Słowa męża do mnie i łzy w moich oczach.

Jesteśmy młodym małżeństwem. Wczoraj oglądaliśmy TV i było coś o szczęściu itp. Później rozmawialiśmy i mąż powiedział do mnie cytuję ,, jestem najszczęśliwszy facetem na tej ziemi, a to wszystko, bo ty jesteś przy mnie. Wreszcie czuje się szczęśliwy. Czuje że ktoś mnie kocha, szanuje i jest dla mnie prawdziwy wsparciem" później powiedział że mnie bardzo kocha. No a ja nie wiedziałam co zrobić, wryło mnie no i zaczęłam go całować i rozpinać koszule no i wylądowaliśmy w sypialni. Jezu jak ja go kocham. Miałam łzy w oczach kiedy to mówił. Mój kochany mąż nie jest raczej romantykiem. Ostatnie takie wyznanie było jak się mi oświadczył.

To najwspanialsze co mogłam usłyszeć od ukochanej osoby.

Urzekla mnie twoja historia

Mnie tez urzekla.

O co Wam chodzi?

Jak to łatwo zaciągnąć kobietę do łózka Mała ściema a już nogi rozkłada :D

Tyle że seks to była moja inicjatywa nie jego.

To ja go zaciągnęłam do sypialni, nie on mnie.

Nie wnikaj w te sfrustrowane zazdrosnicie,ktorym nikt nigdy niemowi nic pieknego. Ciesz sie swoimszczesciem:)

Wejdź tutaj za powiedzmy 5 lat, gdy już będzie dziecko/dzieci i napisz to znów. :)

Żeby mój mi tak mówił. Gratuluje męża.

łykacie jak młode pelikany :D:D szczęśliwa mężatka, zaraz po bzykaniu, weszła o 4.22 na kafe i oznajmiła j.w. he he he

Akurat obudziłam się o 3 i nie mogłam zasnąć i weszłam na forum.

gratuluję ja po 31 latach mam tak samo mąż mnie kocha i ja też i to bardzo

Eh autorko Jak te slowa cie wzruszyly to stwierdzam ale tak powaznie ze ladnych slow to ty jeszcze nie slyszalas. Nie wysilil sie

No to jakie są wg Ciebie ładne słowa.

autorko, nie przejmuj sie tymi samotnymi, zgorzknialymi babami. Mialas piekny wieczor wiec po co psujesz sobie dzien czytaniem tego jadu? Czasami chcialabym zobaczyc te wszystkie ofiary losu ktore tu na forum sie wypowiadaja.