cisza ....ona mnie zameczy....

poklocilam sie z chlopakiem ostatnio nam sie nie ukladalo ... brak zaufania .... klotnie...rozstalismy sie dosc emocjonalnie.... dwa dni po zerwaniu , napisalam mi ladnego sms , chcialam odpoczac odpisalam mu po 3 dniach , po czym teraz on nie odpisujue juz 4.... tak bardzo mi go brak ale wiem ze ja sie 1 nie moge odezwac.... czemu on sie nie odzywa .. i co mam robic????

Jestem w podobnej sytuacji tylko że z moim wyszło zerwanie nagle po jakimś czasie ciszy, nie bylo kłótni ani nic. Czekaj po prostu, nie daj mu poznać ,że Ci brakuje. Najlepiej żeby on widział że jest Ci dobrze bez niego

byc moze on robi dokladnie to samo co Ty,czyli czeka i za jakis czas sie odezwie, tylko ze jak dla mnie to jest chore takie przeczekanie czy to z jednej czy z drugiej strony jak dzieci w piaskownicy.albo sie jest soba i sie robi tak jak sie chce albo nie.takie dostosywanie sie do sytuacji nie ma sensu bo sie nie jest w zgodzie z soba.i jak ma tak byc dalej to predzej czy pozniej cos sie zepsuje.bo ilez mozna ;)

ze soba* mialo byc

Meis- ale zbyt natarczywe odzywanie się z jednej ze stron też nie jest zbyt dobre. Ponieważ taki facet sobie myśli'ooo owinąłem ją sobie w okół palca i będzie mi jadła z ręki' i wtedy robi sobie taki co mu się żywnie podoba a naiwne ,zakochane kobiety wybaczają takim

mam to samo...sama się katuje....nie mogę jesc tylko poije i to na sile...zjadłam tylko kromke chleba suchego dzisiaj...mam scisk w brzuchu...jak można tak robic przez faceta no pytam jak??

niestety czasem takie milczenie dwóch stron powoduje rozpad związku, więc też trzeba to zrobić z wyczuciem. albo dać do zrozumienia co traci,wspólni znajomi np , wspólne wyjście gdzieś czy coś.

czy tez tak macie ze az jesc nie możecie?

ja dziś z łóżka nawet nie wyszłam przez cały dzień, boli to strasznie jak osoba na której Ci zależy milczy...

ja niestety musiałam wyjść z domu do pracy....ale czy warto dla faceta...?? rozum mowi ze nie a serce ze tak....i bądź tu babo madra.....

serce ma swoje racje których nie widzi rozum... czy warto ? NIE WARTO. ale kobieta zapatrzona w mężczyznę będzie robiła wszystko wbrew sobie żeby dowiedzieć się dlaczego i żeby to odbudować mimo ,że takie związki sa bez przyszłości. ale mówić to jedno a wcielić w życie to drugie.. kobiety zawsze były,są i będa naiwne a mężczyźni będa to wykorzystywać.

przeciez sie rozstaliście więc o co Ci chodzi?

ja już raz się zaglodzilam prez niego wyaldowalam w szpitalu obiecałam sobie ze nigdy więcej i co...?dalej to samo...

o to ze się nie odzywa...norlany człowiek zklasa by się odezwal...odpisal..wie ze czekam i nic....

no ale normalni ludziejak zrywaja ze soba to zrywaja i nie utrzymuja kontaktu na codzien:P

jakie ma znaczenie czy się rozstali czy nie. kobieta której zależy i tak będzie wierciła dziurę w całym i liczyła na cud.

nie rozumiem??? jeżeli ktoś ma klase to mowie koniec itp. a tu ciosza...a to boli....

setunia - nie każde rozstanie jest przemyślane :)

ja wiem ze latwo się mowi tylko ze jak towarzysza temu uczucia to jest gorzej o wiele gorzej....

Może musi sobie wszystko poukładać? Albo faktycznie zakończył to definitywnie. Mężczyźni mają dziwne patrzenie na zakończone związki. Najczęściej nie chcą mieć już nic wspólnego z byłymi.

Gościu to masz nauczke na przyszlosc, by wczesniej to przemyslec

ale ja nie zakończyłam tego związku, tylko on.

powiem wam na swpim przykladzie bo wlasnie sie rozstalam,nie warto.nie warto robic cos wbrew sobie.czekac na telefony , smsy. jesli obojgu zalezy to obje sie staraja pisza , dzwonia...i nie robia scen,zabawy na przeczekanie.ja sie czegos nauczylam,i wyciagnelam wnioski :) mmimo, ze bolalo, boli dalej pewnie,,,,wszystko jest po cos w zyciu. ja tez schudlam i to znacznie :( ale z nerwow bo mnie buc klamal,,,,klamal , klamal i kogos mial a ze mna nie mial odwago zakonczyc jak czlowiek.wiec mu pokazalam prawde i zamknelam za soba ten etap.buc bucem zostanie ale ja czuje sie znacznie lepiej,,,i jest mi lzej.nie warto robic cos wbrew sobie bo to i tak zniszczy zwiazek. powodzenia dziewczyny

meis tak zazdroszczę ci sily

ale on mi napisal ladnego sms , odpisalam mu po 3 dniach teraZ on 4 dzien sie nie odzywa... skoro nie chce tego zwiazku to po co pisal sms a teraz cisza tego nie rozumiem :(:((

wczoraj bylam wrakiem od tygodni nim jestem,,dzis powiedzialam mu cala prawde,,,i zobaczylam jakim s...m byl po tym jak sie do mnie odnosil dzis.nic nie stracilam bo sie okazalo ze byl zwyklym lovelasem,ktory umial ladnie zagrac.pewnie to dalo mi sile i jest mi lepiej to ze taki sie okazal.ale 7kg mniej zostalo ;) teraz zaczynam jesc :)

ja w ciągu pare miesięcy schudłam 12kg i lezalam w szpitalu z ate boleści brzucha wezme kilka kg fajnie schudnąć ale nie takim kosztem naprawdę...wolalabym być pulchniejsza ale mieć faceta który mnie kocha

Mężczyźni to dziwne istoty, niby proste ale jednak z czasem się komplikują .

A ja wciąż nie wiem czego chce i co mam zrobić. Napisałam mu dzisiaj sms, w sumie odpisałam na jego. Ale odzewu zero , może po prostu mu się głupio zrobiło bo było tam pare słów które dały mu do myslenia.

ja od kiedy zaczelo sie dziac dziwnie ,czyli inne zachowanie, klamstwa itd.schudlam 7kg ogolnie rzecz ujmujac ponad miesiac czasu ;)nie mial odwagi powiedziec do widzenia.dojrzaly (jedynie wiekowo)facet................ a ja z nerwow chudlam,,,az postanowilam cos z tym zrobic,,bo on tchorz nie mial odwagi ani zakonczyc ani prawdy powiedziec.zreszta nie zrobil tego.pop prostu przestal sie odzywac! no coz sa ludzie i ...