Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mnóstwo testów przed terminem okresu - czy ktoś też tak ma?

Polecane posty

Gość gość

Nie mogę się powstrzymać - w tym miesiącu robiłam już chyba z pieć testów ciążowych, chociaż do okresu jeszcze ponad tydzień. Czy ktoś też tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość856
tak też tak mam...chociaż wiem,że to niezbyt mądre... ale akurat w tym miesiącu się powstrzymałam,ponieważ nie chce znowu się rozczarować .... :( więc jeszcze pare dni poczekam :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i jaki wynik?Ja tez nie moglam wytrzymac.Wychodzily pozytywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość856
u mnie negatywne :( staram się dopiero 4 cykl,więc nie długo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość777
Tak myślałam, że nie jestem sama:) Wynik negatywny cały czas, chociaż wydawało mi się kilka razy, że po mega usilnym wpatrywaniu się widzę drugą kreskę. Oczywiście jej nie było, to już zresztą nie pierwszy raz, kiedy "widzę" dodatkwe kreski. Teraz myślę, że nie jestem w ciąży i byłabym bardzo zdziwiona, gdyby było inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość856
też tak mam :) za każdym razem widziałam ta drugą kreske.... długo się starasz? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość777
Pójde dalej - nie jeden już razy wygrzebywałam testy z kosza na śmieci, żeby sprawdzić, czy może jednak coś się nie pojawiło. Generalnie, odpieprza mi, chociaż wiem, jakie to beznadziejne. Teraz, żeby nie grzebać w śmieciach, zaczęłam zdzierać tę białą warstwę testową. Czuję się jak idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość777
U mnie też 4 cykl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość856
no ja nic nie mówię ... ale wiem co czujesz .... długo się starasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość856
aha :) ja jeszcze musze 7 dni czekac do @ :) już dzisiaj chciałam test kupic :) ale się powstrzymałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość856
jak na razie ani objawów na @ :) zawsze tak tydzień przed mam ... chociaż nie nastawiam się,że się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość777
A masz już jakieś dziecko? Ja mam córkę - żeby było śmieszniej, to z "wpadki" :) Teraz obiecałam sobie - żadnego testu do miesiączki. Ale wytrwam nie z powodu rozsądku, ale z przekonania, że skoro nie wyszło do tej pory, to i tak nie ma ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powodzenia zycze ja staram sie juz 5 lat nie dlugo czeka mnie in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość777
Mnie bolą piersi. Ale w sumie zawsze mnie bolą, kij wie, czy to od zbliżającego się okresu, czy od ciąży. Z drugiej strony, gdyby od ciąży, to test by pokazał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość777
A, jeszcze jedno - zawsze ciężko mi uwierzyć, że znowu nie! Tyle seksu, ile tylko można, już nawet nie tylko w płodne, ale i we wszelkie inne dni i cóż, klapa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość856
Nie mam niestety...Ile Twoja córka ma lat ??? też sobie tak zawsze obiecuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość777
Moja córka ma prawie 4 latka. I wydawało mi się, że skoro raz wpadliśmy, to jestem płodna jak pisarz w wenie. Ot, mały seksik i rośnie brzuch. Teraz myślę, że mam jakieś problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość856
Właśnie też tak mam,tyle razy w miesiącu się kochamy,a tu nic z tego. Mnie nie bolą piersi,a zawsze przed @ tak mam....są trochę większe.Nie wiem jakoś nie wydaje mi się,żeby się udało,ale może .... :) Już przestałam 'wymyślać' sobie objawy,ponieważ za każdym razem w jakiś sposób dawałam nadzieje mojemu partnerowi....a chcemy bardzo mieć dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość856
wiesz jednak dopiero to 4 cykl :) :) :) W moim poprzednim związku mój partner niestety był niepłodny ... i dopiero zrobił badania jak chcieliśmy się starać o dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiona_88
ja tez robie testy wczesniej, choc okres ma byc 10.06...jestem idiotka, tez sie wpatruje w nie w nieskonczonosc. Sama sobie krzywde robie, zamiast poczekac do dnia miesiaczki, a nawet pozniej. Kochalismy sie 23 maja i 27 maja. wtedy mialam dni plodne.Cykle mam 36dniowe. Dzis jest 30 dzien cyklu. Oczywiscie zrobilam test i d**a. A gdzies od 5 dni boli mnie podbrzusze i strasznie jestem zmeczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×