Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basia10051-71

Ciąża i macierzyństwo około 40 :)

Polecane posty

Gość gość
Nie pochwalam ciąży nastolatki..jaki pewnie i Brydka...ale żeby uciąć te czcze dyskusje...napisze tyle..PUNKT WIDZENIA ZAWSZE ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA...dotyczy to KAŻDEJ sprawy ,nie tylko ciąży 15 - stolatki czy 40 +...KAŻDEJ...życzę milej niedzieli i dalej sobie piszcie te bzdury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorzej bedzie jak dziewczynka bedzie chciala poszukac dla swojego dziecka nowego wujka...a niestety faceci nie lubia wychowywac cudzych dzieci, bo wola SWOJE geny miec przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny po co Wy się wogóle wysilacie na jakąkolwiek polemikę z tymi przgłupami , prawdopodobnie to jakaś remizowa panienka ,która jest już po kilku aborcjach i sama nie może mieć dzieci ,to zazdrość ją zżera!!! Albo jakiś podstarzały kawaler ,który z braku powodzenia i aceptacji otoczenia próbuje znaleźć sobie kogoś do rozmowy. Nie widzicie ,że poziom wypowiedzi jest tak niski ,że aż żal bierze:-) Takie zwroty jak : patologia czy bachory ,prawdopodobnie gość sam /sama jest z patologicznej rodziny ,i był/była nazywana bachorem dlatego tylko takie słowa pamięta:-) Tacy ludzie nie mają znajomych dlatego siedzą na różnych forach i wypisują bzdury ,aby im ktoś odpisywał ,bo to jedyny kontakt z otoczeniem ŻENADA Dajcie spokój nie odpowiadajcie na te zaczepki ,a komuś się znudzi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brydka
Nie mam już siły czytać tych bzdur, Dziewczynki serdecznie współczuję takich towarzyszy topiku-życzę Wam wszystkiego co najlepsze, odchodzę wracam do swoich spraw, to jest po prostu strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam czego zazdroscic. gdybym miala do wyboru bycie matka w wieku 15 lat i zostac matka np kolo 30, to wolalabym druga opcje. mialam inne zajecia w wieku 15 lat niz d*****nie sie. Brydka sorry, ale po prostu jestes nieodpowiedzialna jako matka. daruje sobie epitety typu patologia, bo do niczego to nie prowadzi, ale zastanow sie przez chwile gdzie wy jako rodzice popelniliscie blad, bo nastolatka ktora wraca do domu w ciazy, to nie jest nic normalnego. nie pomoga slowa wsparcia, bo mam wsrod znajomych kolezanki, ktore zaszly w ciaze tez w tak mlodym wieku i do tej pory maja pod gorke zaczynajac od finansow, a konczac na "wybranku" zycia. te powyzsze komentarze choc chamskie sa prawdziwe. ty tez zawinilas jako matka. moze jakby corka widziala, ze w domu nie liczy sie tylko ilosc dzieci tylko mialaby inne cele w zyciu, to pewnie nie bylaby w ciazy. nie obchodzi mnie twoje wyksztalcenie, ale nie bez powodu mowi sie, ze te osoby majace rodzine wielodzietna sa z reguly niewyksztalcone, a dzieci ida w slad rodzicow. moze u ciebie tak nie ma- mam nadzieje. wyciagnij wnioski z mojej wypowiedzi i przemysl, gdzie zrobilas blad, bo ciaza u nastolatki jest tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciaza 15latki i ciaza 40latki sa skrajnościami,czy tego chcecie czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ukończyłam socjologię mowie biegle 3 jezykami i jestem w 4 ciąży:))) wg ciebie gościu tylko osoby nie wykształcone mają więcej dzieci? Bzdura. Mam wielu znajomych co mają więcej niż 3 wszyscy dość zamożni z dobrym wykształceniem różnica między wykształconym wielodzietnych a nie zamożnym polega na tym ze c****erwsi podejmują świadoma decyzję o posiadaniu gromadki dzieci pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znam małżeństwo lekarzy..ona pediatra,on GINEKOLOG..i 5 dzieci...oczywiście planowanych.... Ponadto wiele kobiet rodziło ,rodzi i będzie rodzić po 40-tsce...czy wam się to podoba czy nie mam wiele koleżanek urodzonych przez matki po 40 stce...i nikt nie robił z tego halo. ani się nie wyśmiewał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu powyzej juz pisalas o tym ginekologu jako stala bywalczyni tutaj. Mam przypomnuec...? Moze margo?? A ja za to znam tylko patoligie z taka iloscia dzieci. Moja kokezanka ma jeszcze 4 rodzenstwa to jej rodzice nawet nie byli w stanue zapewnic dziecku studiow i musiala zaocznie studiowac. A teraz pracy nie moze zbalezc bo poszla na studia tanue zaoczne a miala smykalke do chemii i medycyny. Niestety rodzicow nie wybiera sie...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za chwile margo napisze ze ma kilkoro dzieci z czego corke doktorantke i ze niby jej koledzy i kolezanki po fachu tak podziwiaja ja ze ma rodzenstwo mlodsze o jakies 25 lat:D No bo sami doktorzy i profesorowie nie maja czasu zakladac rodzin to robia to po 40 bo kariera naukowa potrzebna. A ciekawe co u gosik bo zdaje sie ze jej corka prawie w wieku corki dziecka:D ooo albo szanowna magda ktora jest przed 40 i z facetem 50+ starala sie o dziecko..chyba 55 lat mial? Albo stokratkass ktora tak chamsko potraktowaly dziewczyny z tego topiku.ehh...zapominacie ze duzo osob was czytalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sensu odpowiadac na zaczepki trola. Co do tego, ze czasami zdarza sie , ze mlode dziewczyny maja dzieci to nic strasznego. W mojej rodzinie tez byl taki przypadek, z tym ze dziewcze bylo jeszcze mlodsze. Wszyscy mowili, ze wychowanie spadnie na rodzicow itd… Oczywiscie rodzice dzieczynki byli w totalnym szoku, ze ciaza, ze dziecko i jak to bedzie … Po porodzie okazalo sie, ze dziewczyna okazala sie bardzo odpowiedzialna mama. Sama zajmowala sie swoim dzieckiem, nadrobila zaleglosci szkolne i wszystko dobrze sie ulozylo poza jednym, ze nie jest z ojcem swojego dziecka. Wyszla za maz pozniej jako panna z dzieckiem mozna by rzec za dobrego czlowieka. Zyja zgodnie i szczesliwie i rodzinka sie im powiekszyla. Bedzie dobrze. Pozdrawiam wszytskie Mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że te wpisy nie wymagaja żadnego komentarza, ze osoba, która je produkuje jest rozchwiana emocjonalnie i ma jakieś zaburzenia osobowości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 23.17 wyborna znajomość tematu. Po jaka cholerę czytasz patologiczne, twoim zdaniem, wpisy? Świetna pamięć i widze ,że dalej się czepiasz ty, których życie nie powinno cię obchodzić. Żal, szkoda forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto kazal tej mlodej malolacie wchodzic z kims do lozka i uprawiac seks? jest glupia i plytka. jakby byla odpowiedzialna to stosowalaby zabezpieczenie. dziewczyny tez glupoty piszecie. tak samo patrzac na to z boku i widzac, ze matka ma 5 dzieci i nastolatke w ciazy, to obraz takiej rodziny sam sie nasuwa. juz pomijam, ze sa takie czasy, ze i 13latki uprawiaja seks, ale na pewno nie sa to lata 80', kiedy antykoncepcja byla tematem tabu w wielu rodzinach. glupie prezerwatywy mozna kupic w sklepie monopolowym nawet...a co dopiero jakies supermarkety, ktore sa otwarte 24/24. dziwicie sie takiego ataku? ja nie. ta dziewczyne ma matka pouczac skoro sama nie wie co to sa tabletki anty? znam naprawde roznych, przeroznych ludzi z roznych srodowisk i dwie rodziny wielodzietne, ktore mieszkaja na wsi. zbieg okolicznosci? tez podczytywalam was kiedys i sama pamietam te "madrosci" margo. pamietam tez taka jedna, ktorej 5 corka urodzila sie i byly pretensje ze "niestety corka" i jak kazda ja o o to objechala, bo w stopce napisala, ze niestety 5 corka, czy jakos tak. sama nie pracowala i tylko maz ja utrzymywal. czy to jest normalne? to stawia obraz kobiety, ktora tylko rodzi dzieci i siedzi w domu, a na nia robi maz-wol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwic sie pozniej, ze taka opinia wychodzi od ludzi skoro kazdy jest kowalem swojego losu. macie w wiekszosci 40+ a myslenie nawet gorzej niz nastolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Hej Dziewczyny!!! Co tam u Was? U mnie zaczyna się słonecznie , zobaczymy jak później:-) Synek drugi dzień matura :-) no po wczorajszym troszkę zmiękł ,już tak nie rumakuje:-) ,najgorsze czeka go jednak jutro czyli w środę ,czwartek i piatek :rozszerzony angielski , fizyka i rozszerzona matematyka:-) taki mały triatlon:-) Jak tam majóweczka ,grilka poodpalałyście? Ja z Gdanska to u nas było nawet względnie ,ale tym z południa to nie zazdroszczę:-) Jak Wasze dzieciaczki?słodkie ,kochane ,pachnące? Felicja co u Ciebie ? Mam nadzieję że wszystko ok.:-) Kataris ,Tobie zazdroszczę ,ale pozytywnie ,Ty w innej rzeczywistości ,niby ludzie tacy sami ,ale jednak kultura i mentalność inna , tak sobie myślę ,że pomimo tylu zmian ,chyba na lepsze, to Polska nadal jest takim krajem zaściankowym:-) i potrzeba jeszcze troszkę czasu aby to wszystko się zmieniło? Wiecie co ,lubię oglądać Ranczo ,jak mam czas oczywiście:-) ,to jedyny serial jaki oglądam , ale właśnie dlatego ,że pokazano tam może w sposób humorystyczny , a może troszkę serio jacy naprawdę jesteśmy:-) Ostatnio usłyszałam tam świetny cytat : =Kocham ten kraj ,naprawdę ,ale żyć w nim trudno ,bo to często sen wariata jest= Ja podpisuję się pod tym całkowicie:-) Jola ,Ty to już całkim chyba Bobaskim zajęta , czyste DELICJE:-) Niech rośnie zdrowo:-) I tak na koniec , Dziewczyny nie dajmy się szarej masie , jesteśmy twardym pokoleniem i nie pozwólmy porozganiać się po kątach , tyle w Was optymizmu , mądrości ,dobrych rad , dzielmy się tym :-) Kidyś kobiety musiały spotykać się na kawie(jak się dobrze działo) albo zwyczajnie w kolejkach ,w drodze po zakupy ,czy odprowadzając dzieci do przedszkola /żłobka /czy szkoły , teraz mamy nowoczesność :-) z kawką na stoliku możemy sobie pogadać o której godzinie ,lub o jakiej porze która może:-) Waszym Dzieciaczkom ,tym które już na świecie ,i tym jeszcze u Mamuś w brzuszkach ,najlepszego i Wam też:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaba u nas słoneczko wychodzi i jest już cieplej, ale majówka była tragiczna. ja uwielbiam spacery z małym więc siedzenie w domu już nie cieszy. Podobnie, jak Ty, lubię Ranczo. Pięknie pokazuje nasze słabosci. Ja już troche spokojniejsza, bo wracam we wrześniu do pracy.Końcówka kwietnia w moim zawodzie to burzliwy czas przydziału czynności. Na szczęście jest dobrze.No niezły maraton ma Twój syn. Ja przeżywałam to w ubiegłym roku. Teraz jeden jest na 3 miesiące w Niemczech na wymianie, te programy unijne dają naprawdę duże możliwości. Jolka jak mały?? Taida co u Was? Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Ewcia ,pamiętam jak pisałaś ,że jedzie . To bardzo duże wyzwanie dla tak młodego człowieka ,ale też i ogrom doświadczeń , przede wszystkim nauka samodzielności:-) Jeszcze raz ,trzymajcie się i duuuuuuużżżżooooo słoneczka na tych spacerkach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ;) Piotruś to sama słodycz, jest bardzo grzeczny, ładnie je i przybiera na wadzę, wczoraj byliśmy u pediatry waży 3800, przy wypisie ważył 3500, żółtaczki już nie ma, dziewczyny co polecacie na obolałe sutki, mam trochę poranione, stosuje bepanthen ale mało pomaga, mi mąż kupił nakładki silikonowa - super sprawa stosowałam przy starszym, Poza tym kupki, karmienie, kupki, karmienie itd....ale kocham to :) Piotruś w nocy budzi się 3 razy na cyca, lecę dzisiaj na 17 do ginekologa ściągnąć szwy, mam nadzieję że nie będzie boleć, jutro pierwszy spacer :) prawie wróciłam do wagi przed ciąży jeszcze tylko 3 kilo ale dam radę :) dziewczyny cieszę się że wszystko u Was ok, czytam systematycznie i jak mam czas to będę pisać ;) ja też lubię serial Ranczo - można się pośmiać :) ściskam Was mocno :) Mandarynko co u ciebie ? Lecę bo chyba kupka i głodomór się budzi :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje drogie 30 kwietnia przez cc urodziłam córeczkę. Mała jest zdrowa i śliczna, ma 50 cm i 3200. Od dwóch dni jesteśmy w domu, walczymy z karmieniem bo mała to leniuszek i kiepsko przybiera na wadze. Jestem ogromnie szczęśliwa, że mam ją przy sobie ale nie ukrywam, że mam tez cięższe chwile, które wywołują u mnie wyrzuty sumienia bo przecież to właściwie cud, że mała się urodziła. I Mam nadzieje że niedługo wszystko się trochę poukłada i na spokojnie doczytam wątek. I cc miałam z wyboru, lekarz ostrzegł mnie że przy mojej budowie poród naturalny może okazać się trudny, a mała okręcona jest pępowina. Nie wiem jak byłoby w rzeczywistości ale cc to na pewno bezpieczeństwo dla dziecka ale też poważna operacja u matki. Powrót do formy to walka i nie odbywa się to w kilka dni. Tak więc wszystko ma swoje dobre i złe strony. I Pozdrawiamy z córeczką. I Jola wspaniale, że u was wszystko ok. Ja muszę wybudzać małą na karmienia, które trwa 10 minut i zasypia. Martwie się jak to będzie. Myślałam, że mogę mieć problem z pokarmem ale pokarm jest tylko dziecko ma mały apetyt. Wczoraj przyjechała waga, musimy ją ważyć codziennie, zobaczymy może się rozkręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Taido!!!!!OGROMNIASTE GRATULACJE!!!!!!!!!! CUDWNIE ,że masz córeczkę !!!:-) Wiadomo ,cesarka to nie w kij dmuchaj:-) ale będzie wszystko dobrze . Może Twoja Kruszynka jest jeszcze zaskoczona tym ,iż znalazła się poza brzuszkiem mamy i nie wie ,że przez pępowinkę nic już nie leci:-) troszkę cierpliwości ,tak jak piszesz i wszystko się unormuje :-) Dla Małej ,aby zdrowo rosła ,a dla Ciebie ,abyś szybciutko wróciła do normy:-) Powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszymy się za ty jesteś młoda i śliczna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Taido super że małą masz już przy sobie :) co do karmienia to faktycznie jest problem w pierwszych dniach życia, Może masz za małe sutki i mała ma problem z ciągnięciem, ja polecam nakładki na piersi silikonowe mój Piotruś super zasysa sutka i nawet słychać jak łyka mleka a taż się na początku się denerwował przy łapaniu cyca, stąd moje poranione piersi - możesz spróbować kupić w aptece, Taido cieszę się że mamy maluchy ze sobą, ten ich zapach, i minki wynagradzają ból, mój Piotruś też w nocy zasypia przy piersi ale go łaskocze po szyi i po policzkach, jak masz dużo pokarmu możesz odciągać laktatorem i podawać małej przez butelkę, u mnie na porodówce jak dzieciaki były naświetlane ze względu na żółtaczkę to dziewczyny tak robiły i pielęgniarki karmiły butelką a wieczorem przywożono ich do mamy na pierś, Pozdrawiam Was serdecznie miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taida gratulacje i głowa do góry. Macie obydwie ciężkie chwile, bo nauka karmienia jest bardzo trudna. Pierwsze 2-3 tygodnie to ciężka praca, a sił brak. Ja mam teraz jakiś kryzys, bo mały budzi się częściej w nocy. Nie wiem czy to pokarm, a może zęby?? Jolka masz rację, ja ściągałam pokarm i mały pił z butelki, bo leżał pod lampami 2 doby.Potem pięknie ssał i nie mamy problemów nawet jak daję mu czasami herbatkę lub wodę butelką Zapach, miny i uśmiechy naszych skarbów są bezcenne. Gaba ileż w tobie spontaniczności. Pozdrawiam dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie jutro jest wizyta położnej czy ona jest darmowa czy mam jej coś odpalić bo nie wiem a gafy nie chcę popełnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taido ogromne gratulacje tak się cieszę że możesz już tulić córeczkę:) Taido moja też straszny leniuszek.Potrafiła possać 5 min i koniec ale na początku zaraz po porodzie bywało że ssała i ssała.Potem jej się odwidziało.Dziś nawet umówiłam się z doradcą laktacyjnym bo ostatnio nie chciała chwycić piersi była rozdrażniona(po szczepieniu) do tego ze starszą musiałam iść do lekarza i koniec końców kilka razy odciągnęłam i dałam jej pokarm z butli.No i ta butla jej się spodobała za bardzo bo jak jest zmęczona nie chce chwycić cyca.Jeszcze co to młoda po prostu podczas kp nie widzi zbyt wiele a coraz bardziej ją wszystko interesuje a podczas karmienia butlą można obserwować świat:) Jolu wizyta położnej jest jak najbardziej darmowa.Widać kochana że macierzyństwo Cię uskrzydliło.Fajnie że Piotruś grzeczny i zdrowo rośnie oby tak dalej. Ewa a może to skok rozwojowy?Przynajmniej tak mi się wydaje bo moja starsza też tak miała w tym okresie. Mon cheri,Gaba i inne dziewczyny pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaba102
Jola ,położna jest darmowa:-) całe szczęście za to nie musimy płacić:-) Ewa ,ja przestanę tak rumakować ,jak mi się Fasolka wykluje:-) , dopiero będę tryskać energią:-) , podobnie jak Wy : karmienie , słoneczne pieluszki ,spacerek ,troszkę na złapanie oddechu i znów od początku:-) A tak z ciekawości , Dziewczyny , kąpiecie te Wasze szczęścia codziennie ? ,bo słyszałam ,że teraz w szpitalu po urodzeniu do 3-ciej doby nie kąpią . A po powrocie do domu to chyba normalnie , ja chłopaków myłam codziennie , teraz jednak coś się pozmieniało , bo dziecko ma swoją warstwę ochronną ,czy coś takiego ..... Rany , Dziewczyny , jak ja Wam zazdroszczę , że macie te Skarby przy sobie :-) ale jednak sposób przemieszczania się , mój , jest zdecydowanie wygodniejszy:-) , no i obowiązków mniej , bo To małe , naje się samo , myć nie trzeba i przebierać jeszcze też:-) , wszystko w mamy brzuchu:-) U mnie kolejny dzień matury , dziś fizyka , dodatkowo :-) , wczoraj anglik podstawa i rozszerzony , siedział od 9.00 do prawie 18.00 z przerwami oczywiście:-) , a jutro co najgorsze , może nie najgorsze ale najważniejsze matma roszerzona ....... będzie nerwówa:-) , chociaż chyba większa przy ogłaszaniu wyników , ja nie wiem , matka , będzie się martwić całe życie :-) Śledzę godziny w których pisze , pytam jak tam? -chociaż sama wiem że mnie takie pytania denerwowały:-) jestem wypisz , wymaluj jak moja mama , czyli upierdliwa:-) Dobra dosyć tego marudzenia ! Miłego dnia życzę , i więcej słoneczka .........:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisielek8378374387
dziewczyny dzisiaj na tvn sa rozmowy w toku. ciekawy temat, bo dotyczy to tez brydki. bedzie temat o dzieciach, ktore zaszly wczesnie w ciaze i jest tam matka, ktora sama ma 4 dzieci. drzyzga mowila w dzien dobry tvn, ze takie dzieci po urodzeniu swojego dziecka nawet do rak go nie dostaja, bo nie maja ukonczonego 18r.z. a podobno kurator bada warunki takiej rodziny i czy ciaza nie byla wynikiem zaniedbania wychowawczego. jedna z matek ma corke ktora zaszla w ciaze w wieku 13 lat (czy urodzila w wieku 13 lat) i oprocz tej corki ma jeszcze 4 dzieci w domu i grozi jej zabranie tych dzieci. kurator zdecyduje co dalej z nimi...takze poprzednicy troche prawdy pisali, ze zahaczaja takie rzeczy o kuratorium. nie wypowiadalam sie, bo czekalam na obrot wydarzen, ale obejrzyjcie sobie program, bo jest ciekawy i ty brydka jesli czytasz to tez obejrzyj. kurator bedzie badal, czy mozesz byc rodzina dla dziecka swojej corki i sprawdzi, czy macie odpowiednie warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×