Jak odczytać intencje dziwczyny.

Mam w pracy koleżankę 30 letnią pannę. Odkąd się tam zatrudniłem słyszałem tylko jedną opinie na jej temat ,że jest zimna, i nie znajdzie sobie faceta itp. Dziewczyna jest atrakcyjna nie tylko moim zdaniem. Wiec zacząłem ją zagadywać początkowo byłą chyba zaszokowana całą tą sytuacją. Zaproponowałem jej spotkanie ale powiedziała ,że nie wie i że ją zastrzeliłem tym pytaniem. Jednak po pewnym czasie powiedziała ze nie ma nić przeciwko. Najlepsze w tym wszystkim jest to ,że w pracy jak by mnie unikała. Po za praca gdy ją mijam uśmiecha się i zawsze odpowiada na moje "zaczepki". Co sądzicie? Warto drążyć temat?

Pewnie, że warto! Niektórzy ludzie potrzebują trochę czasu, żeby się otworzyć na innych.

Ja ogólnie jestem szczery i często mowie prosto z mostu o co mi chodzi. Tylko zastanawiam się czy ona w ogóle chce bo takie to wszystko mało konkretne.

pary w parcy sa źle widziane moze jest ostrożna nie chce pochopnie wkręcic sie w układ o którym będą wiedziec wszyscy taka tajemnica Piliszynela a potem z tego nic nie wyjdzie ona pewnie jest tylko zdystansowana co nie oznacza ze nie jest zainteresowana

sama taka jestem. myślę, że na początku była zaskoczona, że zaproponowałeś spotkanie, bo wie, jak ją obgadują w pracy i że robią z niej zimnego potwora. to, że cię unika, też mnie nie dziwi. sama czuję się niekomfortowo w towarzystwie facetów, którym się podobam.

Ale przecież zgodziła się na spotkanie, uśmiecha się i rozmawia z Tobą. To unikanie w pracy może wynika z nieśmiałości. Ja mam podobnie, zbyt wiele osób mnie skrzywdziło i odnoszę się z rezerwą do ludzi, jakby nie chcąc się narzucać. Spotkaj się z tą dziewczyną, przecież to do niczego nie zobowiązuje, a dowiesz się o niej więcej. Inaczej będziesz żałował i zastanawiał się jaka jest.

Coś tam w pracy gadali ,że kręcimy coś razem może się wystraszyła. Ogólnie chyba jest trochę zamknięta w sobie i wstydliwa.Mi się buzia od gadania nie zamyka. Ale ciągle zastanawia mnie to że za pierwszym razem nie chciała od razu się umówić za następnym już było dużo lepiej.

Coś tam w pracy gadali ,że kręcimy coś razem może się wystraszyła. Ogólnie chyba jest trochę zamknięta w sobie i wstydliwa.Mi się buzia od gadania nie zamyka. Ale ciągle zastanawia mnie to że za pierwszym razem nie chciała od razu się umówić za następnym już było dużo lepiej.

Coś tam w pracy gadali ,że kręcimy coś razem może się wystraszyła. Ogólnie chyba jest trochę zamknięta w sobie i wstydliwa.Mi się buzia od gadania nie zamyka. Ale ciągle zastanawia mnie to że za pierwszym razem nie chciała od razu się umówić za następnym już było dużo lepiej.

Nie słuchaj tych plotek o niej. Specjalnie to mówią, bo jej zazdroszczą urody, charakteru i innych cech osobowości. Jeśli ona Ci się podoba, zacznij z nią znajomość.

Wiadomo ,że mi się podoba ale nie bardzo moje rozgryźć jej intencje.Wydaje mi się ,że ja i moja bezpośredniość ją krępuje. Często tak jest gdy coś mowie w pracy to ona w ogóle na mnie nie patrzy a gdy ją spotkam na miesicie i zaczepie to zawsze odpowiada i jest miłą.

Jak dziewczyna mówi nie wiem to albo nie chce albo chce lecz za mało Cię zna. Najprawdopodobniej przerazą ją Twoja bezpośredniość i się Ciebie wstydzi. Musisz ją trochę oswoić zanim coś zaproponujesz.