chcem już oświadczyn

Przepraszam bardzo. On ma wygodnie? To ona ma wygodnie, bo facet na nią tyra. Obowiązki domowe spoczywają na każdym nawet pracujących. Ona nie robi nic, ugotuje obiad to taki wielki wyczyn? Chyba się należy facetowi skoro tyra, opłaca wszystko, a księżniczka nic. Jak można tak życ nie rozumiem, jak można się tak poniżać. Nie mieć ambicji i żadnych celów w życiu prócz rozpłodowych

Dobrze mu z tyłkodajką, po co ślub?

Brawo ! nie wiedziałam,że na forum jest tyle logicznie myślących ludzi. Dziewczyno nie patrz na te wypowiedzi jak na krytykę, tylko bardziej jak na głos rozsądku. Z boku ta sytuacja wygląda śmiesznie. Może coś zrozumiesz i przemyślisz swoje dotychczasowe życie, zanim będzie za późno. Faceci nie szanują rozpłodowych kur domowych, które tylko liczą na pieniądze faceta. Owszem przyjdzie taki do domu, naje się, wyśpi, pod*pczy jak się zechce, ale potem idzie do inteligentnej niezależnej i pachnącej kochanki. Zastanów się koleś nawet Ci się oświadczyć nie chce a Ty planujesz z nim dziecko? Ja bym go w d**ę kopnęła i tyle. Ale Ty tego nie zrobisz... i on to wie i dlatego to on dyktuje warunki a nie Ty:)