Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basia10051-71

Ciąża i macierzyństwo około 40 :)

Polecane posty

Mon cheri to może jakieś zabiegi miejscowo, coś, co przyspieszy regrnerację? Nie wiem, może jakieś krio? Mąż skręcił nogę w wakacje i też ciągnie się za nim ta kontuzja, robi wszystko, żeby wrócić do formy, bo w piłkę nie może grać i ostatnio ortopeda zalecił mu właśnie krio+coś tam jeszcze (w jednym zabiegu). Jakiejś spektakularnej poprawy nie było, ale jest na tyle lepiej, że mąż wykupił sobie jeszcze pakiet krio, ale w komorze. Stwierdził, że gość, który mu zamrażał kontuzjowaną kostkę był albo pijany albo ślepy, bo z tej dyszy to mu więcej na paluchy i śródstopie dmuchał, niż tam gdzie boli. No a jak wejdzie cały do komory, to wszystko mu zmarznie :-) W ciąży to pewnie nie wolno całościowo, ale miejscowo? Może tak. Bo, kurcze, pięć miesięcy mieć niesprawną rękę, z tego trzy przy maluszku to masakra, nic się nie da zrobić :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A za oknem jesień! Mon cheri czemu piszesz, że byc może cesarka???? Ja myślę intensywnie o porodzie. Mam tyle obaw, których nikt pewnie nie rozwieje. Mamy przykre doświadczenie w rodzinie,miało miejsce rok temu. Kuzynka rodziła siłami natury, młoda dziewczyna. Poród trwał dłuuuugo i urodziła dziecko z pękniętym płucem i niedowładem lewej części ciała. Cały rok rehabilitacja, nerwy itp. Głupia położna kazała jej rodzić na siłę.Normalny błąd człowieka. Mały ma 14 m-cy nie chodzi, ma problemy z oddychaniem. A takich przykładów pelno, Masakra.I tego się boję. Ból jestem w stanie znieść, ale w obawie o dobro dziecka myślę o cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia robie co moge , masaze , cieplo miejscowo , zimno miejscowo , powolutku widac jakies efekty , ale miesnie potrzebuja niestety czasu , mam nadzieje , ze nie bedzie zle , dzieki wielkie za wsparcie i rady :) x Ewka :) , bo lekarzy ze wzgledu na wiek ;) , i poprzednie cesarskie - narazie odczekuja i jesli cos nie bedzie dokladnie jak powinno to laduje na sali operacyjnej, poprzednio bardzo szybko i bez problemow doszlam do siebie . . nie chce za duuz pisac , bo tu mamy sie pozytywnie wspierac , ale prze corce mialam Horror 3-dniowy na porodowce , zakonczony cesarskim i cudem z moja cora jest wszystko ok , wiec teraz biore pod uwage normalny porod , czemu nie , jakas wygodna wanienke moze , bo u mnie mozna , ale jak tylko zauwaze , ze gdzies cos nie idzie jak trzeba , to nie bede czekac jak ostatnio , tylko tak sie bede dlugo darla , ze mala wyciagna !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syla39
Witam wszystkich serdecznie..jakos tak odnalazłam to forum...mam 39 lat jestem w trakcie rozwodu,mam dwoje dzieci 18 i 16 lat...nowego partnera,dodam ze milosc z młodzieńczych lat.....iii..chyba zaciążyłam..wszystko na to wskazuje,@ sie opóznia,chociaz w tym roku mam takie skoki @ od 30-37 dni nawet...kupiłam test ale nie mam odwagi go zrobić.... wszystkie objawy przed @ pasuja do tych ciążowych więc nie wiem czym sie sugerowac,zwyczajnie juz nie pamietam jak to było....ogólnie mam za sobą złe wspomnienia,dzieci wczesniaki..poronienie..ale to było dawno...teraz martwie sie ze strace prace,a puki co mieszkam sama z synami(partner niestety jeszcze mieszka bardzo daleko ode mnie).jak sobie poradze jesli to ciąza??w sumie nie wiem czy sie ciesze,raczej jestem przerazona...pozatym pare zdrowotnych problemów mam,bo i nadwage,problem z kręgosłupem,mięśniaka na szyjce macicy;-( a w piersi zrobił mi sie torbiel...własnie w listopadzie miałam isc na kontrole...nie mam z kim porozmawiac,ukochany daleko,dopiero zobaczymy sie za 2 tyg..wariuję juz...musze z kims pogadac,wygadac sie...Jak wy to widzicie? z objawów to opóznienie @ mysle ze powinna byc ok 28.10..ale z odchyłami tak jak pisalam...piersi bolą całe,brodawki jako tako same nie,w brzuchu pobolewa jak przed @,wahania nastroju ale to moze byc wpływ stresu obecnego...zmierzyłam temp.37st..ale cos głowe mam ciepłą a rece lodowate..... test lezy w szafce a ja nie mam odwagi go zrobic....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w ciąży
Syla,jedyna sensowna rada na teraz jaka mi przychodzi do głowy to zrób test i będziesz wiedzieć. Po co się zadręczać (lub odwrotnie - żyć nadzieją) niepotrzebnie? Z takich subiektywnych objawów trudno coś wywnioskować samej zainteresowanej, a co dopiero przez internet... Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syla, to samo chciałam doradzić, co gość powyżej. Być może nie będzie o czym gadać, ale jeśli jednak jesteś w ciąży i będziesz potrzebowała się wygadać, pisz śmiało. Jeszcze kilka z nas, mimo wszystko, tu zostało. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syla , racja testuj . Przy torbieli , miesniakach i stresie mozesz miec takie objawy i bez ciazy , bo te poczatkowe tygodnie to w zasadzie takich konkretnych objawow nie daja, a Ty ledwo co po terminie @ jestes ... tylko jeszcze wiekszy stres sobie robisz ta niepewnoscia ... ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syla,myślę, że jedynym rozwiązaniem jest zrobienie testu. Pamiętam siebie jak kupiłam test 13 maja. Zrobiłam natychmiast, bo mi @ zatrzymała się tylko dwa razy, na ciążę z bliźniakami i teraz. Nigdy nie miałam problemów. A nie ma takich sytuacji w życiu żeby się jakoś nie ułożyły, może małymi krokami, ale będzie dobrze. Pozdrawiam wszystkie w ten cudowny dzień. U nas słońce jak w lecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syla i co zrobiłas test? Wszystkich zaduma ogarneła czy wyjechałyście? Mon Cheri jak mięśnie? Lzej cos czy nadal tragicznie boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo , no odrobine lepiej ruszam , ale boli dalej jak diabli , no i do ubrania sie potrzebuje zawsze jakies dobrej duszy , bo jak probuje sama , to niebezpiecznie nadwyrezam i tak obciazony pecherz . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam 39 lat i jestem w drugiej ciąży obecnie 21tyg , z racji wieku ciężko mi się porozumieć z przyszłymi mamami młodszymi więc pomyślałam,że może tutaj mogę z kimś w moim wieku się poradzić i pożalić .pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj roma4 ;) ja mam 38 lat i też jestem w drugiej ciąży 16 tydzień :) Roma nie rozumie dlaczego masz się żalić na tym topiku, kochana powinnaś się cieszyć :) ciąża to nie koniec świata, dziewczyny tu są bardzo kochane, znajdziesz tutaj wiele wsparcia, Mon cheri gdzie jesteś ? pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jolka1975 dziękuje za słowa otuchy nie przeczę mam jeszcze 4latkę i zakładałam,że ona będzie jedynaczką ,a tu taka wpadka no ale mam nadzieję ,że mimo to będzie ok wiecie miałam plany zrobić staż ,bo mała właśnie do przedszkola poszła i iść do pracy bo 4 lata nie pracowałam ,a tu taki psikus. No ja mam mieć chłopczyka , chciałam dziewczynkę no ale byle było zdrowe..... Tobie też tego życzę , innym dziewczyną też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roma, witaj:-) Staż nie zając, poczeka. A bycie jedynakiem ma więcej minusow niż plusów. Cztery lata to bardzo dobra różnica wieku, szczególnie, że masz córeczkę, która pewnie chętnie zaangażuje się opiekę nad braciszkiem. A tak w ogóle to miłego dnia wszystkim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z ranka. Witam wszystkie przyszłe i obecne mamuśki Cześć Andzia 1973,pewnie tak może i dobrze ,że będzie rodzeństwo,a jak sytuacja u Ciebie wygląda? U mnie od rana leje ,no i chłodno ,nie lubie zimy no ale trudno.....moje drogie napiszcie mi na kiedy macie terminy? ja mam na 23.03 może też jest ktoś na forum z podobnym terminem? Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie pogoda kiepska, pada i pada , roma ja też myślałam że syn będzie jedynakiem bo już ma prawie 14 lat, starania o drugie dziecko były dość długo ale bez efektów, musiałam się trochę podleczyć i się udało :) ja termin mam na 29 kwietnia, usg prenatalne wskazuje że będzie chłopczyk;) pozdrawiam wszystkie piszące ;) miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roma, ja mam już chyba komplet dzieciaczków. Piszę chyba, bo po trzecim też tak myślałam, los zdecydował inaczej i jestem mu za to bardzo wdzięczna :-) Moja najmłodsza dzidzia będzie rok starsza od Twojej. W stopce mam moje skarby. Jak już pisałam, ostatnia ciąża to wpadka. Pierwsza moja myśl też była, o kurna, ale jaja. Z tym, że ja mam taki charakter, że jak znajdę się w jakiejś sytuacji, której już nie odwrócę, od razu staram się znaleźć dobre strony. Z ciążą i myślą o maleństwie oswoiłam się bardzo szybko. Było mi tym łatwiej, że wszyscy wspierali mnie od samego początku. Dzieci były zachwycone perspektywą posiadania siostry lub brata. Od jakiegoś czasu namawiają mnie na kolejnego dzidziusia. A jak powiedziałam, że ciężko mi byłoby być w ciąży przy Izie, jak bym musiała leżeć na przykład, to stwierdzili że w takim razie możemy przecież adoptować jakiegoś dzidziusia :-) Tak że moja rodzina nie ma szans być mała :-) * Jolka, koniec kwietnia to fajny termin porodu, akurat wiosna się rozkręci, bzy będą Ci na spacerach pachniały :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj >Roma! Ja mam termin na 15.01. i prawdę mówiąc ciąża była mega zaskoczeniem. Myślałam, że oszaleję, ale podobnie jak u Andzi mam ogromne wsparcie w rodzinie. Synowie cieszą się jak szaleni, mąż i najbliższa rodzina nie mogą doczekać się stycznia. Każdy coś kupuje, podrzuca dla małego. Wszyscy liczyli na dziewczynkę, ale chłopczyk też super, bo łatwiejszy w obsłudze. Taki żart. Jolka i Roma macie jeszcze sporo czasu i przed Wami różne dolegliwości, pierwsze ruchy maleństw itd. Mi od tygodnia lekko puchną stopy w kostce, a właściwie prawa, bo jest po kontuzji. Zaczynam ją mocno czuć. Oczywiście nadal bezsenne noce. Pozdrawiam jesiennie i deszczowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka42 no to trzymam kciuki ;) u mnie też ponoć drugi chłopak :) płeć nie ważna, najważniejsze że zdrowe, a co do obsługi to masz rację - chłopcy są mniej wymagający i lżej jest im później w życiu ;) ja to nawet jeszcze w połowie nie jestem ale jak przeżyje zimę to potem zleci z górki :) ewka no to ile będziesz miała tych przystojniaków w domu ;) pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolka trzech synów i oczywiście pan mąż! Bliźniaki mają 19 lat i właściwie ich nie ma w domu więc maleństwo przestawi nasze, wygodne, życie na nowe tory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka to tak trochę będziesz miała bliźniaków i jedynaka :-) Oj, u nas też już jesień w powietrzu. Usypiamy się na huśtawce i paluchy już mi pomarzły. Żeby tylko nie zaczęło padać, bo mi się znowu dziecko nie wyśpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ewka fajnie 19latki i blizniaki super .No moj chłopczyk ma mieć na imię marcel nawet partner się zgodził a moja córeczka cały czas mówi,ze będzie się nim opiekowała i bawiła no zobaczymy......Jolka faktycznie byle przezyć zimę to potem z górki.Ja teraz to się nawet cieszę,że że będzie dzidziuś myślę że jakoś to będzie i sobie jakoś życie razem ułożymy .A jak Wasze typy imion macie już jakieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roma ja planowałam Marcela, ale tak ma na imię kolega moich chłopaków i oni nie chcą. Wybór pozostawiłam im i padło na Antka. Andzia- Ty dalej na wsi??? Dziewczyny czy znacie taki przesąd, że nie powinno się prosić na chrzestną kobiety w ciąży?????????? Wiele osób mi tak mówi, ale nie potrafią tego racjonalnie wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka w moich stronach stosuje się ten przesąd, sama nie wiem dla czego, ponoć szczęście odbiera się chrześniakowi na rzecz swojego nienarodzonego dziecka, ale ile w tym jest prawdy nikt nie wie, lepiej nie ryzykować ;) u mnie ma być Piotruś bądź Michałek :) Ewka twoje bliźniaki to już kawalerka ;) ech jak ten czas szybko leci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka, my dalej na wsi :-) A o tym, żeby na chrzestną nie prosić ciężarnej w życiu nie słyszałam a skoro to przesąd, racjonalnie wyjaśnić się tego nie da :-P Wy mi lepiej powiedzcie skąd się wzięła opinia, że na wsi jest cicho. Z jednej strony sąsiad rolnik, ciągle jakieś traktory i inne maszyny chodzą, jacyś ludzie przychodzą i jak już wdadzą się w gadkę, to tak na pół wsi ich słychać. A kury jaki hałas potrafią zrobić! Właśnie mi Izę obudziły :-\ Z drugiej strony dla odmiany znerwicowany pies, który z byle powodu szczeka... Najlepiej iść w pola, z dala od domów, tam jest cicho. Ale jak lunie, albo Iza się obrazi na wózek, to kawał drogi z powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę ,że przewaga jest w chłopczykach Ja tego przesądu nie znam ale być może tak jest Andzia ile Iza ma miesięcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewka to zapytaj się tych osób po co chodzą do kościoła skoro wierzą w takie zababony :D jedno zaprzecza drugiemu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
roma popatrz w stopkę to będziesz wiedzieć :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi Jolka chlop mnie od kompa separuje( zebym dziecka nie napromieniowala :) ) tak g***townie , ze kabel zepsul ;) , teraz po prozbie z obcego korzystam ... X Ewka u Ciebie stanelo na Antku , a u mnie na Antce , bo sie reszcie rodziny tak spodobalo ;) X Roma :) jakos bedzie , lepiej czasem , za duzo nie myslec :) X Andzia , ja tam o wiejskiej ciszy za duzo nie wiem , raczej o tym , ze w niektorych to psy d...ami szczekaja ;). ja miastowa , ale nie centrumowa , lubie obrzeza , wies chyba jednak nie dla mnie ... X z ta chrzestna to zabobon , ale jak sie kto ma zle czuc , to lepiej dac sobie spokoj . Ja przesadna wcale nie jestem , a jednak mnie czarny kot na drodze wkurza ,na cmentarz w tym roku z brzuchem nie poszlam , a w niemalowane drewno tez pukam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roma u mnie na gimnastyce 5 dziewczynek na 1 chlopaka , a polozna cos opowiadala , ze ostatnio na porodowce tendencja podobna , to sie wyrowna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×