Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Basia37onnna

były mąż rozpiszcza swoje adoptowaane dzieci a nasz wspólne nie

Polecane posty

Gość Basia37onnna

Z byłym mężem mam dwójkę dzieci, córka lat 17 i syn 19. Rozwiedliśmy się 10 lat temu. Ja osobiście nie pracuję, nie miałam możliwości zdobyć konkretnego zawodu gdy zaszłam w ciąże przed 18 rokiem życia. Maż natomiast miał łatwiej, jego rodzice bardzo wspierali nas , głównie po to by on skończył dobre studia. Byłam szczęśliwa gdy mąż osiągał sukcesy itp. po 8 latach małżeństwa rozwiedliśmy się, mąż płacił mi alimenty, ale jego dochody były coraz wyższe. Niby wspierał nas finansowo nie narzekałam. Później ja się związałam z moim obecnym mężem. Były mąż natomiast związał się ze swoją aplikantką, o 11 lat młodszą. Nie mogła mieć dzieci wiec adoptowali, mają obecnie rodzeństwo- chłopaka 6lat i dziewczynę 7. Dzieci chodzą do prywatnych szkół, bardzo drogie są to takie szkoły gdzie mówi się po angielsku. Jeżdżą z nimi zagranicę, markowe ubrania, szkoły muzyczne, najlepsze sprzęty sportowe. Czego mój były mąż swoim, prawdziwym dzieciom nigdy nie dał, płacił na nie ale nie aż tyle byśmy mogli sobie na to pozwolić. Teraz już nie płaci na syna, bo syn nie poszedł na studia, i skończył szkołe zawodową co mój maż uznał za moją wine i powiedział, że nie będzie go utrzymywał. Płaci tylko na córkę ale tez niebawem przestanie bo też się na studia wybrać nie chce. Potrzebuję od niego tych alimentów bo z moim obecnym mężem nie zarabiamy za dobrze aby utrzymać jakoś rodzinę. Mój były mąż założył sobie, nową, idealna rodzinę, z nową , młodą żonką, bo przecież taka cudowna, piękna , ambitna , a swoją stara ma w d***e. Jak mam się zachować w tej sytuacji ? jak wpłynąć na byłego męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaksdd
ma nową żonę a ze swoją kasą może robić co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia37onnna
ale ma też obowiązek nas utrzymywać, też jestem w trudnej sytuacji. Mam dwojkę dorastających dzieci i dwójkę małych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma obowiązku was utrzynywac a swoje uczace sie dzieci. jesli dzieci nie poszly na studia tzn., ze ida do pracy czyli utrzymuja sie same. co najwyzej jesli ma ochote moze im dawac troche pieniedzy, ale nie musi bo dzieci sa dorosle prawie. bezczelna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z powyzsza opinią.. Troche przeginasz, nie ma obowiazku placic ani tobie ani twoim dzieciom ktore nie kontynuują naukę. I nie istotne przez kogo syn skonczyl zawodowke ale rola matki w motywowaniu dzieci i kierowaniu ich na odpowiednia sciezke jest olbrzymia i dobrze wiem co mowie bo sama cale zycie bylam slabym uczniem, 4 to moje najlepsze oceny najczesciej srednie 3 z hakiem, a dzieki motywacji mojej mamy i wiadomo mojej pracy wlasnie koncze medycyne. Ale to mniej wazne, poprostu nie dziwie sie ze mąż bardziej faworyzuje tamte dzieci, pewnie wiaze z nimi nadzieje ktorych niespelnily starsze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci się już nie uczą - nie ma obowiązku płacić. Takie prawo. A to, że masz trudną sytuację , bo masz małe dzieci to Twój problem, masz nowego męża niech się weźmie za utrzymanie rodziny. Każdy by tak chciał dostawać od kogoś, bo ten ktoś ma, ale ten ktoś ciężko pewnie zapier***** (za przeproszeniem), żeby dojść do tego co ma. Niech dzieci do pracy idą i tyle, są dorosłe nie chcą się uczyć to do roboty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia37onnna
ale chyba bardziej powinno zależeć mu na jego prawdziwych dzieciach a nie jakichś z nie wiadomo jakiego ojca i matki. Nowa żona nie życzy sobie moich dzieci u nich, ponieważ kiedyś moje dzieci zaczęły mówić tamtym, że nie są prawdziwymi dziećmi mojego ex. Bardzo mnie zraniło to , że mąż nie stanął po ich stronie. Na 18 mój syn chciał zrobić dużą imprezę dla swoich znajomych, myśleliśmy, że wszystko ex zasponsoruję ale się nie zgodził, powiedział , że nie będzie odpowiadal za jakieś rozróby. Mój były mąż traktuje nas gorzej, mojego męża obecnego traktuje tak jakby mu do pięt nie dorastał, twierdzi , że musi go utrzymywać bo nie ma pracy i że niebawem skończą się jego pieniądze z których on twierdzi , że utrzymuję cala rodzine. Ja chce po prostu wszystkiego co najlepsze dla moich dzieci a maż , były , ma nas gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewidentnie widać, że tylko kasę chcą od niego i Twoje dzieci i Ty. Masakra jakaś. A na dzień ojca Twoje dzieci jak się zachowują? bez przesady facet zaczął nowe życie. Płacił alimenty, w końcu są dorosłe to sorry, zależy jakie stosunki mają Twoje dzieci do ojca? Tylko po kasę się odzywają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×