40 tygodni minęło i nic

Witam dziewczyny mam pytanko. Jestem w 40 tc a własciwie to termin minął 02.06. I poki co nie zapowiada sie zeby mala chciala wychodzic na swiat. Jedynymi objawami to ból przypominający ból miesiączkowy ktory pojawia sie rano (i robi mi nadzieje ze może to juz) i znika po jakims czasie. Przedwczoraj zauwazylam najprawdopodobniej czop śluzowy i tyle. W poniedzialek moja gin kazala mi sie zglosic do szpitala, ale wolalabym urodzic do tego czasu, tylko hm... zeby to jeszcze ode mnie zalezalo. A tak wogole to gdzies od 33 tc bardzo boli mnie no tak jakby krocze, ktore powoduja ze w nocy spac nie moge, ostatnie 2 noce to doslownie katorga, ciężko jest mi wstac z łóżka, a odwrócic sie z boku to bok to juz koszmar, dzis dodatkowo co jakis czas twardnieje mi brzuch i ja juz sama nie wiem, czy to skurcze, czy to cos niepokojacego, dodam ze to twardnienie trwa kilka sekund a jak mnie sieknie to tak porządnie, juz poprostu świruje czasem wydaje mi sie ze to mala tak sie wierci a czasem ze to juz. Prosze napiszcie czy mialyscie podobnie, dzis juz obudzilam sie z dosc tempym bólem brzucha i mysla ze pewnie urodze, a tu pojawia sie to twardnienie. Prosze napiszcie cos na ten temat.

nie stresuj sie idz na spacer wez kapiel nerwami dziecka z brzucha nie wygonisz wiem jak to jest chociaz moje dzieci rodzily sie w pierwszy dzien 38tc (mam ich dwoje z odstepnem 18miesiecy) wiec troche sie spieszyly ale mysle ze jak odszedl czop i jestes po terminie to juz lada dzien urodzisz a jak cos to idz do szpitala

A zapomnialam dodac, dzis rano lekka biegunka mnie dopadła, wiec moze to wszystko razem połączone cos zapowiada...

tak juz sie rozkreca. mi w czwartek wieczorem odszedl czop w piatek dostalam biegunki i bolu brzucha w nocy z soboty na niedziele maz zawiozl mnie do szpitala bo bolalo mocno ale polozyli mnie na ginekologie bo podobno przepowiadajace a w poniedzialek rano urodzilam wiec mysle ze u ciebie moze byc podobnie pewnie do poniedzialku urodzisz

ja z corka mialam termin na 1 marca poszlam na badani lekarka sprawdzila rozwarcie i nic dwa dni pozniej odszedl czop a porodu jak nie bylo tak nie bylo zostal wywolany 13 marca urodzila sie 14 takze ten czop tez o niczym nie swiadczy :P nie stresuj sie bezie dobrze

Hm.... dzieki dziewczyny, jednym słowem nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekac...

Zjedz calego swiezego ananasa podobno przyspiesza porod ;) czytalam o przypadkach ze to naprawde dziala ;)

napiszcie,prosze,co to ten czop?

Jest to „korek” ze śluzu zamykający szyjkę, który zabezpiecza wnętrze macicy przed wtargnięciem drobnoustrojów chorobotwórczych wywołujących wiele różnych infekcji.

Teraz znów zaczyna się ten tempy ból jakby miesiączkowy, nie powiem, jest on silniejszy niz rano. Może jeszcze ktos podzieli się swoją opinia, czy tez opowiesciami jak to bylo u was.

Biegunka, ból jak na miesiączkę i twardniejący brzuch to wszystko zwiastuny porodu. Licz co ile cię boli i jak będzie regularnie co 10 minut to jedź na porodówkę, niech ci zrobią KTG. A jeśli odejdą ci wody to jedź czym prędzej i na nic nie czekaj.

Dzieki za odp, narazie bez zmian, ale myślę że moze w nocy cos sie rozwinie.