nigdy nie bedzie mnie stac na mieszkanie,samodzielnosc, dobre zycie, wakacje

bede tyrac na umowe zlecenie za grosze do konca zycia nigdy nie wyprowadze sie od rodzicow i zawsze bede sluchac ze nic nie jestem warta

niestety głupie i brzydkie tak mają. trzeba się z tym pogodzić.

zaluje ze sie urodzilam

a

mozesz podac gg?

zycie plata takie niespodzianki o jakich nam sie nie snilo mysl pozytywnie.wyjdziesz za maz ozenisz sie 'pomysl o tych co maja gorzej,nie maja domu,sa kalekami,masz co jesc masz gdzie mieszkac ,naucz cieszyc sie z tego co masz ,a nie uzalac sie nad soba,NIE WIESZ CO SIE DZIEJE W CZTERECH SCIANACH BOGACZY WIEM COS O TYM,NITK NIE WIE CO GO CZEKA W PRZYSZLOSCI.JEST TO JEDNA NIEWIADOMA

wyjdziesz za mąż i wszystkie te problemy pójdą w niepamięć. A co ma powiedzieć będący w Twojej sytuacji facet? Przegrał zycie.

Nie chciał bym wiedzieć jak to jest wierzyć takie bzdury że nigdy to czy tamto.. już bez tego wcale nie jestem szczęśliwy

ta wyjde za maz jasne ani urody nie mam ani dobrej wagi 165 cm i 70 kg ciekawe kto zechce

niewidomy. wśród nich szukaj męża

:D z pewnością niewidomy potrafi utrzymać żonę ze swojej renty. Nie celuj w przystojniaków, którzy się każdej podobają, nie gardź robolami. I jeszcze jedno: seks to magiczna sprawa. Niesamowicie przywiązuje do siebie ludzi. Skoro taka szpetna jesteś, to na imprezach rzucaj się na tych półprzytomnych od alkoholu. I od razu rób im z chuuja helikopter. Uwierz, że to działa