Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Gość tujka
Test forum. Zeżarło mi post:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie zrobiła nam się grupa wsparcia dla zrzucających kilogramy :) Dzisiaj konczę swiąteczne obzarstwo. Koniec gosci i wizyt. Może będzie łatwiej cos pocwiczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivio zapraszamy :-) A ja dostałam dzisiaj @ :-) Jutro zadzwonię do lekarza, żeby mi nie powiedział za 10 dni, że nie doszły cewniki. Tujko "pokazałaś" Chodakowskiej? ;-) Miłej niedzieli Wam życzę dziewczyny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
To teraz już musi się Pati udać. Jeszcze parę dni i dowiedz się jak jest naprawdę i co ewentualnie trzeba zrobić. A tak poza tym to wreszcie jakiś mały powrót do tematu na forum:-) Naprawdę u nikogo nic się nie dzieje??? Co do Chodakowskiej to oczywiście nie odpuszczam, mam dziś wolne przedpołudnie wiec już powalczylysmy. Nie wiem tylko czy ten skalpel, choć wyciska ze mnie siódme poty i z trudem wchodzę od kilku dni po schodach:-) może spowodować spadek wagi. Pozdrawiam wszystkie dzielne Kobietki z forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka 38
Widzę że zdrowo rok zaczęłyście:) Telepatycznie chyba wyczułam że będziecie dbać o kondycję i nadmiar kilogramów, bo też ćwiczę. Póki co były tylko ćwiczenia rozciągające raz w tygodniu, później doszedł basen i aerobik w domu. Im więcej się ruszam, tym bardziej chce mi się ćwiczyć. W sumie w ciągu 2 lat przytyłam 15 kilo. Z różnym powodzeniem zrzucam 5-9 kg i tyję tyle samo, albo więcej (jo jo). Czas więc do diety dorzucić ćwiczenia. Dzięki temu nie tylko waga idzie w dół ale i całe ciało jakoś kupy się trzyma:) Ale ma to swoje skutki uboczne: doba się kurczy:) a po ćwiczeniach to tylko prysznic i spanko. Ale grupa wsparcia jest ok, popieram. W grupie raźniej. W sprawach wiadomych cisza. Czekam na kolejną @ - zobaczymy czy hormony i cała reszta się ustabilizowały. Cocochanel, oby do wiosny:) Trzymaj się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati10
Rozmawiałam z ginem, wstępnie umówiłam się na przyszłą środę, ale dzisiaj po 20ej mam dzwonić co do godziny. Tujka fajnie, że się nie złamałaś. Ja dzisiaj poćwiczyłam 1,5 godz. yogę, a teraz właśnie zjadłam 2 kawałki ciasta ;-) Dieta "cud" :-) Zuza Tobie chyba jeszcze nie pogratulowałam "minus kilograma" :-) W tydzień czasu; SZACUN :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Czesc Dziewczyny :) Pati :) ten kilogram mniej bylo w pt wieczorem ale w sobote rano bylo juz 2kg mniej! Jak to mozliwe??? Czyzby czlowiek mogl stracic 1kg przez sen ... Migotko ja tez chcialam na basen zaczac chodzic ... To jedyna rzecz na ktora M by sie pisal (ale jak sobie pomysle o czepku i jak jest zimno i do tego moje kostiumy to raczej na plaze sie nadaja a nie chce mi sie po sklepach biegac teraz chyba ze przez internet kupie. ... Nigdy za basenami jakos nie przepadalam. Ale wymyslilam salse tylko M absolutnie nie dal sie namowic a szkoda... moze wymysle, ze kolega z pracy jest chetny to go zmobilizuje i sie przelamie hihi mysle, ze obydwoje sie musimy troche rozruszac i rozluznic doslownie i w przenosni ;) A co do dzialan to chyba Olivia jakos pod koniec stycznia planuje i Mala planowala cos w styczniu. Megi dopiero w maju ale wczesniej chyba chciala sprobowac z clo-ciekawe jak to poszlo? I oczywiscie w przyszla srode sie dowiemy co i jak z Pati.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
No Zuza, szaleństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Zuza, Tujka u mnie narazie cisza, dlatego mało sie udzielam, ale czytam. Czekam na @. W piątek idę do gin. żeby dostać zielone światło na nowy cykl z clomi, albo i nie. Bo ten musiałam ominąć. Pozdrawiam was :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Niestety zeżarlo mi poprzedniego posta i z elaboratu pozostało jedno zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To od nowa. Choć już tylko parę słów. Zuza te Twoje sukcesy to tylko ćwiczenia czy łączysz to jakoś z dietą? Bo u mnie z dietą ciężko. Ja raczej, jak pisze dziś Pati, potrafię się rzucić nagle na różne słodkie pyszności i nie umiem tego opanować. Migotko i Ty z nami:-) Megi, myślę że po cyklu przerwy powinnaś dostać zielone światło. Ja jeszcze nie rozmawiałam z dr ale też bym chciała po cyklu przerwy dalej działać. A Ty co planujesz po tym clo? Pobierać te komórki w Niemczech? naturalnie powalczyć? insemke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka to zależy ile ich by było. Ja bym sie już ucieszyła jak bym miała to cho.....rne jajeczkowanie po prawej stronie. Do tej pory tylko po lewej, hmmm. Nic już nie planuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza te ubywające kilogramy to trochę za szybko; chyba to woda, chociaż mogę (mam nadzieję) się mylić ;-) Tujko dlatego ja jem słodycze jak mam ochotę (oczywiście mniejsze ilości niż byłabym w stanie faktycznie zjeść ;-) ), dlatego nie mam typowych "napadów" na słodycze, że mogłabym zjeść kilogram na raz :-) Megi ja też przestałam cokolwiek planować... Dobrej nocy dziewczynki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... ale mnie wnerwia to forum. Wam też dzisiaj cały czas wskakuje pierwsza strona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Megi trzymam kciuki bys mogla od razu po@ zaczac dzialac z clo Pati faktycznie zwazylam sie wieczorem "opita" sokiem a rano tylko w koszulce i po siusiu i 1 kg mniej :) Tujka odstawilam slodycze (bo myslalam, ze Pati tak przykazala ale zastapilam suszonymi owocami co chyba na jedno wychodzi ale dobrze sie z tym czuje) i odstawilam pieczywo zupelnie (nie wiem czemu) jem wiecej owocow i warzyw i pije wiecej sokow (wiem, ze woda lepsza ale jakos nie smakuje mi sama woda nawet z cytryna) A i staram sie nie jesc ze 3 godz przed snem... Czyli nic ani specjalnego ani drastycznego Dobranoc Kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki :-) Jak samopoczucie? U nas piękna pogoda, słońce, aż chce się żyć :-) Miłego dnia Wam życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Cześć. Pogoda rzeczywiście super. Ja skończyłam właśnie skalpel pierwszy raz przy otwartym oknie:-) i pędzę zaraz do pracy. Miłego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Czesc Dziewczyny u mnie tez sloneczko wlasnie wyszlo :) Tujka ale fajnie, ze przed praca dajesz rade - tez wole rano cwiczyc tylko ze do roboty super wczesnie wstaje i nie dam rady ani minuty wczesniej wstac, wiec pozostaja wieczory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia123
W Warszawie też dzisiaj było pięknie. Powiało wiosną... Dziewczyny w kompleksy mnie wpędzacie tymi swoimi dietami i ćwiczeniami. Muszę i ja coś robić zamiast tylko gadać że się wezmę. :) Na dobry początek przebiegłam dzisiaj z M 2 km. To była jego inicjatywa. Ja bym pewnie się nie zebrała. Może rano uda mi się jeszcze jakieś brzuszki poćwiczyć. Dzisiaj 20 dc więc za dużo nie poszaleję przed kolejnym podejściem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati10
Olivio tyko żebyś nie była chora. Ja z biegami poczekałabym do wiosny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila_K
witam kobietki, nie wiem czy ktoras z was mnie jeszcze pamieta, pisalam zwlaszcza ze "starszymi":) kolezankami jakies poltorej moze dwa lata temu. Ku pokrzepieniu serc.... za 8 tygodni zostane mama chlopca:) pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci w dazeniu do celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaśna mandarynka
Super Miluś.Bardzo się cieszę i serdecznie gratuluję :) Nawet ostatno myślałam o Tobie.Bo pamiętam ze w lecie napisałaś że jesteś w ciąży a potem cisza. Napisz jak się czujesz?jak znosisz ciąże? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Kwasna Mandarynko po dlugich miesiacach:) W ciazy czuje sie zaskakujaco dobrze jak na moj wiek hahaha, ominely mnie mdlosci, wymioty, zgagi, bole krzyza, slowem nic co mogloby mi utrudniac normalne codzienne funkcjonowanie, caly czas pracuje i zamierzam pracowac az do porodu( ktorego cholernie sie boje) Przytylam wiecej niz w pierwszej ciazy ale zwalam to na roznice wiekowa. w 1 szej tylko 9 kilo a w tej juz 10 mimo ze jeszcze 8 tygodni przede mna. No coz diete zaczne po porodzie:) Najwazniejsze ze dzidzius ma sie dobrze, kopie ochoczo a starszy syn juz nie moze sie doczekac! Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam 10 kg to naprawdę niedużo.Fajnie że świetnie znosisz ciąże.Czas leci i za chwilke będziesz mieć synka przy sobie.A starszy ile ma lat? Moja panna też marcowa.Fajna pora na rodzenie bo można dużo czasu spędzać na spacerach wiosną i latem a na jesień maluch już jest podchowany. Pododu nie masz co się bać ja sie uwinęłam w 2,5 h.Partych miałam tylko 10 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby mnie poszlo tak szybko jak Tobie:) starszy to juz kawal chlopa 13 lat ! z jednej strony boje sie porodu a z drugiej juz bym chciala miec maluszka:) wszystko mam juz dla niego gotowe i czas dluzy mi sie niemilosiernie:) dobrze ze praca moge sie zajac.Tez uwazam ze marzec to idealna pora na dziecko, starszy syn urodzony byl we wrzesniu i nie bylo tak ciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starszy syn to już rzeczywiście młody mężczyzna:)Ani się obejrzysz a zacznie na randki się umawiać ;) Póki co odpoczywaj jak najwięcej i ciesz sie ostatnimi tygodniami ciąży:) ja w każdym razie trzymam kciuki za szybki i lekki poród :) jakbyś chciała pogadać to mój mail kwasna_mandarynka@o2.pl albo odwiedz nas na forum macierzyństwo około 40 :) Cocochanell jak samopoczucie? Dziewczyny na poprawę trawienie polecam siemię lniane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia123
Pati wczoraj była ładna pogoda i ciepło więc się skusiłam. Dzisiaj zostaję w domu i zabietam się za skalpel chodakowskiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati10
Olivio co Wy tak wszystkie z tym skalpelem Chodakowskiej? Poćwiczyłam go wczoraj, tylko i wyłącznie z ciekawości i to był mój pierwszy i ostatni raz z tą "Panią". Może dlatego, że jej po prostu nie lubię (mało powiedziane ;-) ), a może dlatego, że preferuję inny rodzaj ćwiczeń :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z boku
Dziewczyny, zainspirowalyscie i mnie. Też się wzięłam za ćwiczenia, od tygodnia robię wieczorem własny zestaw, rozciąganie i 3 serie po 30 brzuszków. Pierwsza reakcja była "A idź pan w ch.., dobijcie mnie..." :D ale po paru dniach już było lepiej. Postanowiłam być twarda ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×