Jestem nieśmiałym chłopakiem i żadna kobieta się mną nie interesuje

Znam wiele dziewczyn, a mimo to ciągle jestem sam:(

Na tym forum każdy kto nie miał dziewczyny powinien napisać ile ma lat

Mam 23 lata i jestem studentem.

Miałem nadzieję, że na studiach poznam dziewczynę, z którą mógłbym się spotykać, ale jak widać nie jest mi to przeznaczone. Jestem zbyt zakompleksiony i zamknięty w sobie i nie mam czym kobiecie zaimponować.

:(

potem będzie jeszcze gorzej jak już skończysz studia i będziesz koło 30-stki

Czy w świecie, w którym rządzi pieniądz i szpan spokojny student ma jakieś szanse na kobietę?

Nie chcę tyle czekać.

Ja mam 31 lat zaczynam studia i lidze ze właśnie teraz w ciągu kilku lat lat zadmakuje życia i będę w zwiazku

teoretycznie każdy

ja te nie chciałem ale wyszło jak wyszło

Nie mam pojęcia dlaczego tak jest. Może i jestem spokojny, ale z zainteresowaniami, dużo czytam, znam się na muzyce, filmie, trenuję wspinaczkę wysokogórską i snowboard, no i co najważniejsze, jestem sympatyczny i kulturalny. Z wyglądu średnio jestem zadowolony -ciemny blondyn, 187 cm wzrostu, niebieskie oczy, włosy nieco dłuższe, nieco zgarbiona sylwetka, strasznie chudy, w okularach, nieco skrzywiony nos, oliwkowa karnacja.

Proszę mi coś doradzić.

rada jest taka, ze musisz cos dac od siebie, a nie czekac az ksiezniczka zjawi sie sama

Mama i babcia mówią że jestem przystojny wiec myślę ze to brak pewności siebie i brak pracy. Tu na forum pisali ze jestem paskudny ale tu zle piszą bo maja problemy w życiu i gnoja innych

E.H, przeciez kazda matka swoje dziecko uwaza za najukochansze i najpiekniejsze, matka kochac bedzie nawet najbrzydsze swoje dziecko, bo jest jej. matka, babka zawsze klamia, by podniesc na duchu, dowartosciowac, pocieszyc przede wszystkim, wiec nie ma w tym ani kszty obiektywizmu. zapytaj sie lepiej obcych ludzi jak cie postrzegaja a nie wlasnej rodziny i zacznij tez myslec.

Ja już nie chcę jakiejś piękności. Wystarczy mi przeciętna, miła dziewczyna, która przytuli.

Dlaczego tak jest? Jestem miły, pomocny, a mimo to wybierają innych.

staraj się jak najwięcej rozmawiać z ludźmi, z kobietami, zagadywać, tak żeby się oswoić, i może popracuj trochę nad wyglądem, jak będziesz lepiej wyglądać to pewność siebie też powinna się zwiększyć, kobiety niestety nie lubią chudych, więc moze zacznij coś trenować, odpowiednio się odżywiać

mi też mama mówi że jestem przystojny babcia też i co z tego jak nie jestem przystojny :o

Geezus f**kin Christ, ja ich kiedyś zabiję jak się nie zamkną. Takie p***y sprzedałyby rodzinę na torturach, zanim zacząłby się jakikolwiek ból. Czy wy nie macie żadnej męskiej dumy? Blablabla, cały dzień, jestem brzydki, jestem niski, jestem nudny, k***a mać. Gdy życie ci dopieprza takie gówno twoim zadaniem jest wstać, otrzepać się i powiedzieć, że bije jak baba. I żeby ci nie przyszło do głowy, że jestem jakiś ładny, nie. Modelem na bank nie zostanę, ale mam przynajmniej mam na tyle dumy, żeby nie brać ludzi na litość, wtf. Jak nisko można upaść?

Tak po 27-30roku powinno być juz łatwiej Ci kogoś znaleźć. W tym wieku dziewczyny maja większe parcie na związek, a po za tym pewnie będziesz miał juz fuchę, furę lub moze jakiś kwadrat wiec i młodsze laski beda wołały cb od jakiegoś studenta bez grosza przy duszy. Tak wogóle to napisz nam czy sie cos zmieniło przez te 5lat.

po prostu musisz sam zdradzać ranić i zostawiać - gwarantuję ci że bab będziesz miał na kilometr:) bo widzisz sam Bóg i wszyscy mędrcy świata nie potrafią do dziś rozczytać kobiety - istoty która zawsze lgnie ku gorszemu i bardziej złemu bo dobroć ją po prostu nudzi;) co nie przeszkadza jej potem płakać ... i znów iść do idioty. Te proste i nieskomplikowane istoty żyją tylko emocjami -kobiety są łatwe jak handel fajkami pod Terespolem- trzeba tylko umieć rozczytać schemat.

"po prostu musisz sam zdradzać ranić i zostawiać - gwarantuję ci że bab będziesz miał na kilometr" żeby zdradzać i ranić i zostawiać to trzeba w pierw kogoś znaleźć ;) Śmieszą mnie takie rady, bądź dupkiem , badboyem ect to laski beda na cb lecieć. Typowy błąd korelacji. Jak facet ma powodzenie to moze sobie pozwolić na bycie dupkiem i często nim jest, bo czemu nie? Mili faceci? To poprostu brzydcy faceci którzy widząc ze kobiety ich nie zauważają próbują zwrócić ich uwagę byciem pomocnym i miłym. Znam bad-boyów którzy są brzydcy i tez żadna ich nie chce. Znam tez typowych przystojniaków do których laski sie lepią mimo ze są mili do bólu. Kasa i wygląd sie liczą.

Ludzie lubia radosnych ludzi. Smutnych omija sie z daleka bo smutek jak i radosc sa zarazliwe.

18:33 Nie, wcale nie. Po 30 tce kobiety juz stwierdzaja, ze prawdziwych facetow juz nie ma. Sam zaczalem szukac kobiet od 30 nic z tego. nie lubie skupisk ludzi i nie zagadalbym do nikogo. Prace mam, auto mam, mlody wyglad, swoj sklep, nie jestem tymnco zaczepia ludzi i nigdy nie bede. Kobiet jeszcze nie widzialem mna zainteresowanych. Moze jakas nie w moim typie, gruba. Musisz byc latawcem co za nimi lata. Do mnie to w ogole nie podobne. Nawet odzywac w necie mi sie juz nie chce.

Moze byc tez tak, ze mieszkam w miescie z ktorego wszyscy uciekają.

Poza tym uwazam, ze trzeba miec osobowosc cwaniaka, tzn tu podgada, tam zakreci to zaskoczy tu komplemencik i uderza, a nie cichy nie wadzacy nikomu spokojny czlowiek.

Mój mąż tak miał aż spotkał mnie i teraz mam najukochańszego i najlepszego męża na świecie i nie mam na co narzekać. Opiekuje się mną, jest wierny, pomaga w domu i zawsze jest przy mnie. Dla niego olałam po kolei wszystkich moich znajomych, nie dlatego że on tego chciał, tylko dlatego, że wolę cały mój czas wolny spędzać z nim bo go kocham. Bądź cierpliwy, spotkasz dobrą kobietę.