Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamajulki2222222

alimenty, proszę o pomoc.

Polecane posty

Gość supergość
Nie!!! Twój przyjaciel to jakiś zboczek. Powinien bardziej interesować się twoją kuciapką, a nie twoim dzieckiem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,a sie martwie na co ty tego dzieciaka wychowasz. A może ty go lepiej nie wychowuj - chowaj je po prostu." To się nie martw. Wychowałam na dobrego człowieka. Dziecko ma już 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Supergosc-jestes beznadziejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,ZZZzniecierpliwiony Dlatego mądry sąd powierzył opiekę nad dzieckiem Tobie a nie jemu. Sąd zaufał Tobie.Uznał,że sprostasz zadaniu. W tym nie wyciągając łap po nie swoje. " I sprostałam temu zadaniu. Łapy wyciągam po swoje, bo mądry sąd wydał wyrok o alimentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
Tiaaaa. Podła, pazerna i zawzięta baba wychowała dziecko na "dobrego człowieka". Tiaaaa. Na dobrego pazera i zawziora!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
Mężczyzna z reguły zachowuje się normalnie jak ma normalną kobietę. Jeśli kobieta jest nie normalna to wywiera na niego nienormalny wpływ. Mniejszy , większy ale zawsze. W pewnym momencie następuje przekroczenie bezpiecznej granicy .Normalna kobieta wie i potrafi tą granicę zauważyć i rozpoznać.Nie normalna kobieta , choćby jej słupki graniczne co metr poustawiał , granicy nie zauważy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
mamajulki222222 Powinnaś mu odebrać prawa. Nie interesuje się dzieckiem,nie łoży na nie więc sprawę masz wygraną. Pozbawienie praw nie ma nic wspólnego z alimentami. Nadal musi je płacić. Ale pozbawiając go praw uniemożliwiasz mu na starość domagania się alimentów od dziecka. Moim zdaniem warto o tym pamiętać, bo na starość ojciec przypomni sobie,że ma dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krótka Piłka !!!!!!!!!!!!!!!!!
Autorko na złe forum trafiłaś. Tutaj siedzą panowie którzy kombinują jak nie płacić alimentów na własne dziecko.Takich jak twój były mąż będą bronic a Tobie będą wmawiać ze to ty jesteś ta zła. Naprawdę szkoda twoich nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
"""" [zgłoś do usunięcia] mamajulki222222 Zniecierpliwiony, my mamy wspolna opiekę nad dzieckiem, facet nie ma ograniczonych praw więc idąc twoim tokiem myślenia ma takie same obowiązki, bo sad jemu także powierzył piecze nad córka. """" A kto płaci alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,supergość Tiaaaa. Podła, pazerna i zawzięta baba wychowała dziecko na "dobrego człowieka". Tiaaaa. Na dobrego pazera i zawziora!! " W takim razie kim jest ojciec, który porzuca własne dziecko? Który przez 15 lat nie zainteresował się jego życiem? Który przez 15 lat nie wysłał choćby życzeń na Komunię, urodziny, czy święta? Kim jest taki człowiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano nao nao nia
supergość i pan ZZZzniecierpliwiony te wasze matki to musza być głupie suki ze tak beznadziejnie was wychowały hehehheeehehehhehehhehehhehehhehehehehehhehehehehehehehehhehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
" pozbawiając go praw uniemożliwiasz mu na starość domagania się alimentów od dziecka." Kolejna błędna interpretacja. Sama zauważyłaś że pozbawienie praw nie wpływa na obowiązek alimentacyjny. To działa w dwie strony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
ZZZzniecierpliwiony Alimenty płaci ten, co dobrowolnie nie uczestniczy w utrzymaniu dziecka. Jeżeli ojciec uczestniczy w życiu dziecka, pomaga finansowo w jego utrzymaniu to nie ma podstaw, aby zapadł wyrok o alimentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,Kolejna błędna interpretacja. Sama zauważyłaś że pozbawienie praw nie wpływa na obowiązek alimentacyjny. To działa w dwie strony" Nie błędna. Zauważ,że autorki ex mąż (podobnie jak mój) tych alimentów nie płaci. Gdyby płacił je regularnie to wtedy owszem- masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
Więc jaki cel w pozbawieniu praw? Wszak sam fakt niepłacenie wystarczy (w/g twoich bełkotów prawnych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
"""" [zgłoś do usunięcia] Też mam 300 :-( mamajulki222222 Powinnaś mu odebrać prawa. Nie interesuje się dzieckiem,nie łoży na nie więc sprawę masz wygraną. Pozbawienie praw nie ma nic wspólnego z alimentami. Nadal musi je płacić. Ale pozbawiając go praw uniemożliwiasz mu na starość domagania się alimentów od dziecka. Moim zdaniem warto o tym pamiętać, bo na starość ojciec przypomni sobie,że ma dziecko. """" Koleina bzdura nie mająca nawet prawnego uzasadnienia.Pozbawienie czy też ograniczenie praw rodzicielskich nie ma żadnego wpływu na ewentualne roszczenia alimentacyjne , czy to dziecka czy też rodzica..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
Tak więc prawnie ojcu mojego dziecka nic się nie należy, bo w 100% na to nie zasłużył. Moralnie zapewne jeśli będzie mogła to mu pomoże, bo tak ją wychowałam. Ja mogę sobie myśleć o nim jak chcę, prowadzić z nim tysiąc wojen, ale moje dziecko nigdy złego słowa ode mnie nie usłyszało na jego temat , zawsze powtarzałam jej ,,że jaki by on nie był to jednak jest to jej ojciec".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamajulki222222
Zniecierpliwiony czy ty jesteś az tak ograniczony czy nie umiesz czytać, ze musi płacić alimenty ponieważ nie zgodził się na wspolna opiekę nad dzieckiem pol na pol, gdy wyszłam z taka propozycja. Uważasz ze facet nie powinien mieć żadnych obowiązków względem dziecka jeśli nie chce? A dlaczego mi zawsze musi się chcieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
zawsze powtarzałam jej ,,że jaki by on nie był to jednak jest to jej ojciec". a w myślach dokańczasz: którego zgnoje, zamkne w pierdlu, sponiewieram i wykończę. Czy wiesz już CZYM jesteś? Udowadniać dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,supergość Więc jaki cel w pozbawieniu praw? Wszak sam fakt niepłacenie wystarczy (w/g twoich bełkotów prawnych) " A taki,że do niczego nie potrzebuję jego zgody. I tak np. mogłam zmienić dziecku nazwisko; wyrobić paszport, aby mogła spędzać wakacje za granicą ; mogłam posłać do prywatnych szkół; mogłam chodzić do lekarzy, do jakich ja chciałam itp Do niczego mi jego zgoda nie była potrzebna. Dla mnie to ogromny plus był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
W kwestii ALIMENTACJI do czego!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
""""" [zgłoś do usunięcia] Też mam 300 :-( ,,supergość Tiaaaa. Podła, pazerna i zawzięta baba wychowała dziecko na "dobrego człowieka". Tiaaaa. Na dobrego pazera i zawziora!! " W takim razie kim jest ojciec, który porzuca własne dziecko? Który przez 15 lat nie zainteresował się jego życiem? Który przez 15 lat nie wysłał choćby życzeń na Komunię, urodziny, czy święta? Kim jest taki człowiek? """"" A kto pozbawił ojca dziecka i kto pozbawił dziecka ojca? A czy to dziecko pamięta o imieninach ojca , czy tylko o alimentach? To nie rodzic klęka przed dzieckiem a dziecko przed rodzicem.Taka prawda istnieje od zamierzchłych czasów. I żadne pseudo opinie tego nie zmienią Dzięki takiemu porządkowi społecznemu istnieje ludzkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,a w myślach dokańczasz: którego zgnoje, zamkne w pierdlu, sponiewieram i wykończę. Czy wiesz już CZYM jesteś? Udowadniać dalej?" To co ja robię to moja sprawa. A robię to , na co sobie w pełni zasłużył swoim postępowaniem. Po prostu musi zrozumieć, że ja mu nie odpuszczę i musi zapłacić. I zauważ,że nie jest tu mowa o kimś, kto jest bezrobotny i nie ma z czego płacić. Mówimy tu o facecie, który zarabia ponad 7 tys i twierdzi,że go nie stać 300zł łożyć na dziecko. Sam się zgnoił, sponiewierał i wykończył. Od zamykania w pierdlu to nie jestem ja. Takiej władzy nie posiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamajulki22222222
Jasne wmawiaj jeszcze kobiecie ze to ona zabrała dziecku ojca. Może ma go prosić i błagać zeby chciał spędzić czas ze swoim dzieckiem ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,A kto pozbawił ojca dziecka i kto pozbawił dziecka ojca? " On sam. To była jego decyzja. ,,A czy to dziecko pamięta o imieninach ojca , czy tylko o alimentach?" O imieninach nie, ale na święta zawsze wysyłałam kartkę w jej imieniu. Miała ponad rok, gdy się rozwodziliśmy. ,,To nie rodzic klęka przed dzieckiem a dziecko przed rodzicem.Taka prawda istnieje od zamierzchłych czasów. I żadne pseudo opinie tego nie zmienią Dzięki takiemu porządkowi społecznemu istnieje ludzkość." Buhahaha......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
""""" mamajulki222222 Zniecierpliwiony czy ty jesteś az tak ograniczony czy nie umiesz czytać, ze musi płacić alimenty ponieważ nie zgodził się na wspolna opiekę nad dzieckiem pol na pol, gdy wyszłam z taka propozycja. Uważasz ze facet nie powinien mieć żadnych obowiązków względem dziecka jeśli nie chce? A dlaczego mi zawsze musi się chcieć? """"" Zapewne , będę musiał się ograniczyć byś Ty zrozumiała co ja piszę. W Polsce nie występuje jak dotychczas tzw. opieka naprzemienna. Nie ma takiej instytucji prawnej. Są też zatem płacone alimenty. Jedna z najgorszych instytucji prawnych jakie można było stworzyć.Niczemu dobremu nie służy a wprost przeciwnie.Nie mógł zgodzić się na Twoją propozycję , prawo nie przewiduje takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,mamajulki22222222 Ja wiem co robię i ty powinnaś zrobić krok po kroku tak samo. Możesz też domagać się alimentów od jego rodziców. Ja z tego nie korzystałam,ale można. Mój ex przez wiele lat uciekał przed płaceniem, ale nie udało mu się. Nie przewidział jednego: że po śmierci rodziców odziedziczy spadek. Komornik zajął mieszkanie i albo zapłaci, albo je straci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamajulki22222222
Mógł się zgodzić, wtedy zalatwilibysmy to miedzy sobą tak jak robi masa ludzi, bez sadow, prania brudów i innych rzeczy. Wcale mi się nie uśmiechało chodzić po sadach i opowiadać obcym ludziom, ze ojciec mojego dziecka się nim nie interesuje, jednak nie pozwolę się wykorzystywać i zrzucać na siebie całej odpowiedzialności za nasze WSPOLNE dziecko. Też mam 300, dziękuję ci za rady, od jutra zajmę się namierzaniem komornika dla jego rejonu zamieszkania. Powiedz mi czy długo trwała procedura pozbawienia praw? Wtedy jak rozumiem można zmienić nazwisko dziecku na swoje panieńskie? I ile czasu mam odczekać zeby złożyć taki wniosek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,W Polsce nie występuje jak dotychczas tzw. opieka naprzemienna. Nie ma takiej instytucji prawnej. Są też zatem płacone alimenty. Jedna z najgorszych instytucji prawnych jakie można było stworzyć.Niczemu dobremu nie służy a wprost przeciwnie.Nie mógł zgodzić się na Twoją propozycję , prawo nie przewiduje takiej możliwości." Prawnie nie ma, ale jest to kwestia dogadania się między rodzicami i jeśli mieszkają niedaleko to można się dogadać. Czy ty myślisz,że jeśli mój ex byłby normalnym ojcem tzn kupił czasem wyprawkę do szkoły, buty, zabierał do siebie, dał na kino itp to chciałoby mi się walczyć o 300zł. Ja ci powiem,że nie. Ważniejsze byłoby to,że dziecko ma dobry kontakt z ojcem i może na niego liczyć. Ale on sam doprowadził do takiej sytuacji jaka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
"można zmienić nazwisko dziecku na swoje panieńskie?" I wtedy dziecko naje sie do syta i opłynie w dostatki ;):) Zaśpiewajcie sobie we dwie: Niech żyje podłość podłość i głupota tarala...lala...lala.. Fuj! Ohyda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×