Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Gość cocochanell
Migotka te w brzuszku maja lepsze warunki..oby zostaly z wami.. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cocochanel co u ciebie?Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
No u mnie kolejna faza porodu zatrzymana..na jak dlugo niewiadomo. Falami przychodzi i odvhodzi.najgorsze ze ja prawie wcale nie czuje skurczy! Szyjka ma juz tylko 1 cm.nadal czekamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Cocochanell kazdy kolejny dzien jest wazny ... Jestes w szpitalu prawda? Dlaczego sie martwisz, ze jeszcze nie czujesz skurczy? To chyba dobrze - im bardziej sie da odwlec porod tym lepiej Trzymaj sie Kochana i musisz wierzyc, ze wszystko bedzie dobrze , bo bedzie - zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuza mozna nie czuć skurczy a je mieć na ktg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
Zuza zle moze sue wyrazilam..martwie sie ze nue czuje skurczy w sensie bolu.. ze one nastepuja, a ja nie wiem , ze to skurcze. Bo ponoc te bole, kt juz mialam od wielu dni to byly skurcze, a ja myslslam, ze to normalne bole przy rozciaganiu sue wszystkiego.lekarze zdziwieni, ze mam taka odpornosc na bol:). Nadal walczymy o kazdy dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coco, trzymaj się. Wiem co znaczy "nie czuć skurczy"-ja przy swoich książkę czytałam, a ktg szalało, pielęgniarki co chwila sprawdzały rozwarcie. Masz więc komfort że nie boli - leż się relaksuj na maksa:) U mnie bóle łagodnieją, czasami ściśnie, naciągnie, zakłuje i to wszystko. Jak długo stoję albo siedzę prosto, to zaczyna mi twardnieć brzuch - muszę zmienić pozycję na bardziej leżącą. Nadal często biegam do wc, ale też strasznie mnie suszy, więc piję sporo wody i herbatek. Czasami pojawi się zgaga i odruch wymiotny (tak z kapelusza, bez powodu), ale to wszystko. Nie wiem dlaczego, ale nie robię sobie większych nadziei. Pokłóciłam się z M i mamy ciche dni, co mnie doprowadza do szału - wolę nawrzeszczeć i oczyścić atmosferę niż się kisić w takim zaduchu kilka dni:) Jadę dziś na ploty z przyjaciółką - ona w 4 mc więc się nagadamy. A panom naszym niechaj uszy dziś zapłoną i odpadną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiiiii
To objawy ciąży urojonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cudowny kochający maż z wyższymi uczuciami, a kłóci się z ukochaną żoną w takiej chwili?Ile jeszcze tych bajek tutaj naprodukujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was w ten marudny dzień. Co porabiacie? My z mężem kisimy się w łóżku przed telewizorem, właśnie wypiliśmy kawkę. Według terminu powinnam dostać 5ego @, miałam delikatne plamienia kilka dni z przerwami, a teraz znowu nic :-( Ciekawe kiedy dostanę normalny @... Wszystko się znowu przeciągnie w czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Pati, my też polegujemy. Jestesmy nie do życia po wczorajszej imprezie mikołajkowej ;) Wieczor ze znajomymi dobrze nam zrobił. Trochę odreagowalismy te ostatnie przejscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja AMH poniżej 1, M translokacja. I i II IVF: PGD, 0 zdrowych, transfer odwołany... III IVF z ND: PGD, 0 zdrowych, transfer odwołany... Program rządowy: I podejście, transfer 1 zarodka nieudany. Xxxxxxxx Jakie ci dali szanse na urodzenie zdrowego dziecka przy takich wynikach? Pytam bo sama mam fatalne wyniki amh , fsh i powiedziano mi ze szanse sa tak male ze wlasciwie nie ma sensu probowac z wlasnymi komorkami jajowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff wróciłam:) Nagadana, odreagowana, z częścią prezentów dla dzieciaków. Po tych wszystkich stresach potrzeba mi było babskiego wypadu. Przy okazji stwierdziłam, że kobiety faktycznie są z Wenus, a faceci chyba z Księżyca... Coco, wiem, że w brzuchu mają lepsze warunki. Nie chcę się jednak nastawiać na nic, boję się rozczarowań. Moje "objawy" są takie jakie są, ale ich nie utożsamiam z ciążowymi:) Czuję tak wszystko w środku od punkcji, a to nie goi się tak za pstryknięciem. Mdłości mam zapewne od leków, które muszę brać, dziś o mało pawia nie puściłam, bo folik rozpuścił mi się w ustach zanim go połknęłam:) Miałam piec pierniki, ale jestem zmęczona-idę się wylegiwać. A co do facetów - na tyle stresów jakie przeszliśmy w końcu coś musiało się wylać. Mnie też nosi, tyle że ja wyrzucam emocje na zewnątrz - mąż je dusi w sobie i ucieka w robotę. Każde jest inne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Cocochanell jak sie trzymasz Kochana? Megi jutro podladanko - daj znac ile Migotko kiedy testujesz? Pozdrawienia dla Wszystkich i Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mego tzrymam kciuki:) Coco trzymaj się dzielnie. Dawaj znać, bo zamartwiam się o was. Zuza w poniedziałek mam zrobić betę - to będzie 14 doba po punkcji (zapłodnieniu). Nie wiem czy wytrzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gościa moje amh jest poniżej 1 ale nie bliskie 0. U nas większym problemem jest translokacja M ale w połączeniu z niskim amh daje nam małe szanse na zdrowe dziecko. Nikt nam nie okreslił tego procentowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczyny, wszystko do bani. Nic nie uroslo, jak zawsze piekny pecherzyk po lewej a po prawej za maly. Wiec czekam na następny cykl. Tak naprawde to wyszłam od lekarki załamana i jakoś mi sie chce wyć, bo poprostu dochodzę do wniosku a moze i dociera do mnie, ze powinnam sie powoli z tym wszystkim pogodzić i przestać walczyć. Bo to chyba jak walka Don Quichotta z wiatrakami. Miłego dnia wam życzę.. U nas troche słońca wyszło:-) X Migotka w tobie nadzieja. X Cocochanell walczysz ? Melduj sie czy wszystko u was ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stare baby i za dzieci się biorą... poumieracie a dzieci sieroty zostaną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
Megi ..ja cie rozumiem. Tez mialam czesto takie mysli, ze przeciez juz wszystko zrobilismy.i wycofywalam sie..a potem znow wracaly sily .takze mysle ze duze znaczenie ma nasza psychika. Ja nadal walcze..o kazdy dzien! Raz lepiej raz gorzej, jest i krytycznie- lacznie z zagrozeniem zycia. nie wiem jak...ale daje rade. Najwazniejsze ze mala wytrzymsla te 2 dni do rozwiniecia plucek. Teraz juz tylko moge lezec i czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Cocochanel, udało się dwa, może i kolejne jeszcze dotrzymacie... kibicujemy Wam mocno! Megi, który to dzień leku i ile tabl dziennie bierzesz? Nie każdy reaguje na takie leczenie, gdyby tak było nie trzeba by tych paskudnych protokołów z zastrzykami do ivf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cocochanel sterydy na rozwiniecie płuc to tylko kropla w morzu potrzeb.Dziecko jest kompletnie nieprzystosowane do życia poza lonem matki i możecie mnie tutaj zjechać ale takie sa fakty.Ciaza nieprzypadkowo trwa 9miesiecy.Bardzo ci współczuje i życzę mimo bardzo kiepskiej sytuacji dużo szczęścia bo ono sie akurat przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny . Dlugo sie nie odzywalam ale w wolnych chwilach was podczytuje a wolnych chwil mialam bardzo malo co nawet mnie cieszylo bo nie mialam czasu na rozmyslania o crio ktory mialam 27.11 ,podane dwie balstocysty. No i doopa! Czulam ze nic z tego i zrobilam bete w 9dpt i sie potwierdzilo beta 0,1!!!! Prosze powiedzcie mi kiedy miesiaczka powinna sie pojawic crio bylo na cyklu bezowulacyjnym i jaki czas trzeba odczekac do nastepnego podejscia. Jakos juz stracilam nadzieje mam ostatnie dwa mrozaki ale dlaczego teraz ma sie udac skoro dwukrotnie nic z tego. Pozdrawiam Was cieplutko. Normalnie chce mi sie ryczec!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 10.09, to prawda, że dziecko jest kompletnie nieprzygotowane do życia poza łonem matki w tym momencie, ale chyba nie uważasz, że jak wcześniaczek się urodzi to lekarze położą go na łóżeczku i sobie pójdą??? Przecież wiadomo, że trafi do inkubatora, pod specjalistyczną aparaturę, no kurde nie siej paniki, mniejsze dzieci ratowano. Jak ma niezłą wagę to spokojnie da radę. Cocochanell trzymaj się i nie denerwuj, na pewno jesteście pod dobrą opieką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co do TROLI to nie odpisujcie bo tylko sie denerwujemy nie potrzebnie. A ich to kreci! Coco kochana zaciskaj nogi ile sie da ale malutka juz jest w bezpiecznych tygodniach i bedzie wszystko dobrze. Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej sie wszystkie nakrecajcie i klepcie po plecach:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga sory ze to napisze ale nie rodziłas i nie masz pojęcia o tym co piszesz.30tydzien to bezpieczny czas na narodziny dziecka?Slyszysz sama siebie?!cocochanel trzymaj sie,spokój i jeszcze raz spokój:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posluchaj kretynku nie wiesz czy rodzilam czy nie rodzilam! Wiec sie nie wypowiadaj bo gdybys miala czy mial jaka kolwiek wiedze na temat dzieci rodzenia i wszystkiego co z tym zwiazane to bys glupot nie pisala pisal !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×