Czy tak zachowuje się facet który KOCHA?

a moim zdaniem dobrze robisz

żebys sie nie rpzejechała na takich gierkach

a Ty, autorko? kochasz naprawdę? czy tak zachowuje się osoba, która kocha...? :O może on sobe to samo pytanie zadaje i mysli, ze jakby Ci zależało, to byś odebrała, kiedy dzwonił

Nie przejmuj się,mój wybrał pracę zamiast mnie.

nie kocha wiec olewa

Tak ja kocham. Chcę się dowiedzieć prawdy, chcę wiedzieć czy on naprawdę kocha tak jak mówi. Słowa słowami ale ja poza tymi słowami nie mam nic.

po cholere ma dzwonic skoro nie odbierasz? trzeba bylo odebrac i powiedziec, zeby zadzwonil nastepnego dnia, jak ochloniesz

Powtórze po raz setny!!!! Kobiety niech ten facet nie będzie dla was całym światem... nie odzywa się...przeczekaj go...skoro mu powiedziałaś co czujesz a ona sie obruszył i nie potrafił z Tobą porozmawiać a pó xniej chce załatwaić sprawy przez telefon - to niech teraz sam się nad sobą zastanowi!! Ja bym go przeczekała...niech się zjawi i pogada...

po co zakładasz tyle tematów? on ma Cię w d***e. Rzuć go bedzie spokoj i mniej dublowanych tematow niekochana i niecałowana.

widzę, że założyłaś nowy temat a gdzie tamten jest?

Nie odebrałam bo po pierwsze wkurzyłam się ze ze mną nie porozmawiał na ten temat a sie obruszył i poszedł spać. Nie rozwiał moich wątpliwości. Potem wieczorem dzownił ale ja byłam tak podłamana ze nie chciało mi sie rozmawiać. Nastepnego dnia jak juz emocje opadły okazało się ze on jest obruszony i nie ma ochoty do mnie juz więcej dzownić i wyjaśnić sprawy

Dzisiaj oczywiście też nie dzowni do mnie. Mówicie ze to ja powinnam zadzownic, ale czemu to zawsze ja, ja,ja? Ja swoim zachowaniem nie daje mu żadnych wątplisoci, on widzi że go kocham i mi zalezy. To ja sie czuję niepewnie. Teraz czuje sie coraz bardziej niepewnie bo on juz nie dzowni do mnie drugi dzień.

Gdyby to on mi zarzucił ze czuje się nie kochany, że czuje że ja mam jakieś watpliwosci. To zrobiłabym wszystko aby sprawe wyjaśnić i udowodniłabym mu ze się myli. I miałabym w d***e swój honor gdyby nie odebrał raz czy drugi mojego telefonu a dzowniłabym do skutku. Nie wiem , moze to ja jestem jakas dziwna:-(

A juz z pewnoscia nie poszłabym sobie spac gdyby padło z jego ust takie pytanie. Nie chciał rozmawiac, wkurzył się ale nie dopytywał o co mi chodzi, nie chciał rozmawiac.Płakałam wtedy w nocy, a on sobie chrapał tuż obok.

ile masz lat, ze nie wiesz, ze meska i kobieca psychika sie roznia? ze kobiety inaczej mysla i postepuja niz faceci? i co z tego, ze ty bys tak zrobila?

To co powinnam zrobić???

Zamknąć się i opu,scić to form bo zanudzasz strasznie. Jesteś straszną desperatką. Widać, że facet to cały Twój świat. Nie masz innego zajęcia niż zwierzanie się obcym ludziom ze swojego nieudanego życia towarzyskiego. Facet ma Cię w d***e. Czy Ty tego nie widzisz? Pewnie pierwsza byś mu do łóżka skoczyła, żeby tylko przestał się dąsać. Jesteś strasznie niedojrzałą i życiowo i emocjonalnie osobą. Powinnaś pójść najpierw do psychologa, żeby zrozumieć co robisz źle. Facet to d*pek. Odseparuj się od niego. Już wcale sie nie dziwie, dlaczego Cię olewa. Jesteś mega namolną osobą, która za wszelką cenę walczy o uwagę i zapewne on to zauważył dlatego teraz ma Cię w d***e. Na prawdę teraz już go rozumiem.

to ta wariatka z wczoraj,pisała tu,że ten facet jej nie przytula i nie całuje i o to się pokłócili,potem była obrażona.