Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Wstajemy spiochy ja juz o 5 kawke pilam. Matko jak mi sie czas do transfeTuj dluzy....byle do nastepnego.weekendu. Tujka ty tam skarpetki naciagaj zeby maluszkowi zimno nie bylo. Kiedy chcesz testowac?

Biest zobacz dziś ja też wcześnie wstałam :) I Moje drogie 30 kwietnia przez cc urodziłam córeczkę. Mała jest zdrowa i śliczna, ma 50 cm i 3200. Od dwóch dni jesteśmy w domu, walczymy z karmieniem bo mała to leniuszek i kiepsko przybiera na wadze. Jestem ogromnie szczęśliwa, że mam ją przy sobie ale nie ukrywam, że mam tez cięższe chwile, które wywołują u mnie wyrzuty sumienia bo przecież to właściwie cud, że mała się urodziła. I Mam nadzieje że niedługo wszystko się trochę poukłada i na spokojnie doczytam wątek. I cc miałam z wyboru, lekarz ostrzegł mnie że przy mojej budowie poród naturalny może okazać się trudny, a mała okręcona jest pępowina. Nie wiem jak byłoby w rzeczywistości ale cc to na pewno bezpieczeństwo dla dziecka ale też poważna operacja u matki. Powrót do formy to walka i nie odbywa się to w kilka dni. Tak więc wszystko ma swoje dobre i złe strony. I Pozdrawiamy z córeczką.

Taida Gratuluję! Ostatnio myslalam o Was, że pewnie jesteście na porodowce:) Dziwne emocje z wyrzutami sumienia przejdą to pewnie burza hormonów. A tak wogle to duża ta Wasza córka :)

No i kolejny bobas na topiku. Taido gratuluje. Ty pochWal sie fotka. Dasz rade....:-)

Mala_biest o piątej to ja na szczęście tylko na siku wstaję:) ale bywały i u mnie bezsenne poranki. Czas szybko leci, za chwilę już będziesz po transferze. Ja tak czekalam teraz od lutego bo ciągle coś jeszcze trzeba było, histero, po histero cykl z antykami, potem screching ale w końcu się doczekałam. Dziś 4dpt, stres coraz większy szczególnie jak zaczyna mnie boleć brzuch miesiączkowo bo po dwóch ostatnich transferach dostałam @ w 6 i 7dpt. Test planuje w 9dpt, w pon. OneWish jak tam Twój nastrój? Też nie spisz jak biest?:) Taida gratuluję serdecznie córeczki:-)

Stres w niczym ci nie pomoze a tylko zaszkodzi. Rozumie Tujko...trzymamy za ciebie kciuki. Kolezanka wlasnie pojechala na bete Po Transferze ale podejzewa porazke.

Taido, zajrzalam dzis na chwile co tu u Was nowego a tu taka nowina :-D Gratulcje!!!! Czekam na zdjecie :) x Co do karmienia piersia to oczywiscie wszyscy mowia, ze zdrowe, naturalne itd. Ale chcialam Ci rowniez podac przyklad mojego M, ktorego mama od poczatku karmila tym "sztucznym" mlekiem (to byly inne czasy i lekarze wrecz polecal karmienie butelka). On ma ponad 190cm wzrostu i nigdy nie choruje :) Od 20 lat chodzi do lekarza tylko na przeglad od czasu do czasu. Nie mial w tym czasie nawet przeziebienia. Jako dziecko tez byl okazem zdrowia. Natomiast dziecko kolezanki karmione piersia prawie do 2 roku zycia, choruje doslownie co 2 tygodnie. Tak, ze roznie to bywa. x Biest, trzymam kciuki zeby Ci sie udalo tym razem! Zajrze kiedys znowu i licze na dobre wiesci :)

Hey Gerwazy no w koncu sie odezwalas.. Dziekuje czy u ciebie cos ruszylo Do przodu? Pozdrawiam.

Taida-gratulacje :) bądźcie bardzo szczęśliwe! / Tujka - dasz radę do poniedziałku. Zajmij się czymś i nie w żaden sposób nie nakręcaj bo to tylko Cię stresuje. A to nie jest Ci potrzebne. Musisz wykrzesać z siebie jeszcze trochę spokoju, chociaż wiem, jak to jest jak się na test czeka. Wierzę jednak w Ciebie i cały czas trzymam kciuki :) Polecam dobry serial, taki, który Cię wciągnie na maxa, dobrą długą książkę, spacerki. Ugotuj coś, nad czym będzie trochę pracy, upiecz jakieś extra ciasto :):) Mój nastrój jest ok. Nie szykuję się jakoś szczególnie do transferu - jem zdrowo, biorę leki-najgorsze zastrzyki brrr, staram się wysypiać, piję wodę. To wszystko :) idę na luzaku, ciśnienie będzie rosło później (to co C***isałam byś była spokojna to także uspokojenie mnie samej, bo ja dobrze wiem jak to jest jak się czeka na wyniki :)) Mam świadomość,że jestem odstawiona lekami i że do cholery wszystko jest jak trzeba. nic więcej zrobić nie mogę. no może oprócz modlitwy-mogę się modlić :) / na moim forum, o KD maj to miesiąc transferów :) dzieje się, że ho ho. Oby ten piękny miesiąc był dla wszystkich nas pomyślny... :)

Z okazji coreczki Taidy nawet Gerwazy się odezwla! :)

Dziękuje OneWish, moja siostra jest po transferze z KD i też czeka, ale z dala od forum. Bardzo wiec kibicuję Wam wszystkim, które wybieracie taką, wcale nielatwa drogę do szczęścia. xxxxxxxxxx Gerwazyyyyy, ale dawno Cie "nie widzialam", pozdrawiam!

Tujka my Tu kciuki trzymamy.... Tyle juz przeszlas ze dasz rade te pare dni tez przetrzymać. Bo to wiosna sie konczy i przydaloby sie pare ciaz. Wlasnie....dolacz Do kolka serialowco :-)

Taido- gratulacje dzielna MAMO!!! Tujka- trzymam kciuki za Ciebie :) i za nas wszystkie - maj to dobry miesiac

Witajcie :) Taido moje najserdeczniejsze GRATULACJE córeczki doczekałaś się w końcu swojego szczęścia :) pozdrawiam u uściski dla małej :) Trzymam za resztę koleżanek kciuki :) Gerwazy cześć dawno cię nie było co słychać u ciebie ??? Pozdrawiam was wszystkie :)

Taido, gratulacje:) Nareszcie tulisz Malutką, szczęśliwa mamo:)

Milego dnia

Taido gratuluję córeczki !!!!!!

Również gratuluję córy :) Leni2014

Czesc dziewczyny! Jak brac ten magnez i od kiedy. I jeszcze jedno pytanie, od kiedy sie zaczyna Luteine? (Wizyte mam dopiero w przyszlym tygodniu a dzis juz 5-ty dzien cyklu) Dzieki i pozdrawiam goraco!

Ja pije magnez 2 razy dzien... Lekarz ci powie jak masz brac. Ja bralam chyba 4.5 dni przed Transferem....

Taido, gratulacje. Cieszę się, że wszystko dobrze poszło. Czy malutka często się budzi w nocy? Czy ma na imię Helenka? Pozdrawiam Cię serdecznie :-) I Tujko, trzymam kciuki. I Za wszystkie wkrótce podchodzące też trzymam kciuki. I Gerwazyyyyy, napisz, co u ciebie? Jak forma? Czy udało Ci się trochę schudnąć? Jak Twoja Hope? I Wiecie mam taką refleksję, że lepiej nie zwierzać się z tych spraw koleżankom. Ja powiedziałam dwóm. Jedna już mnie namawia na adopcję, tak jakby to było takie proste. Widzę, że nie wierzy, że kiedyś mi się powiedzie. To przykre. Sądzę, że lepiej mieć przy sobie wspierających ludzi. Żałuję teraz, że jej powiedziałam.

Dziewczyny, serdecznie dziękuję za gratulacje. Jesteście super, to forum dało mi bardzo dużo wsparcia w najcięższych chwilach. I ogarniamy się powoli. Mała grzeczna. I Gerwazy wiesz jak zobaczyłam małą to robiłam sobie takie mordercze testy psychiczne czy aby nic nie czuje do niej negatywnego z uwagi na fakt że jest z kd. Testy przeszłam pozytywnie. Ostatecznie zamykam rozdział pod tytułem mam dziecko ale nie z mojej komórki. Mała jest moja, nasza i kochać będziemy ją bez względu na brak podobieństwa fizycznego do mamusi. Dlaczego te słowa kieruje do Ciebie...ogromnie trzymam kciuki za twoje macierzyństwo, może M da się kiedyś przekonać. I Biest, tujka, one wish, pozostałe dziewczyny przed transferem lub tuż po trzymam kciuki :)

Taida masz racje, forum daje duzo sily, zwlaszcza jak sie ma gorsze dni. My tez dziekujemy, ze sie nami dzielisz radoscia:) x milii ja tez uwazam ze nie warto sie dzielic z kolezankami, przyjaciolkami. Tylko osoba ktora przechodzi to samo co my , jest w stanie nas zrozumiec, a tak sa wlasnie ciagle takie rady: wezcie na wstrzymanie, adopcja, problem lezy w glowie, niech M pije kawe( to moje ulubione), ah.. ksiazke mozna by napisac o zlotych radach:)

A jak wk....czasem te rady....oj oj....

mala biest dokladnie, dokladnie... a Ty jaka rade najbardziej lubisz? :)

Dobra znajoma zawsze mi przy alkoholu wmawiala ,ze mam odpuscic gdy ja sie od ponad 2.5 sie nie staram specjalnie....

mala biest o ktorej chodzisz spac, skoro o 5 wstajesz?

Dzis wstalam o 6 :-) Zasypiam tak 22-24 :-) Milego dnia wszystkim... Kurcze jak mi sie czas ciagnie do tego transferu..jeszcze tydzien....

Tujko jak sie czujesz? A mydlo min perfumowane kupione...

Tuja, mała biest trzymam kciuki .!!!! Witam wszystkie panie i życzę miłego dnia .