Zna się ktoś trochę na kotach?

W środę zamieszka u nas mały kotek, dachowiec. Z tego co wiem właściciel nic nie robił z kociętami- nie odrobaczał, nie szczepił, więc tego samego dnia chcę go od razu zabrać do weterynarza na odrobaczanie. W domu jest dziecko i trochę się boję- czy jest możliwość zarażenia pasożytami? Jak do tego nie dopuścić?

zabierz go najpierw do weterynarza to bedziesz spokojna

Mam zamiar odebrac kota od wlaściciela i jechać z nim bezpośrednio do weta, ale nawet jak weterynarz poda środek odrobaczający to wydaje mi się, że kot od razu nie będzie odrobaczony. Chyba zabieg się powtarza co kilka tygodni i tego się boję- czy w tym czasie może dojść do zarażenia się od kota pasożytami?

Ech, nikt nie odpowie?

Pasozytami mozna zarazic sie chociazby jedzac niemyte warzywa, owoce Wielkie haloo, dasz kotu tabsy od weta i po klopocie a jak boisz sie o dziecko to pilnuj by mylo rece po zabawie z kotem, podstawowe zasady higieny

Ok, dziękuję :)