Gość LABRADOR Napisano Czerwiec 7, 2013 BARDZO PRZEPRASZAM, że zmarnowałam Twój cenny czas na Kafeterii :) (gdybym była tępą dzidą, to najpierw bym kupiła a potem się zastanawiała - tak myślę :) ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 jesli chcesz trzymac rase wymagajaca ruchu i domu z ogrodem, to ogrodzenie jest koniecznoscia. taki pies przez wieksza czesc roku do domu bedzie wchodzil jak za kare. on potrzebuja miec swoje terytorium i oprocz spacerow tam sobie spedzac wieksza czesc dnia. w innym wypadku kup sobie psa takiego typowego do bloku. takim psom wystarczaja spacery, a reszte czasu moga siedziec w domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 Bardzo dobrze ,że pytasz ja nie miałam kogo i kuiłam :( Internetu wówczas też nie posiadałam. Kochana ,żeby go ktoś chciał to oddałabym z czystym sumieniem. Choć wiem ,że to nie zabawka ,że tak nie wolno ...ale ten pies wykańcza mnie nerwowo. Tyle nauki przeleciało mu jednym uchem i wylazło drugim. Tępe te psy że aż strach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LABRADOR Napisano Czerwiec 7, 2013 czyli BOKSER też musi mieć ogród? Ale wszędzie piszą, by zapomnieć, że ogród jest miejscem dla psa... Chodzi właśnie o te spacery :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 ze schroniska przy dziecku bym nie brala. zalezy jeszcze jak male masz to dziecko. pies ze schroniska to ryzyko, ze pies zostal skrzywdzony, albo dziedzicznie jest agresywny.. nie mowie NIE psom ze schroniska, jednak przy dziecku wolalabym ograniczyc wszelkie rysyko do minimum. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 Jeżeli pies ma z Wami mieszkać w domu to weź takiego bez podszerstka - z króciutką sierścią. A może duży szwajcarski pies pasterski?? to są bardzo mądre pieski, łagodne i śliczne, a i nie ślinią się :) a jeśli podoba Ci się bokser to bierz, ja co prawda nie miałam nigdy ale słyszałam różne opinie na ich temat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LABRADOR Napisano Czerwiec 7, 2013 bardzo Wam dziękuję za szczere opinie:) Nie mogę sobie pozwolić na nieprzemyślany krok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 Powodzenia w wyborze i rozsądnej decyzji :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 Ja uważam, że z tym ogrodem to jest lekka przesada. Miałam kiedyś owczarka niemieckiego w bloku. To zależy ile jesteś mu w stanie poświęcić czasu na spacery. Obecnie mam jak to nazywacie kanapowca- yorka i lata jak pershing po naszej 30 arowej działce. nie mogę go zagonić do domu, no chyba, że jest zimno, to wtedy nie chce wychodzić wcale. Ale to wszystko zależy od psiaka i czasu, jaki właściciel poświęci mu na zabawę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LABRADOR Napisano Czerwiec 7, 2013 też czytałam o tej rasie, że ok przy dziecku (duży szw.pies pasterski), czyli on jest bardziej zrównoważony i nie ma takiego problemu z utrzymaniem względnego porządku? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 spacery to swoja droga sa koniecznoscia. nie twierdzie, ze jak jest podworko, to mozna odpuscic spacery. spacery to przede wszystkim, ale sa rasy ktore mimo 3h dziennie na spacerach.. beda sie w domu zwyczajnie meczyc. idealnie jest jak taki pies orpcz spacerow moze reszte czasu spedzac na podworku. sa rasy ktore maja silniejszy instynkt terytorialny i potrzebują nad nim czuwać i go dozorowac. z doswiadczenia swojego i znajomych/ rodziny wiem, ze jak pies ma dostep do podworka, to niechetnie w ogole do domu wchodzi, chyba ze -30 na dworze i d**a mu zmarznie. znajomi mieli owczarka niemieckiego i mimo trzech spacerow dziennie po godzinie, a oprocz tego krotsze spacerki "na siku", to mimo 80m2 pies sobie miejsca nie mogl znaleźć i zyl w zasadzie "od spaceru do spaceru" caly dzien w przedpokoju z pyskiem przytknietym do drzwi. przyjezdzal do nas na dzialke to dopiero odzywal ten pies i hasał sobie szczesliwy caly dzien po dworze. oczywiscie sa rasy ktore sie silnie przywiazuja do czlowieka i beda zawsze zadowolone tam, gdzie wlasciciel i siedzenie w domu im nie przeszkadza. sa nawet takie dla ktorych nadmierny ruch jest niewskazany i wiekszosc swojego zycia "leza na kanapie" np buldog angielski. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość golonkaaa Napisano Czerwiec 7, 2013 Labradora odradzam gubi sierść, brudzi często śmierdzi. Ma miłe łagodne usposobienie i tyle. Do domu dla dzieci polecam Yorka albo sznaucera miniaturkę te pieski nie mają sierści tylko włos więc nie ma po nich syfu. Poza tym są niewielkich rozmiarów, więc przestrzeń domowa nie będzie dla nich tak mała jak dla labradora. Są to mądre psiaki łatwe do ułożenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 ja mam "prawie" labradora - mieszankę labka i owczarka - czyli powinien być mądry bo po mądrych rodzicach... no i powiem Ci że ma 8 lat a zachowuje się jakby miał 8 miesięcy. Skacze, z tego szaleństwa mógłby rozdeptać, przy tych skokach drapie. Jest w kojcu, bo mam 5letnie dziecko i po prostu boje się że coś jej zrobi, nieświadomie w zabawie, nie ma w nim żadnej delikatności. Każdej nocy biega, niestety w dzień nie ma możliwości żeby go wypuścić, bo chociaż mam szczelnie ogrodzoną działkę to dla niego płot to nie problem... przeskakuje i już go nie ma, a ludzie boją się dużych psów, chociaż na szczęście nie atakuje nikogo poza naszą działką. Przez te skoki wysiadają mu stawy biodrowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zwierzyniec Napisano Czerwiec 7, 2013 ja mam goldena. Podaje plusy i minusy minusy: - znajdzie pośród suszy nawet mililitr wody żeby się w nim wytytlać -uciekinier - łapczywy na żarcie ( wyżera wszystko, nawet zawartość kociej kuwety- i nie żebym go nie karmiła) - sierści mam w domu tyle że mogę otworzyć hurtownię kołder - ślini się - w ogóle się nie słucha - jak ktoś go zacznie głaskać nie uwolni się od niego do końca dnia - rozkopuje ogród - wynosi mi po cichu po jednym bucie do ogrodu jak nikt nie widzi. Jak grabiłam ogród na wiosnę znalazłam 5 butów - może żreć ile tylko mu dasz, potem rzyga i sra - uwielbia tarzac się w: kupie, gnoju na polu, zdechłych zwierzętach, kałużach itp - żaden z niego stróż- jakby ktoś się włamał to raczej by się cieszył że ktoś przyszedł. - na smyczy nigdy nie potrafił chodzić ( na szczęście mamy dom z ogrodem więc biega samopas - reproduktor tez z niego żaden. Przyjechała do niego dziewczyna a on zamiast bara bara poszedł spać to teraz plusy: - uwielbia towarzystwo, szczególnie dzieci ( jednak jest dośc małć bystry i nie czai że jest troche większy i cięższy od dziecka i często np, kładzie się na mojego młodego albo jak do niego biegnie to w niego wpada) i mój młody się go boi ;P - może 10 razy słyszałam jak szczeka - uwielbia inne zwierzęta, mam jeszcze w domu szitzu i 3 koty i strasznie je kocha ( inne koty co przychodzą goni) - kocha wprost kocha się uczyć i bawić Mimo tych wszystkich minusów kocham go strasznie i nie zamieniłabym go na innego mądrzejszego i wyszkolonego psa.Mimo że jest taki głupiutki, widać w oczach że rozumie wszystko co do niego mówisz... Ci co mają psy wiedzą o czym mówię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 szwajcerski pies pasterski. no to jej doradziliscie. pies typowo obronny. z silnnym instynktem terytorialnym - do bloku. gratuluje :D moze poczytaj troche o tych rasach.. to co u ciebie widze, to rasy z grupy psow "do towarzystwa" ewentualnie jakies goncze czy mysliwskie - jesli tak duzo jestes w stanie czasu poswiecic na spacety, te psy potrzebuja eksploracji terenu. jednak psy pasterskie to psy typowe do pilnowania posesji.. btw najbardziej niezalezne emocjonalnie, czyli najlepiej znoszące samotnosc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 psy myśliwskie też są głupie, nie słuchają się, lecą za wszystkim, przynoszą padlinę, miałam kiedyś foksteriera, to była masakra... taka ciamajda że nie wiem... mówisz do niego a on nic, ciagniesz go a on w drugą stronę. wołasz go a on nie reaguje, już nie mówią o podstawowych komendach typu siad, leżeć, zostań czy daj łapę... Oczywiście wszystko zależy od wychowania ale dla mnie psy myśliwskie to masakra jakaś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LABRADOR Napisano Czerwiec 7, 2013 WIELKIE DZIĘKI KAŻDEMU za rady :) mam kłopoty z komputerem i dlatego czasem milczę. Chyba całą sprawę zacznę od tego ogrodzenia, bo jaka by to nie była rasa, ten ogród odgrywa widzę dużą rolę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość o labradorach piszą Napisano Czerwiec 7, 2013 że to psy absolutnie nie do dzieci ponizej 7 lat, bo tratują i taranują jak czołgi. Jest strona psygarnij.pl, gdzie są ogłoszenia o psach z domów tymczasowych. W domu tymczasowym pies jest leczony jeżeli trzeba, socjalizowany, mieszka często z dziećmi, innymi psami i kotami, jest pod obserwacja i wiadomo po pewnym czasie, jaki ma charakter i do jakiego domu stałego się nadaje. Te wszystkie informacje można uzyskać od tymczasowych opiekunów. To chyba najlepsza opcja, biorąc pod uwagę fakt, że ani hodowca ani schronisko nie zna za bardzo charakteru psa, którego od nich bierzesz, bo zwyczajnie nie mają czasu na takie obserwacje, ani w przypadku szczeniaka nie wiedzą, co z niego w końcu wyrośnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LABRADOR Napisano Czerwiec 7, 2013 myśliwskie odpadają, bo dzikie zwierzęta podchodzą pod dom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LABRADOR Napisano Czerwiec 7, 2013 dobrze, że założyłam ten temat :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 najbardziej smiesa mnie osoby ktore twierdza ze ich psy nie potrafia grzecznie na smyczy chodzic, sluchac sie itd...a skad one maja to wiedziec?? psy wyszkolone sie nei rodxa!!! kAzdy pies powinien przejsc szkolenie dla szczeniakow by wlasnie takich podstawowoych rzeczy sie nauczyc, a juz na pewno labradory.moj nie byl na szkoleniu, sami go szkolilismy. jest baaaaaardzo inteligentny. Triki typu pies zdechl, czolganie, obroty chodzenie do tylu i masa innych chwycil w mig. j uczylam z go z youtube. Niewatpliwie labki potrzebuja duuuzo ruchu li szkolenia chociazby po to by nie skakaly na ludzi (sa tak ezntuzastyczne, ze nie moga sie powstrzymac) edyna rzecza nad ktora nie panue to pilka. jak zobaczy pilke nie ma zmiluj (instynkt lowcy) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nelma25 0 Napisano Czerwiec 7, 2013 Jeśli chodzi o labradora zapraszam cie na nasze forum tam znajdziesz odpowiedzi na wszelkie nurtujące cie pytania od wychowania począwszy na weterynarii skończywszy. Porad udzielają doświadczeni hodowcy, weterynarze itp. Sama posiadam laba i jestem zadowolona zatem polecam i zapraszam :D http://labradory.info/index.php Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zwierzyniec Napisano Czerwiec 7, 2013 moja mama ma u siebie berneńczyki. Z tym, że one tam pracuję bo pilnują bydła. Cudowne psy. Mądre, dobre, usłuchane. Wcale nie są agresywne. To typy psa-lenia. jednak do bloku bym ich nigdy nie dała. Ja juz przerobiłam bernardyna, jamnika, owczarka nizinnego, rottweilera. no i teraz jest szitzu i golden. Powiem że najbardziej usłuchany i mądry był rottweiler. Był z nami 13 lat. Idelny stróż, do domu nikt nie wszedł, jak się 20 lat temu urodziła moja traktowana była przez psa jak jej szczeniak. jednak jak mam teraz swoje dziecko chyba bym się bała. Choć moja koleżanka przy małym dziecku miała 3 pitbule, i psy były dla dziecka idealne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 tez bym nie wziela mysliwskiego, tez uwazam ze sa durne.. szczegolnie beagle, aczkolwiek sa zwolennicy mowiacy, ze rasy bardzo wymagajace i potrzebujace wlasnie zajec zaspokajajacych ich potrzeby, aczkolwiek nie sa to psy wymagajace ogrodu, tylko wlasnie dlugich i mozolnych spacerow, aportowania etc. jednak tak zywiolowy labradot, czy pies pasterski czyli typowo obronny i stworzony wlasnie do pilnowania posesji.. brania do domu bez owej posesji, to glupota. ja bym zalozyla ogrodzenie na miejscu autorki i wziela wlasnie jakiegos psa pasterskiego. owczarek bylby idealny, jednak ostatnio to jedna z najbardziej chorowitych ras.. border colie sa fajne, jednak one potrzebuja szkolenia, wykonywania polecen i innych wyzwan intelektualnych. dobermany tez sa fajne. inteligentne jak owczarki i nawet w domu z ogrodem chetniej spedzaja czas w domu, bo sa ciepłolubne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Go-ho Napisano Czerwiec 7, 2013 W domu labrador 9-letni, chowany od 2-miesięcznego gnojka. Przesłodkie, urocze, zakochane we właścicielach psy. Agresja - zero, złodzieja by zalizał na śmierć. Do dziecka - leży, broni, daje po sobie łazić, święcie cierpliwe. Wyjątkowo inteligentny, szybko się uczy, orientuje błyskawicznie. Obrzydliwy, wiecznie śpiący obecnie leń, jak był młodszy, to miał sporo energii i nie nadaje się do bloku - musi mieć przestrzeń. Cała rodzina go kocha i uwielbia. Trzy nie minusy, ale raczej cechy: - cholernie silne, nie dałabym dziecku smyczy, nawet jeśli pies umie na niej chodzić (a nasz umie) - kłaki, kłaki, wszęęęęęęęęęęęęęęędzie kłaki, cały rok - sa wszystkożerne. Nasz nie skomle, nie błaga, nie jest namolny, nie prosi. Tylko siada w kącie i się patrzy - i się ślini :):) Je wszystko - od psiej karmy, przez mięso, ogórki, truskawki, buraki, marchewkę, jabłka, twaróg... Pluje mandarynkami. Trzeba je pilnować, labradory nie znają uczucia sytości, może jeść ciągle i tyje szybko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 Popieram przedmówców. Nie bierz psa, który musi być wiekszosc czasu na zewnątrz, bo zwyczajnie będzie nieszczęśliwy. Spacery najważniejsze, ale to nie wszystko. Konkretne rasy muszą spełniać swoje zadania, bo bez tego są nieszczęśliwe. Niektóre rasy muszą pracować umysłowo, jeszcze inne potrzebują sanki z dziecmi zimą ciągnąć (husky, alaskany). Tak samo niektóre są stworzone do pilnowania bydła, w obecnych czasach tę rolę spełnia dom z ogrodem. Niezależnie od tego, każda rasa potrzebuje spacerów, a nawet jeśli chodzi o spacery to niektóre są nawet pod tym kątem bardziej wymagające. Szukaj takiego psa, który będzie się nadawał do bloku, to nie znaczy, że będzie mały, albo wybitnym kanapowcem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 taki najazd na goldeny tu, a moja kuzynka ma i nie widziałam grzeczniejszego psa :) w ogóle nie szczeka, chodzi ładnie przy nodze, jako szczeniak rozrabiał ale teraz aniołek, jest przecuowny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miśkanutka Napisano Czerwiec 7, 2013 Nie cierpię Goldenów Labków ogółem psów myśliwskich ale tych o których mowa wręcz dostaję alergii. Mam ciotkę która ma dość znaną hodowlę rasy Golden.....matko kochana mimo iż Kobieta zna się na tym co robi ,szkoli je jeździ z nimi na różne szkolenia. Boże uchowaj mnie od takich psów!!!! :) Tego nie da się opisać ,to trzeba przeżyć! Z początku pomagałam jej z chęcią przy psach bo nie tylko tę rasę posiada obecnie uciekam gdzie pieprz rośnie jak słyszę pytanie czy pomogłabym przy Goldziach :D Tak durnych nie posłusznych i dziwnych psów jak żyję nie widziałam. Są psy i są Goldeny ... i to jest prawda! Bo to z psem nic wspólnego nie ma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 7, 2013 to ja po tym wszystkim bałabym się mieć psa ! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vox Napisano Czerwiec 8, 2013 Psa ! ale nie to coś co psem nie jest. Ta rasa jest tak głupia ze choć sto razy skarcony to i tak zrobi swoje. mojej znajomej Golden wylizuje szczochy z trawy innych psów i jak to robi to broda mu się trzęsie ....bleeee obrzydliwość nie pozwalają mu ale on wykorzysta każdą okazje Dla mnie jak na nie patrze jak tak zwiesza te swoje uszy otworzą morde i dyszą choć jest temp. na minusie to wyglądają jak nie urażając chorych ludzi debile Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach