Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolina-abc

Rodzice mojej chrześnicy chcą przeznaczyć mój prezent dla Niej na bieżące opłaty

Polecane posty

Gość karolina-abc

Za 2 tygodnie moja chrześnica obchodzi pierwsze urodziny.Planowałam kupić jej rowerek za 300 zł i powiedziałam o tym matce mojej chrześnicy, a mojej koleżance.Koleżanka na początku powiedziała, że to dobry pomysł.Po paru dniach nagle stwierdziła, że jednak szkoda na to pieniędzy.Zapytałam więc co zamiast tego mogę kupić, to powiedziała że sama nie wie, a potem zmieniła temat i zaczeła opowiadać o tym, że mają dużo rachunków na większe sumy i muszą to do jakiegoś terminu opłacić.Może się myle ale podejrzewam, że z mężem uzgodnili abym ja dała pieniądze zamiast prezentu, a oni moją kasę chcą do rachunków dołożyć.Ja nie mam zamiaru dawać pieniędzy na takie cele, więc co kupić fajnego dla mojej chrześnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dawaj kasy, bo będzie tak jak napisałaś.Kup jakąś fajną zabawkę np z fisher price.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze uważałam, że lepiej coś kupić, bo często jest tak, że jak dasz pieniądze, to rodzice dziecka wezmą dla siebie.Kup jakąś fajną edukacyjną zabawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdwp.atdw
Moim zdaniem to chamskie jeżeli chcą od Ciebie kase wyciągać.Niech zarobią na rachunki a nie od ludzi kasę ciągną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uważam że musisz kupic prezent jej. a strona rodziców? nie mamy na życie, a mamy mieć na inne pierdoły? ja dostalam na dzien dziecka dwie zabawki po 5zl. trudno. jakbym dostala sto zl to bym kupila pieluchy nie "pierdoły"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliiiczka
Rozumiem Twoje obawy. Ale spróbuj na to spojrzeć trochę inaczej. Koleżanka chce wyprawić dziecku urodziny, a to kosztuje. Córka jest mała więc jeszcze nie rozumie czy dostała coś za 300 zł czy za 10 zł. Ja również wyprawiałam mojej urodziny. Nasze pensje z Mężem starczają od 1 do 1. Na imprezę poszło 450 zł. Córka dostała ubranka, książeczki, kredki itp, bardzo się ciszyła, w kopertach było 150 zł. Wzięłam do życia, bo by mi brakło. Nie chcę się z tym czuć źle:-) Sama zaopatrzam córkę, gdy mamy z Mężem dodatkowy dochód. Więc może idź na kompromis. Kup jakąś zabawkę za 100, a 200 daj do koperty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina-abc
Jak usłyszałam o tych rachunkach,to się zaczełam zastanawiac.Przecież ja nie będę pracować na cudze życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina-abc
Mnie denerwuje sytuacja, że jej mąź szuka kasy po ludziach.Ostatnio xboxa do gier kupił dla siebie,a potem na rachunki nie miał.Ja sobie wiele rzeczy muszę odmówić aby te 300 zł dać,więc nie chcę aby te pieniądze poszły na ich utrzymanie tylko dla chrześnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka1235
kup jakąś fajna zabawkę, a za resztę kasy pieluchy, chusteczki jakieś ulubione przekąski itp. Rozdzice się ucieszą, bo nie będą musieli kupić tych wszystkich rzeczy sami, a ty będziesz miała pewność, że kasa nie poszła na rachunki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliiiczka
Przecież mówiła o rachunkach a nie o weekendzie w spa. Moi znajomi często pytają czy wolę pieniążki czy prezent. Jeśli jestem w dobrej kondycji finansowej wybieram prezent, jeśli nie to pieniążki. Córka skończyła 4 lata. Był tort, kolacja, balony i mnóstwo zabawy. Na szczęście jak odczytała życzenia, wręczyła mi pieniążki i prosiła by schować do portfela. Teraz gdy chce loda, soczek, gazetę z barbie, mówię jej, że to za "jej" pieniążki, które dostała od babci. Jednak to Twoje pieniądze i masz prawo zrobić z nimi co zechcesz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dawaj kasy.Jeżeli ich nie stać, to niech imprezy na roczek nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliiiczka
hm, no to będzie typ mojego brata...który pożycza ogromne sumy, a jego żona chodzi do zary na zakupy, przedłuża sobie rzęsy i wszystkich traktuje z góry.przykre...ale może Twoja koleżanka jest w porządku?Tak jak pisał ktoś powyżej, możesz kupić to co i tak muszą: pieluchy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w domu jest kiepska sytuacja finansowa i to jest nie ok gdybym zamiast własnej, to cudzej rodzinie dokładała się do budżetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliiiczka
to autorka określiła sumę, którą chce dać. Ja bym dała 100 zł (w gotówce lub w prezencie), tym bardziej, że to dziecko koleżanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina-abc
a chrzestny jest przy kasie i był obecny tylko podczas chrztu i dał 100 zł,a ja byłam bezrobotna i dałam 200 zł i przez ten rok ciągle im coś dla dziecka kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej zabawkę kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup zabawke edukacyjna fisher price. to zabawki bardzo dobre I wytrzymale, do tego pieluchy pampers club jakies ciuszki I bedzie. nie dawaj pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dawaj żadnej kasy.Kup zabawkę do 100 zł i tyle.Ja też tak byłam.Potrafiłam sobie odmówić kupna np butów aby chrześnicy dać bo uważałam,że muszę a chrzestny miał w d***e i nic nie dawał a kase miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piętki
wszystko wszystkim,ale ludzka bezczelność nie zna granic.nie dawaj kasy,bo dziecko nic z tego nie zoobaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdwgjad
Tak to jest, że ten który nie ma, to daje, a bogaty udaje biednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piętki
acha i wg mnie troszkę za duzy koszt prezentu na roczek.ludzie nie przesadzajmy.na wesele mesia jjej podarujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdwgjad
Trochę mi głupio, bo najpierw mówiłam o rowerku za 300 zł,a dam zabawkę za 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdwgjad
Tak autorka pomyśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dawaj kasy bo 300 zł to za duźo,a napisałas,że masz komu dać w domu.Zapewne nikt z jej rodziny nie da więcej niż 150 zł jak oni kasy nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina-abc
Matka tej koleżanki zapewne znów będzie publicznie mówić kto ile dał do koperty tak jak na chrzcie.Sama dała 50 zł a kogoś rozlicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakiś absurd z tym gadaniem publicznie kto ile dał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabawki fisher sa drogue, wiec mode wyniexc I ponad100. pieluchy pampers a nie dady kosztuja 60 dych. do tego mozesz kupic ksiazeczki kartonowki( maja tekturowe kartki) club jakies z glosami the porzadne kolo 50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno nie bądz głupia.Sobie odmawiasz a cudzemu dziecku takie sumy chcesz dawać?Oni zapewne sobie pomyśleli że jak tak łatwo kasą trzepiesz to będą od Ciebie ciągnąć a i co to za rodzina ze jej matka mowi kto ile dal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos mi is wydaje ze dlugo kolezankami he bedziecie.kup pofzadne zabawki one tanie nie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina-abc
Pamiętam jak chrześnicy pod choinkę kupiłam matę edukacyjną i usłyszałam, że babcia chrześnicy powiedziała że jako chrzesna powinnam się bardziej postarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×