Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak sobie poradzić z samobójstwem na które miałam wpływ

Polecane posty

Gość marika..27
Owszem autorko, jesteś suką :P ale nie ukrywajmy - mnóstwo kobiet (szczególnie młodych) bawi się uczuciami facetów. Ja sama w życiu złamałam kilka serc, a uczuciami jednego faceta bawiłam się troche podobnie jak Ty. Ale mnie ten facet w końcu kopnął w d*pe, odciął sie, nie reagował już na moje próby kontaktu. I dobrze, dziś ma żonę i dziecko, mieszka za granicą. Gdyby się zabił, to byłaby jego wina, a nie moja. Duzo kobiet łamie komuś serca, a jednak ci faceci nie podcinają sobie żył. To głupie, że się winisz. Przecież sąsiadka może być zwichrowana psychicznie i powiesić się, bo nie powiedziałaś jej dzień dobry. Też będziesz czuła się winna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika..27
dodam, że ja też cierpiałam nie raz z powodu tego, jak mnie faceci traktowali. Ale nie zabijałam się :O To by świadczyło o mojej głupocie, a nie o tym, że oni są winni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojdz do psychologa. Pomoze ci wyjsc z tego. Jezeli nie masz pieniedzy, to poszukaj darmowej poradni, sa w kazdym wiekszym miescie. Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to się kończy jak głupie małe dziwy zamiast wziąć się za naukę, biorą się za chłopasów. Ja w twoim wieku jeszcze nawet się nie całowałam (i nie, nie jestem paszczurem), a ty już z jednym chłopasem, potem z drugim, zdradziłaś pierwszego, czyli co, już nogi rozkładałaś i przed jednym i drugim :O jesteś zwykłą szmatą. a że chłopak był głupi, że zabił się dla szmaty, dla takiego NIC, to już niestety wina słabej psychiki. Pożył by jeszcze z rok, to by miłość do siebie się wypaliła i by zrozumiał jakim jesteś ZEREM. wiem bo miałam tak samo, jak facet mnie zostawił, po roku mi przeszło choć też b ardzo cierpialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedzi. Nie mam zamiaru się bronić, czy usprawiedliwiać, bo wiem, że to moja wina.On tego nie mógł przeboleć. Mówił mi o swoich planach, a ja to olałam zamiast próbować go jakoś przekonać. Mogłam po tym sms zadzwonić do jego rodziców,pójść go szukać, możliwości było wiele. Zadzwoniłam, nie odbierał i poszłam spać. O to chodzi, że ja nie bawię się celowo.Mam problemy ze swoimi emocjami i relacjami z ludźmi. Staram się zmienić te nawyki. Uważasz że w wieku 19 lat byłam szmatą bo miałam kogoś? To gratuluje. :o Może w czasach prehistori to było coś nie normalnego, ale teraz ludzie szybciej dojrzewają, świat idzie do przodu.Może Ty stoisz w miejscu-to Twój problem.Nie masz sie czym chwalic.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele co za ludzie, zeby od szmat wyzywac, w jakim wy swiecie zyjecie? juz 13 zaciazaja a warczycie na 19!:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma niesaowicie rozrosniete wlasne ego i bardzo chce , aby to bylo przez nia. No coz, jest taka cudowna, mezczyzni dla niej gina.... Chlopak byl labilny psychicznie, tkwil w toksycznym zwiazku, gdyby nie zasugerowal, ze motywem jst ona, mogloby to byc-i na pewno rowniez bylo - cokolwiek innego, inna dziewczyna, szkola, niepowodzenie w pracy. Przestam z tym , ach on sie zabil przeze mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sądze ze to chodzi o ego. moj przyjaciel też był młody i wrazliwy i tez mial sporo problemow a tym ostatnim byla dziewczyna ktora przelala czare goryczy. jasne ze mogloby pasc na kogos innego ale akurat padlo na nią. stąd to poczucie winy ze przylozyla niejako reke do tego samobojstwa. kazde samobojstwo jest tragedia ,zwlaszcza mlodego czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×