Gracie w lotto? Macie jakieś specjalne taktyki?

Moim wielkich marzeniem jest wygrać w lotto – wiecie, po co marzyć o domu, fajnej pracy, wycieczce na Karaiby skoro można mieć jedno marzenie dzięki któremu ma się to wszystko razem( jak nie o wiele więcej). Oczywiście pod warunkiem, że się nie jest idiotą – bez obrazy, ale wielu takowych szczęśliwców to idioci którzy z jednym palcem w doopie przepuszczają taki DAR od LOSU. Zważywszy na to, że jestem leniwa jak cholera, wolę nie zastawiać się kiedy z nieba spada gwiazdka czy bardziej chce sobie życzyć domku na plaży, własnego biznesu, operacji plastycznej, wysokiego męża, inteligentnego męża, przystojnego męża itd – i weź tu wybierz jedno…A tak można strzelić przy takiej spadającej gwieździe, że się chce wygrać w LOTTO i ma się prawie to wszystko zawarte w jednym życzeniu… (jak się nie znajdzie inteligentnego, wysokiego, przystojnego, zaradnego męża to można mieć ich pięciu :D ..). Żeby była jasność: Nie jestem zachłanna!!! Nie marzy mi się kilka milionów – wystarczyłby mi jeden…no, może dwa a broń boże więcej!!! Na ale dobra! Od samego „chcenia” nic się nie wygra. Tak więc, należy działać – tutaj to działanie jest niezbyt skomplikowane, wiec w swym lenistwie chętnie je podejmuje. Nie czuję się potem zmęczona, przytłoczona – co najwyżej rozczarowana. Tak, rozczarowana! Bo nigdy nie wygrałam! No ale cóż…nie poddaję się!!!!! Opowiem wam teraz jakich już sposobów na wygraną wypróbowałam, może wy macie jakieś inne, błyskotliwsze, a przede wszystkim skuteczniejsze: 1. Pomysł nr jeden polegał na horoskopie – Czekasz aż pojawi się rada: GRAJ, gwiazdy pomogą ci wygrać w wszelkich grach losowych. Idziesz i grasz. - PUDŁO. 2. Pomysł nr dwa – skreślanie liczb, które coś dla mnie znaczą. Wiecie, takie bzdury jak data urodzenia: moja, mamy, kota Filemona, psa Amora, data śmierci rybki Zuzi…- YHY 3. Pomysł nr 3 był szalony. 2 godziny przed zakupieniem kuponu, wyłapywałam z otoczenia każdą liczbę, potem te liczby miałam skreślić – No, fajnie tylko, że skreślić trzeba 6 liczba a ja spotkałam ich w ciągu tych 2 godzin z 80. - hłe, hłe, hłe. 4. Pomysł numer 4 opierał się na poświęceniu. Sobie myślę ” daj coś z siebie, w imię czegoś a będzie Ci dane”. Poszłam na piechotę 7 km do najbliższego punktu lotto. Było dane? BYŁO!! JEST TRAFIONA jedna liczba..czyżby za każde 7 kilometrów 1 liczba? Nie, nie sprawdziłam. Bez jaj. 5. pomysł nr 5…to był dopiero podstęp: Wypisałam sobie wszystkie liczby z ostatnich 10 losowań i wybrałam te które padały najczęściej – Och, ach są dwie liczby, wygrana: O zł. 6. Pomysł numer 6 to najbanalniejszy pomysł na świecie – idziesz i kupujesz los na chybił trafił. Efekt tego jest taki że wciąż mam Karaiby na obrazku na ścianie. 7. Pomysł nr 7 : Prosisz ażeby ktoś ci kupił los, za swoje pieniądze a potem oddasz – to się nazywa żerowanie na cudzym szczęściu – podzieliłabym się w razie W, Nie jestem świnią. Myślicie, że to koniec? O nie! Jam jest wierzący człowiek!!! Mam tajną broń: Puścić los w najgorszym momencie swojego życia, albo kiedy się zawaliło coś, co było na wyciągnięcie ręki!! Ofiary losu mają mnóstwo takowych momentów, więc to nie problem. Puszczam „losa” jutro! :D Mam tylko dylemat czy skreślać liczby czy postawić na głupie szczęście? Na koniec ostatnia kwestia. Ja wiem, że wszystko drożeje, ale żeby zamiast 2 złotych płacić 3?????? http://ofiaralosu88.blog.onet.pl/

Z plusem zapłacisz 4zł więc 3 to i tak mniej niż 4 hehe... Ja czekam aż mi się przyśnią liczby... ale czekam i czekam... a lata lecą... i d**a.

Wyślij na "chybił trafił" i tak nie wygrasz. :D Godzinę przed losowaniem zamykane są kolektury (albo jeszcze wcześniej) wtedy szybko złodzieje z lotto odpalają swoje atari które wybiera im najkorzystniejsze kombinacje żeby żadna 6 nie padła. Wrzucają później dociążone, specjalnie przygotowane kule do maszyny losującej i 6 normalnych, lekkich. Tak powstaje kumulacja i tak wygrane trafiają do kogoś z rodziny lub znajomych. Powinna się tym zająć prokuratura!

Taaa... ale za 5-tkę może zgarnąć parę tysiaków więc coś wygrać może.

Pare tysiaków jeśli trafisz 5 jako jedyna. Takie pieniądze lotto ma w d***e.

Pare tysiaków jeśli trafisz "piątke" jako jedyna. Takie pieniądze ci złodzieje wydają codziennie na obiady za które wy płacicie. :)

Popieram nawiedzoną 87 lat Zamykają wcześniej, potem pokombinują, a jak się uzbiera podejrzanie duża kumulacja, to nawet dadzą komuś tam wygrać. Oszukańcy!

Nie rujnujcie mi marzeń :( :D

Pierwszą taktykę mam prostą i dość skuteczną więc nie powiem jaką :P druga była skuteczna ale już nieaktualna więc podam obstawiałam u bukmachera bo u jednego można było typować jedną liczbę 7:1 dawali to obstawiałam liczbę która najdawniej padła i obstawiałam rosnąco kolejne losowania aż padła wzór rekurencyjny na stawki ułożyłam i zawsze wygrywałam całą taką grę po paru wygranych po kilka tysięcy wycofali uje ofertę ehhh inni już takiego błędu nie popełniają :(

a piątkę rok temu trafiłam, wzięłam 36 tys. bo ja gram systemem za czwórkę miesiąc temu wzięłam 4,5

Ja mam jedną taktykę by się wzbogacić na lotto. Nie graj a te pieniądze odkładaj. Zobaczysz że sporo zyskasz :)

Sknerus z Ciebie :P. Za dobre uczynki Bóg daje podwójnie :D albo w dzieciach.

do autorki fajnie napisane

czworka trafiona dzisiaj, radosc duza ale to tylko 199 zlotych

Ja często wygrywam, a gram na Lottomanii. Ostatnio zafundowałam sobie ekstra wakacje na Lazurowym Wybrzeżu

Ja ostatnio zaczęłam grać w euromillions...Szukałam jakiś taktyk w necie, ale znalazłam jedynie stronkę informacyjną- http://www.euro-millions.pl/zasady-euromillions Jak będziecie mieć jakieś fajne taktyki/wskazówki to dajcie znać ;) PS: Ktoś już grał/wygrał w euromillions?

Moja taktyka to nie grac bo oni maja lepszy system do podliczania wyników niz ci od wyborów samorządowych .Koniec obstawień pół godziny przed losowaniem a zeby komputery zdązyły zrobic swoje do gra dla naiwnych a milionerów nie widać

Ja gram w lotto http://itotolotek.pl/ na chybił trafił, 4 razy wygrałam trójkę już i raz udało mi się zgarnąć 4 ;)

Nie ma w sumie specjalnej taktyki ale gram tylko jak są jakieś duże kumulacje. Wchodząc na stronę https://elotek.pl Możemy zagrać w dużego totka przez internet ale także prze inne gry totalizatora sportowego. Warto czasem ufać swojemu szczęściu bo przecież a nóż widelec może się uda. Kto nie gra ten nie ma żadnych szans. A nawet głupie 3zł może dać nam miliony.

Cześć, Mój kolega rok temu wygrał 250 000 w mini lotto, siostra, która pracuje w banku mówiła, że miała klienta, który wygrał kilka milionów lotto i pomagała mu konto założyć itp. Znam też człowieka, który wygrał w Londynie ponad milion funtów do podziału na kilka osób, bo grali w grupie. Ja gram w syndykacie w Lotto i Lotto Plus, wygrana dzielona proporcjonalnie do wkładu w pulę. Zapraszam na www.skylotto.pl

Żeby wygrać trzeba grać, takie trywialne powiedzenie ale coś w tym jest... Co najlepsze, żeby grac nie trzeba wychodzić z domu www lottopark pl

Lotto wiadomo od dawno że to przekręt i NIKT faktycznie nie wygrywa, to jest haczyk aby z debili i naiwniaków wyciągać kase, tyle. Numery są ustawiane PRZED losowaniem, za każdym razem jak ktoś kupuje zakład to numery do wylosowania się zmieniają. NIGDY NIE WYGRASZ, bo to jest przekręt.

Ja trafiłam 4 w minilotto wyszło 450zł :) a jedna liczna nr.16 i było by 280tyś :/

Mój tata gra przez strone kuponylotto pl i bardzo sobie chwali bo ciagle coś wygrywa ale nie chce nikomu zdradzić swojej taktyki!

Gram od czasu do czasu :D Jeszcze nie udało mi sie wygrać ale jak już puszczę kupon to siedzę i ciągle odswieżam stronę wyniki-lotto net i cały czas wierzę że przyjdzie taki czas i zostanę milionerem :D

No to ja podam kolejny sposób: idziesz zagrać z wiarą/przekonaniem, ale taką na 100%, że wygrałaś, jeżeli jesteś wierząca, dziękujesz Bogu za wygraną, tak jakby już padła!

Wróżka powiedziała mi, że wygram dwukrotnie, hmmm, ale teraz nie mam nawet na los, więc nie wiem... widocznie brak wiary (?)

Ja też sprawdzam sobię wyniki na wyniki-lotto net!Już nie mogę doczekać się następnego losowania!

sprawdź tutaj: https://bonumart.pl/fortuna-zaklady-bukmacherskie/