Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Gość gość
Serwus :) Też zaglądam ale skoro nikt nie odzywał się, to tez siedziałam cicho ;) U mnie bez zmian, Po zwiększonej dawce luteiny mam globusa :/ Pogoda za oknem w stolycy paskudna, 9 stopni, leżę na kanapie i gapię się w sufit, nawet nie mam ochoty na tv czy książkę... wnerwia mnie takie długie czekanie, wolałabym wiedzieć albo rybka albo pipka a dr pojechała na urlop 8-) pozdrawiam, Leni2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka- to dzieki Tobie liznelam nieco pokory. O ile dobrze pamietam to Twoj 9 transfer. Ja miałam czelność rozpoczac po pierwszym nieudanym... Tak, taki kubeł zimnej wody dobrze robi na głowę na myślenie. Życzę Ci jutro z całego serca powodzenia, bede o Tobie myślec intensywnie. Bardzo szczerze z Tobą jestem. Korzystasz z AH, embryo Glue?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leni- grzeczna dziewczynka :) leż i nie marudz ;) w Łodzi tez brzydko i deszcz :) pozdro dla stolycy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania 31
tujka tak cichutko chciałaś do transferu podejsc i nic nam nie powiedziec:( Bedziemy trzymac kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OneWish, tym razem miałam endoscreching w cyklu poprzedzającym i tyle. AH już kilka razy robiłam, teraz już nic więcej nie kombinuje, ma się udać to się uda. Oby się tylko rozmrozily szczęśliwie. Ja zawsze mam piękne blastocysty klasy A ale jak widać nie zawsze to wystarczy choc robiliśmy też jak zwykle pgd w celu wykluczenia translokacji, której nosicielem okazał się mój M. Tak, to moj dziewiąty bo tak trudno się poddać gdy wszystko poza owa translokacja, która przecież wykluczamy jest ok, tzn mimo 40 już lat dobrze się stymuluje, powstają zarodki... Ty w sumie masz prawo być trochę bardziej niecierpliwa mając KD od zdrowej, młodej dawczyni, ale czasem trzeba jednak trochę poczekać. XXXXXXXXXC Mała_biest dzięki za kciukasy, lada chwila się odwdzięcze:) Ja biorę folik, encorton 10mg, fraksyparyne 5000, estrofem 3x1 i luteine 3x200mg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam Stefanio kiedyś że planuję początkiem maja, a dziś się melduje. Wiesz, kiedyś, na innym forum udzielałam się jak szalona, ale z każdą kolejną porażka coraz mniej jest we mnie tego entuzjazmu i coraz mniej chce się światu seoje plany ogłaszać. Co nie znaczy oczywiście że brak mi już wiary, bo po co by to wszystko było. A Tobie przesyłam wirtualne buziaki dla maluszków; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka- to ja tak cichutko- jutro bede całym sercem z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania 31
Jak tam Tujka, możemy już kciuki puścić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, no więc wróciliśmy w komplecie, tzn. z dwójką dzieciaczków:)♡ Czyli pierwszy sukces za mną - dwie żywe po rozmrozeniu blastocysty. Teraz czekam na kolejne cuda... Stefanio, mala_biest, OneWish dziękuję za dobre fluidki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka- to teraz dużo spokoju, milosci, cierpliwości i radości życzę :) dbaj o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U to emocje na topiku 4 tygodnie murowane. Jak tujka bedzie testować wtedy nastepny Transfer i na koncu ja. 3 ciezarne musza byc nie ma innej opcji i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki ,Taido co u ciebie ? Czy tulisz już malutką w ramionach ? Pozdrawiam was wszystkie i przesyłam 24 tygodniowe fluidy ciążowe ,życzę owocnych starań i dwóch kreseczek na teście .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podrzucaj potrojna dawke haha bo Tu invitrianki startuja . Oraz dla calej reszty oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala_biest-Coco na wyjeździe. Tez na nia czekam bo jestesmy umówione w tym tygodniu na kawę. Coco wpada na topic "in z KD" i okazało sie, ze jestesmy z jednego miasta wiec bedzie mały meeting :) / Moncia- dziękujemy, przyda sie kazdy fluid, kazdy promyczek wysłany w nasza stronę :) / Coco- uśmiech dla Ciebie :) / Stefania- dla Ciebie tez- to juz 11tc, prawda?? / A teraz prośba do "za-chwile-mam" by nam podały dobre rady co do przygotowań do transferu. Bardzo sa dla nas ważne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dzewczyny - Zagladalam, ale siedzialam cicho, bo jakies takie potworne watpliwosci mnie ogarnialy i nie chcialam smucic. Coz teraz nie ma juz na to czasu! - Biest, ja bede po pietach Ci deptac ;) dzis @ przyszla Zupelnie odstawilam coffee - trudno wytrzymac z tym bolem glowy :( Probowalam spac w skarpetach, ale nawet najdelikatniejsze jakos tak gryza w nocy w stopy, wiec zrzucam .... Wlasnie doczytalam na temat magnezu i sprawdzilam moj wyszukany zestaw na recepte i okazuje sie sie , ze magnezu ani dudu :( Probuje pic wiecej wody (biegam w kolko - chyba mam najmniejszy pecherz na swiecie ;) Powtarzam za One Wish prosbe o dobre rady przed transferem :) Pozdrawim Wszystkich goraco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza- dziękuję!! A co z kosmetykami, perfumami? Ograniczaz, odstawiasz, zamieniasz na bezwonne. Czy rezygnujesz tylko w dniu transferu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One Wish - dobre pytanie. Generalnie staram sie pozamieniac chemie na naturalne kosmetyki. Ale przed transferem zrezygnuje ze wszystkiego! Myslalam dzien/dwa przed. W klinice mowili tylko o dniu transferu - czy warto wczesniej odstawic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza- nie mam pojecia. Niech się może Stefania wypowie, bo jest mądrzejsza w te klocki :) Ja, wzorem własnie Stefanii, zaopatrzyłam sie w skarpetki cieple, ale drugi raz obudziłam sie bez nich, więc pewnie podczas snu je ściągam bo mi za ciepło. Juz i tak tyle, że nauczyłam sie chodzic po domu w kapciach :) ale to przez to, że mam ogrzewanie podłogowe i zwyczjanie jest mi ciepło. Embriolog mi powiedzial,że nie powinno sie używac perfum i aerozoli i że to sie tyczy także partnera, ale tylko w dniu transferu. Moze więc trzeba mu zaufac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Co do tych perfum to mnie w żadnej klinice (lecze się już w trzeciej) nie zabraniano. Sama myślę, że to chyba większego znaczenia nie ma bo te nasze zarodeczki podawane są przez embriologa w specjalnym cewniczku i jeszcze zanurzone w podłożu tuż przed wstrzyknieciem ich do macicy. Standardy podają nawet czas jaki może minąć od pobrania ich z miejsca gdzie sobie mieszkają do umieszczenia w macicy i nie pamiętam go ale podawany jest w sekundach. Tak więc narażenie na cokolwiek z zewnątrz jest chyba żadne. Potem jak juz sa w nacicy to są tym bardziej odizolowane od świata zewnętrznego. Poza tym ktoś już kiedyś pisał, że nie jest mixliwe by lekarze robiący transfer i embriolodzy nie używali dezodorantow i perfum. W końcu oni są jak codzień w pracy. Nie uważam oczywiście by należało roznosic woń perfum na cala klinikę, próbuję być tylko racjonalna. Co do reszty, czyli dbanuat o siebie, diety, picia większej ilości wody to się zgadzam. W invikcie to w ogóle kazali mi żyć normalnie, bezpośrednio po transferze, bez chwili leżenia zeskakuje się z fotela i marsz na spacer po mieście:) Co ważniejsze, to po tych dwóch transferach mialam choc przez chwile dodatnia bete, czyli doszło do implantacji. Witaj Zuza, to będzie nas już cztery majoweczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam Was Babeczki z pozycji placka. Dzisiaj mija 6 dzień aplikacji luteiny i krwawienie zmniejsza się, dzisiaj nawet jest minimalne. Pod poduszką trzymam body na 56 cm, które kupiłam ponad 2 miesiące temu na tzw. "farta" ;) Na razie humor dopisuje, oby mi rogal nie zniknął z twarzy 14 na wizycie. Trzymam kciuki za ciężarówki oraz aplikantki ;) Moja sąsiadka pojechała dzisiaj do szpitala, jutro o 13 będzie miała cc i powita na świecie synka... Szczęściara :) Leni2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leni2014, wytrwałości życzę dzielna Kobietko; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Tujka, gdyby to tylko ode mnie zależało.... Niezbadane są wyroki boskie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez spalam w cieplych skarpetkach, przed Transferem 2 czy 3 dni urzywalam tylko zwykle mydlo. Ja latam w domu przewaznie boso. Ja mysle,ze najwazniejszzprzed podejsciem to nie dac sobie zwariowac i sie zestresowac. Ja mysle ,ze ok 5 dni przed transferem wlacze juz magnez, acard i dzien przed heparyne i to tyle. Ja wyciagnelam zamowione testy ciazowe haha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leni to dobrze. Ciesze sie ,ze mija krwawienie. Ja nie jestem osobiscie fanem zeby tak szybko kupować cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala_biest - a szampon, odżywka, balsam do ciała? zwykłe mydło-czyli szare, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki Biest za seriale, ja jestem w trakcie Czarnej listy trzymam kciuki za transfery wszystkich dziewczyn, za dzieci w brzuszkach i w ramionach mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×