Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolejny dzień bez mojego chłopaka...od jego pogrzebu mijają kolejne dni...

Polecane posty

Gość gość

siedzę spłakana, nie wiem co mam ze sobą robić...w nocy się budzę z poduszką mokrą od łez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykro mi w jaki sposób odszedł??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona21>>>>>
Mój chłopak też zginął, też cały czas siedzie i płaczę mimo, ze stało się to 8 miesięcy temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On juz nie zyje, Ty tak.... I musisz walczyc o siebie.Pamietac o nim, ale nie roztkliwiać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się z nim stało? Dlaczego umarł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona21>>>>>
Dziewczyny, ale nie piszcie on nie żyję Ty tak i musisz dać sobie radę, bo on żyję moze nie fizycznie, ale w jej sercu... I musi dać radę, dla nieg :) Mimo, ze jest bardzo ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stracilam narzeczonego 4 lata temu,i nadal placze. Nie bylo takiego dnia,w ktorym bym sie nie poplakala. Moje zycie bez niego nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×