres moze spozniac sie do 5 dni i jest to uwazane za cykl regularny. ogarnij sie troche tym bardziej, ze masz juz swoje lata. schizujesz juz tymi ciaglymi podejrzeniami.

karmi w zyciu sa rozne sytuacje, ale nie wolno tym sie kierowac, ze skoro innym kolezankom udalo sie zajsc to i mi sie uda zajsc tak, jak im szybko. wspolczuje takiej sytuacji, bo musisz byc zawiedziona, ale z drugiej strony masz to na swoje zyczenie. najgorsze jest to, ze teraz musisz czekac, a to czekanie jeszcze bardziej jest dobijajace.

Gosciu masz rację jestem bardzo zawiedziona i rozczarowana, jasne, że nikt nie powiedział, że mi się miało udać szybko, po prostu większośc kobiet zachodzi w ciąże zwłaszcza w drugą bez problemów, niepłodność jak każda inna choroba może dotknąć każdego tylko w tej chorobie straty psychiczne są bardzo duże. I nie wiem dlaczego współczujesz mi czekania, ja już na nic nie czekam nie jestem głupia i wiem, że w ciąży już nie będę na topiku jestem z powodów towarzyskich. Po tylu latach oczy muszą się w końcu otworzyć. Zastanawia mnie tylko skąd Twoje zainteresowanie nami??????

cześć! Koleżanki, nie czytajcie i nie odpowiadacie na pomarańczowe posty ani pod swoim nickiem, ani anonimowym, bo jak to się skończyło, można zobaczyć na zaprzyjaźnionym topiku. NIE KARMCIE TROLLA