... Każdy jej dotyk działa na mnie jak narkotyk.

Kiedy jest Bardzo blisko wiem, że płonie we mnie wszystko...

powiedz to jej :)

nie wiem....

:) miło :)

ale tęsknie http://www.youtube.com/watch?v=BDc-39bEt7U

napisz coś więcej autorze o niej i o waszej relacji.

autor zwiał :p

hehe nie napisze żadnych szczegółów bo się jeszcze ktoś zorientuje - że ja to ja ;) Ona chyba raczej tego nie czyta, gdyż jest zapracowana. Ale te słowa co napisałem, najlepiej charakteryzują co do Niej czuje. Mimo że mój nick jest taki, to Ona na pewno nie wie, a może i nawet się nie domyśla :(

to dlaczego jej tego nie powiesz? dlaczego to w sobie dusisz i nie dajesz wam szansy?

zapracowana, ale czytam. Napisz coś więcej o sobie :)

każde jej słowo działa na mnie objawowo

jak objawowo to może to jakaś święta jest? :)

albo wywołuje objawy choroby:D

autorze jesteś tu jeszcze? powiedz nam dlaczego jej tego nie powiesz, może ona czuje to samo

bo jestem Ania...

zdradz chociaż swoje imię...

A twoja Ania jakiego jest koloru:)?????

Tyle chętnych aneczek a autor wątku znknął :D

ona w sobie ma coś takiego..., ona w tłumie świeci jak gwiazda..., też lubię tę piosenkę :)

Niebieska Ania - Ale koloru włosów, oczu? Włosy ciemne, oczy ciemne (piwne się mówi?) Nie zniknąłem.... a jak znajdę trochę czasu napiszę coś więcej. Fajnie, że jest tutaj więcej niż jedna Ania. Może Ta właściwa to przeczyta :)

aaaaniaaaa - szkoda że nie jesteś TĄ Anią, bo fajnie gdyby ona to przeczytała i chciałbym wiedzieć co o mnie myśli, bo jeszcze co jakiś czas będziemy się widzieć. Dziś mam wolny dzień więc napiszę coś wiecej... Jak ją poznałem? Przez przypadek Byłem niejako zmuszony do skorzystania jej pomocy. Ona naprawia... ;) Już w samym korytarzu, gdy przemknęła wydała mi się kobietą, przy której nie przeszedłbym obojętnie. Była w stroju "roboczym", który nie ukazuje wszystkiego i nie podkreśla pewnych kształtów :) więc mogłem skupić się tylko na sylwetce, twarzy, włosach i... oczach. Bardzo dobrze im się potem przyjrzałem. Tak, oczy ma MAGICZNE. To akurat chciałbym jej powiedzieć mimo wszystko! Jeśli podczas rozmowy nadarzy się okazja, powiem jej to. W mordę za to raczej nie dostanę :D Łut szczęścia sprawił, że trafiłem akurat do niej. Równie dobrze mógłby, to być ktoś inny i nie przekonałbym się jaką osobą jest ta kobieta, której obraz utrwalił mi się w umyśle kilka chwil wcześniej. Wchodząc do "pokoju" nawiązałem a Nią pierwszy kontakt słowny. Mimo iż nie byliśmy zupełnie sami, istniała tylko Ona. Tylko z nią chciałem rozmawiać, patrzeć na nią, tak jakby wszystko inne nie istniało. Mimo bólu i powodu dla którego do Niej przyszedłem. Nie jestem wstydliwym facetem, więc rozmowa nasza schodziła na inne tory (poza to po co tam byłem), dzięki czemu nawet udało mi się wywołać śmiech na jej twarzy. Sam się zdziwiłem czemu to robiłem, gdyż w normalnych warunkach, nie miałbym ochoty na żarty. Śmiech miała uroczy. Z każdą minutą poznawałem jaka Ona jest... Delikatna i subtelna w tym co robi, jej bardzo kobiecy głos mógłby uspokoić rozwścieczonego lwa. Delikatność przejawiała się tym, że mimo iż sprawiała mi chwilami ból, to w ogóle o tym nie myślałem. Cieszyłem się, że jestem blisko Niej. I znów te oczy. Patrzyłbym w nie cały czas jeśli bym tylko mógł. Mógłbym, ale nie wypadało więc, zmuszony byłem oglądać także białą ścianę :). Wraz z uśmiechem te oczy sprawiają, że naprawdę płonie we mnie wszystko. Po każdym "spotkaniu" myślę tylko o Niej... O Tobie Aniu

hehe trochę mi poetycko wyszło, ale ciesze się, że wylałem to z siebie. Już mi lżej :)

to chyba nie ja :(

ani nie ja

topik pisze baba, stylu faceta nie podrobisz miernoto

To co napisałeś jest przepiękne! :) Romantyczne.......

Nie pomyślałbym że ktoś posądzi mnie o to, że jestem babą :D Że niby co? Faceci nie powinni tak pisać? Może i tak, ale tutaj jestem anonimowy więc, nie mam się czego wstydzić prawda. Są tu jeszcze jakieś zapracowane Anie??

ja jestem zapracowana :p

nie umowie Cie na kolejna wizyte robisz sie oblesnym, sliniącym sie zwierzakiem