Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Plus 1tys punkcja.

Tujka, Megi dołączcie do nas :-) Będzie jeszcze raźniej :-) Tujka super, że coś działacie. Wiem coś o tym, że jak się nic nie robi to można dostać do głowy. Mnie cały czas dołuje myśl, że tak bezsensownie przeleciał nam cykl i że jeszcze gdzieś 3 tyg. muszę poczekać do badania :-( Zuza jak masz zakwasy to zrób sobie tylko jakieś ćwiczenia rozciągające. Mi ciężko wstać z łóżka, bo tak mnie bolą mięśnie brzucha ;-) Miłej niedzieli dziewczyny :-)

Pati, Zuza, a co dziewczyny ćwiczycie? Z kimś konkretnie, z jakąś trenerka w necie?

Tujka ja ćwiczę z moim Tony'm ;-) (T.Horton), ale nie według rozpiski programów, tylko to, na co akurat w danym dniu mam ochotę :-) , albo tańczę sobie zamiast ćwiczeń, a dzisiaj zamierzam zrobić trening Tabata :-)

Ja to najwyżej na skalpel Chodakowskiej się zdecyduję.

Wiadomo, każdy musi dopasować ćwiczenia do siebie. Zuza a co Ty ćwiczysz?

Jejku dziewczyny ale się wziełyscie do tych ćwiczeń. Może ja też się wezmę. Do kolejnej @ mam ok 3 tyg. Pati jakie ćwiczenia na brzuch polecasz? X Tujka super że pęcherzyki się ruszyły i że cos działasz. Oby były pełne i żeby w nich były dojrzałe komorki. Może przy kolejnym cyklu clo lepiej zadziała i uzbierasz sporo jajeczek :)

Olivio ja oczywiście polecam "ab ripper" Tony'ego ;-) Znalazłam fajny filmik z tymi ćwiczeniami na youtubie, gościu wykonuj***ardzo poprawnie ćwiczenia i trudniejsze wersje niektórych (a i tak wymiękł przy ostatnim ;-) ), ale też słychać głos Tony'ego jak tłumaczy jak co wykonywać: https://www.youtube.com/watch?v=525pLsiQhPI Wykonujesz po 25 powtórzeń każdego ćwiczenia :-)

Ja mam niestety marną kondycję i muszę mieć coś łatwego żeby w ogóle przetrwać. No ale cóż, jeśli przez całe życie siedzi się jedynie nieustannie w książkach to cudów się spodziewać nie można:-) Dawaj Olivio i Ty, dołączaj do ekipy. Choć ja w sumie to na razie tylko planuję:-)

Tujko ja odkąd pamiętam zawsze miałam bardzo dobrą kondycję i teraz pierwszy raz w życiu przeraziłam się po pierwszym treningu; mięśnie słabe, rozciągnięcie fatalne, przeżyłam szok! Pierwsze trzy treningi nie dały mi żadnej satysfakcji, zmuszałam się do ćwiczeń; może nie uwierzycie, ale nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało (!), zawsze uwielbiałam ćwiczyć, ale chyba powoli wracam do formy, bo na nowo odczuwam satysfakcję z ćwiczeń i potrzebę codziennego treningu. Obiecałam sobie, że wrócę do dawnej kondycji i wagi :-)

Pati, super że motywujesz Dziewczyny do działania :-). Dobra kondycja, zadbane ciało, wysilek fizyczny bardzo dobrze wpływa na psychiczne nastawienie, ogólne podejście do życia - to już wno udowodniono - a wiadomo, że im lepsze nastawienie "w głowie" tym skuteczniejsze starania :-) Pozdrawiam!

Kim jesteś gościu z boku? Poza byciem dobrym duszkiem? :-) Może kiedyś pisałaś ale przeoczyłam, jeśli nie to skrobnij kilka słów...

Tujka, kiedyś pisałam, że trafiłam na Wasz topik przypadkowo i ujęło mnie, to, że tak życzliwie i mądrze tu piszecie, jak nie na kafe :D Przez długi czas tylko czytałam, a niedawno postanowiłam napisać, bo czułam się jak jakiś podglądacz ;) Podziwiam Was za siłę, wytrwałość i tę wewnętrzną moc, która sprawia, że przetrzymacie wszystkie przeszkody stawiane Wam przez los na drodze do Celu. Sama jestem matką prawie trzyletniej córci urodziłam ją w wieku 34 lat, czyli według niektórych dość późno ;) ale bez specjalnych starań-zaszłam naturalnie w 2 cyklu. No i teraz powoli zaczynamy myśleć o rodzeństwie dla niej a wiadomo, różnie to bywa, więc może niebawem dołączę do grona starających się....;) Jeśli pozwolicie pozostać w Waszym miłym towarzystwie :-) Pozdrawiam Was wszystkie i umykam bo późno.

Hej Dziewczyny! pewnie juz slodko spicie... Pati jestem pelna podziwu- ja nie mam sily na Twojego Tony'ego - jeszcze nie ;) teraz padam na nos i zamiast bolec miesnie brzucha bola mnie ... miesnie szyi! haha Po Skalpelu Chodakowskiej tez szczerze mowiac ledwo zyje i raczej sila woli sie trzymam a nie sila miesni... oj zupelnie brak mi kondycji .Ale to sie zmieni ! Kiedys moja pupa miala dobre rezultaty po "brazylijskich posladkach" ;) Chodakowskiej ale znalazlam tylko dwa 6-cio minutowe filmiki a mialo byc 5 z tego co zrozumialam... Ale fajnie sie czuje ze cos robie ze soba :) Na jutro planuje yoge. A pojutrze pod wplywem inspiracji Pati sprobuje tabaty A i kiedys wyczytalam, ze goraca kapiel z sola (nawet kuchenna) robi dobrze na zakwasy... zobaczymy Tujka ja tez tylko komputer, telefon, spotkania, wiec nie ma co sie dziwic, ze ledwo zipie ;) ale czuje, ze tluszczyku troche wytopilam przez weekend :) Tujka daj znac jutro Dobranoc Kochane

Gosciu z boku :)

Dziewczy mnie od samego patrzenia wszystko boli :). Znalazłam film z cwiczeniami tabaty. To zdecydowanie nie dla mnie. Nie przy mojej kindycji. A raczej przy jej braku :) Muszę znalesc cos łatwiejszego. Tujka?

Witajcie. Ja już po punkcji. Komórki tylko dwie, na razie nie wiem czy dojrzałe i czy nadają się do mrożenia. Witają mnie tam na zabiegowym już jak "celebrytke", to było moje ósme znieczulenie. Miłego dnia wszystkim.

Tujka to już coś. A kiedy będziesz wiedziała coś bliżej?

Olivia fajnie to napisałaś :-) Zuza a ja słyszałam, że na zakwasy jest dobra właśnie ciepła kąpiel i piwo :-) Jaka u Was pogoda? U nas sypie piękny śnieg, ale podobno jutro ma być znów ocieplenie... :-( Wczoraj rozmawiałam ze znajomą, która opowiedziała mi o swojej znajomej starającej się o dziecko, która w wieku 38 lat zrezygnowała ze starań, a w wieku 43 lat okazało się, że jest w ciąży; naturalnej. I dowiedziała się dopiero jak była w 3cim mies.!! Ale co mnie totalnie zszokowało; w czasie swoich starań poroniła 11 razy!!! Aż mi dech zaparło... Tujka to trzymamy kciuki żeby były dojrzałe.

Tujka kiedy potwierdza mrozenie? Trzymam kciuki :)

Były dojrzałe, są już na zimowisku:-) Jeszcze raz pytałam o bezpieczeństwo witryfikacji komórek i znów usłyszałam, że nie ma w chwili obecnej różnicy pomiedzy mrożeniem komórek i zarodków. Oby...

Tujka super! :) Czyli plan dziala ! czy jest jakis limit czasowy jak dlugo moga komorki tak zimowac? Kiedy planujeszkolejny cykl z clo? Pati u mnie teraz wichura i robi sie coraz zimniej. Wczoraj bylo ok 17 stopni C !!! I padalo caly dzien. Zwariowana ta pogoda . A to piwo to nie do wanny nie? ;)

Tujka super :-) Zuza nie do wanny, do żołądka ;-)

Tujka to super:-) ja chyba tez podejdę w następnym cyklu na clo ale tez z dwoma tabletkami. Może tez coś u mnie by wyszło.

Tujka to super :) Na forum o ivf była dziewczyna ktora po wykorzystaniu wszystkich zarodkow chyba w 3 transferach, rozmrozili komorki, zapłodnili i już ma swojegi małego chłopca 3 miesięcznego. W jej przypadku więc lepszy był nawet efekt z mrożonych komorek niż zarodkos. Udało się za pierwszym razem. Pati dobrze że to piwo do brzucha a nie do wanny bo szkoda by mi było :) ale poki co zakwasy mam tylko w palcach od pisania na moim małym tel :)

Kurcze, a może być wino? Bo z piwem mi jakoś nie po drodze. Jutro jeszcze odpoczywam i od środy do Was dołączam:-) Oj nie mam pojęcia czy są jakieś ramy czasowe mrożenia ale biorąc pod uwagę ostatnią kampanię namawiająca młode kobiety do drpozytowania komórek na przyszłość to chyba jakichś specjalnych ograniczeń nie ma. Co do kolejnych punkcji to na pewno nie w następnym cyklu, dr się nie zgodzi. Może co drugi? Zobaczymy. I kolejny raz spróbuję już z trzema tabletkami. Chciałabym chociaż z 8 komórek docelowo uzyskać. Przy ostatniej stymulacji miałam tylko 8 właśnie (wcześniej zawsze ponad 20) i z tego był tylko jeden zarodek do transferowaia. Megi tylko nie bierz tego clo przed planowaną stymulacja w gync bo możesz mieć po przetrwale pecherzyki i ze stymulacji nici.

Tak Tujka wiem, dlatego chce jeszcze teraz próbowac, bo stymulacja z punkcją byłaby dopiero w maju, wiec mam trochę czasu. A 3 tabletki tez można brać? Ja myślałam, ze najwyższa dawka to 2.

Dr mi ostatnio powiedział, że następnym razem spróbujemy trzy wiec pewnie można:-)

OK to może tez zacznę od razu z grubej rury:-)

Cocochanell cos sie nie odzywa ??? daj znac Kochana jak sie czujesz i jak "wszystko"?