Rozstanie

I jak się sprawa ma ???

Postawił sprawę jasno. Nie wiem czy to twoje pierwsze rozstanie, ale ja bym to zostawiła - czym bardziej będziesz naciskać tym on mocniej będzie uciekał. To on zerwał i to do niego należy odbudowa czegokolwiek w przyszłości, chociaż zapewne wasze drogi na dobre się rozejdą z powodu jednej bądź drugiej strony(nowa miłość itp.)

Nie jest to moje pierwsze rozstanie. Nie chce naciskać , nie chce dawać mu do zrozumienia ,że tęsknie czy coś. Milcze po prostu tak jak i on . Nie należe do osób co będą biegać za kimś . Ale boli to i tak.