Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamajulki2222222

alimenty, proszę o pomoc.

Polecane posty

Gość po co ???!!
,,że jaki by on nie był to jednak jest to jej ojciec" Niepotrzebnie tak mówisz . Dziecko głupie nie jest . Jak tatuś ma je w d***e to ono tez będzie go olewało w przyszłości .Mój ojciec tez się nami nie interesował .Teraz jak potrzebuje kasy bo nie ma co żyć to mnie tez to nie interesuje. Sam sobie na to zapracował . Za to mamę bardzo kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ???!!
Dodam tylko ze ojca nie kocham (bo niby za co ???)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???????????????????????/
................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,mamajulki22222222 Mógł się zgodzić, wtedy zalatwilibysmy to miedzy sobą tak jak robi masa ludzi, bez sadow, prania brudów i innych rzeczy. Wcale mi się nie uśmiechało chodzić po sadach i opowiadać obcym ludziom, ze ojciec mojego dziecka się nim nie interesuje, jednak nie pozwolę się wykorzystywać i zrzucać na siebie całej odpowiedzialności za nasze WSPOLNE dziecko. " No i o to chodzi. Też nie chciałam alimentów, ale zaproponowałam aby kupował pampersy, mleko...Odmówił mi jakiejkolwiek pomocy. ,,Też mam 300, dziękuję ci za rady, od jutra zajmę się namierzaniem komornika dla jego rejonu zamieszkania." Możesz składać wg miejsca zamieszkania dziecka. Tylko w tym wniosku co da ci do wypełnienia nie zapomnij dopisać,że wraz z odsetkami, bo wtedy Komornik nie będzie ich naliczał. ,, Powiedz mi czy długo trwała procedura pozbawienia praw? " U mnie była to jedna sprawa, ale przed sprawą były badania w Ośrodku Diagnostyczno-Konsultacyjnym. Psycholog badał z tego co pamiętam więzi z ojcem. ,,Wtedy jak rozumiem można zmienić nazwisko dziecku na swoje panieńskie?" Możesz wtedy wszystko, bo on już o niczym nie decyduje. Idziesz do Urzędu i zmieniasz. 5 minut to trwało. ,, I ile czasu mam odczekać zeby złożyć taki wniosek? " Chyba wystarczy pół roku, u mnie było to dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
Ja nie wiem czy Tobie by się chciało czy też nie chciało. On żyje na tym świecie i ma pewne doświadczenia. A one sprowadzają się do tego , że prawo jest prawem i należy go przestrzegać.Tobie się dzisiaj nie chce a jutro się zachce. On nie musi Tobie ufać. Rozstaliście się.Były jakieś powody. Poza tym prawo nie pozwala na takie umowy. Sprawy muszą być załatwiane jednoznacznie, zgodnie z obowiązującym prawem. Tylko nie odpowiedzialny człowiek zgodził by się na taką umowę. A w takiej umowie wyczuwam krętactwo z Twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj sie glupimi tekstami.Walcz o to co dziecku sie nalezy od ojca.Na Twoim miejscu jesli faktycznie nie interesuje sie dzieckiem,powinnas wniesc o pozbawienie Go wladzy rodzicielskiej,nie wiem ile dziecko ma lat ale w przyszlosci ,moze byc problem chocby z wyrobieniem dziecku paszportu,bo w takiej sytuacji Tatus z pewnoscia nie wyrazi zgody-zwyczajnie na zlosc.To tylko przyklad.Obowiazkiem obojga rodzicowjest pokrywac w polowie kosztow utrzymanie dziecka,czyli Ty 300 i On 300.Wtedy jest 600.Ale kobiety sa zawsze na przegranej pozycji.Utrzymac mieszkanie,oplacic przedszkole,zapewnic byt dziecku,wychowac je i do tego wszystkiego pracowac.A taki Tatus pojdzie sobie na czarno do pracy i ma wszystko i wszystkich w dopie .!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,supergość "można zmienić nazwisko dziecku na swoje panieńskie?" I wtedy dziecko naje sie do syta i opłynie w dostatki oczko." Nie naje się, ale może Autorka wyjdzie drugi raz za mąż i zmieni nazwisko na nazwisko drugiego męża. Będzie mieć z nim kolejne dziecko. Wtedy wszyscy będą nosić jedno nazwisko, a nie jedno dziecko inne. ,,Zaśpiewajcie sobie we dwie: Niech żyje podłość podłość i głupota tarala...lala...lala.. Fuj! Ohyda!! " To chyba pseudo-tatusiowie powinni co wieczór śpiewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,po co ???!! ,,że jaki by on nie był to jednak jest to jej ojciec" Niepotrzebnie tak mówisz . Dziecko głupie nie jest . Jak tatuś ma je w d***e to ono tez będzie go olewało w przyszłości .Mój ojciec tez się nami nie interesował .Teraz jak potrzebuje kasy bo nie ma co żyć to mnie tez to nie interesuje. Sam sobie na to zapracował . Za to mamę bardzo kocham usmiech.gif " Ja po prostu nie chciałam od małego wpajać jej jakiejś nienawiści do ojca. Ale fakt - głupia nie jest. I dziś jest to dla niej obcy człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Supergosc ales Ty paskudny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamajulki22222222
Zniecierpliwiony, co ty wogole piszesz??? Tak tak, nie zgodził się na opiekę naprzemienna bo przestrzega prawa, ale do płacenia alimentów prawa już przestrzegać nie musi tak? To w takim razie możemy przestrzegać przepisów tylko tych dzięki którym jest nam wygodnie i nie mamy żadnej odpowiedzialności? Dziękuję za rady, od jutra zabieram się za pisanie wniosków, bieganie po instytucjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
,,Tobie się dzisiaj nie chce a jutro się zachce. On nie musi Tobie ufać. Rozstaliście się.Były jakieś powody. Poza tym prawo nie pozwala na takie umowy." Ale gdyby się zgodził to nie byłoby sprawy alimentacyjnej i wyroku. A jak bym złożyła pozew to by o tym wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojnymazowieckie23
witam laseczki, za jedyne 200 zł za godzinkę wybolcuje was bardzo chętnie poswiece sie tylko miejcie papierowe torby :classic_cool: lubie dogadzac takim mamuskom jak wy tylko bachory odstawcie do ojcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamajulki zabieraj sie predziutko za pisanie wnioskow i dzialaj konsekwentnie.Dla tkich jak supergosciu prawo jak najbardziej ale interpretujac to sobie na swoja korzysc.Widac ,ze taki sam z niego kombinator jak z Twojego bylego meza.Jest cos takiego supergosci jak ODPOWIEDZIALNOSC!To wytlumacz mi prosze Super Tatus nie musi jej ponosic ale abstrac***ac jesli umiera,to wtedy jakim cudem dziecku nalezy sie renta po ojcu?Wytlumacz mi to prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
Takim samym cudem, jak to, że jeśli ojciec nie umiera - to należą mu się alimenty od dziecka ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
Na głupotę , naprawdę nie ma lekarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisze tutaj o alimentach dla ojca.Pisze o odpowiedzialnosci ,ktora ojciec ponosi.Jesli rozstaje sie z zona ,to powinien placic na utrzymanie swojego dziecka.Czy mu sie to podoba,czy nie.O to mi chodzi,bo w wiekszosci to sami kombinatorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
Ależ oczywiście że płacić powinien na dziecko swoje i jeść mu dawać i odziewać takoż też!. A jeśli chodzi o kombinatorstwo - to mam wrażenie graniczące z pewnością, że kombinatorek jakby sporo więcej jest ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozna wszystkich uogolniac.Ja po 9 latach zwiazku zaszlam w ciaze,Tatusiowi sie nagle odwidzialo,do 3 miesiaca ciazy walczyl ,abym usunela.Nie zrobilam tego .Jak synek mial pol roku ozenil sie .Po urodzeniu wnioslam sprawe do sadu,przyznano mu 300 zl.ktorych i tak nie placil.Utrudnial mi na kazdym kroku ,nie przyjezdzal do sadu,az w koncu jak syn mial 3latka doprowadzono Go w kajdankach do sadu.Jakas czesc splacil,potem byly znowu szopki i wiesz co ,dalam sobie z tym spokoj.Teraz od czasu do czasu wchodza jakies pieniadze na konto,ale juz nie walcze a syn ma juz 15 lat,Wiem,ze ma firme i ma sie dobrze finansowo,a ze wszystko jest na juz trzecia zonke,to nic nie poradze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 555
,,Wiem,ze ma firme i ma sie dobrze finansowo,a ze wszystko jest na juz trzecia zonke,to nic nie poradze" Rozjedź trzecią żonę. Dostanie majątek w spadku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
Problem chyba polega na tym , że kombinator nie chce być uznanym za kombinatora.Oficjalnie. Ja często czytam to forum i jeszcze nie spotkałem kombinatora , który by się przyznał ,że kombinatorem jest. Z tych różnych wypowiedzi wnioskuję ,że kombinatorami są dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
I wszystko na żonę? I to trzecią?? A to ci dopiero desperat. Ten ma faktycznie sporą szansę skończyć w skarpetkach ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzialam ,ze dalam sobie spokoj.Nie zycze mu zle.I nie nastawiam syna.Nie ja bede Go osadzac za cale zlo ,ktore wyrzadzil mi i niewinnemu dziecku.Milego wieczoru:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 555
,,supergość I wszystko na żonę? I to trzecią?? A to ci dopiero desperat. Ten ma faktycznie sporą szansę skończyć w skarpetkach " Choć raz coś mądrego napisałeś ;-) Trzecia żona kopnie go w zad i wyląduje z niczym na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
Też, ZZZzniecierpliwiony, też. Ponoć tam twoje uczy się i nie pracuje, czy pracuje i sie nie uczy....?? Jakoś tak kombinuje - co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
gość 555 - a ty ani razu nic mądrego samo nie napisałoś. Musiałoś powtórzyć ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
Oficjalnie przyznaję,że jestem kombinatorką :-) Codziennie kombinuję, aby zarobić wystarczająco, aby moje dziecko miało godne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
No... no..no.. nie bądź taka skromna. Kombinujesz sporo więcej. n.p. kombinujesz jak skutecznie uj.eb.ać jego ojca ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 300 :-(
Nawet jak śpię to kombinuję , co tu jeszcze wymyślić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem ,czy zostanie w skarpetkach,bo to zwykle zony zostawaly z wielkimi kredytami,bo On z racji statusu najnizszej krajowej i do tego na czarnej liscie w bankach nie otrzyma kredytu.Wiec biora je zony,a jak sie rozchodzi ,one maja problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
"""" [zgłoś do usunięcia] gość Nie mozna wszystkich uogolniac.Ja po 9 latach zwiazku zaszlam w ciaze,Tatusiowi sie nagle odwidzialo,do 3 miesiaca ciazy walczyl ,abym usunela.Nie zrobilam tego .Jak synek mial pol roku ozenil sie .Po urodzeniu wnioslam sprawe do sadu,przyznano mu 300 zl.ktorych i tak nie placil.Utrudnial mi na kazdym kroku ,nie przyjezdzal do sadu,az w koncu jak syn mial 3latka doprowadzono Go w kajdankach do sadu.Jakas czesc splacil,potem byly znowu szopki i wiesz co ,dalam sobie z tym spokoj.Teraz od czasu do czasu wchodza jakies pieniadze na konto,ale juz nie walcze a syn ma juz 15 lat,Wiem,ze ma firme i ma sie dobrze finansowo,a ze wszystko jest na juz trzecia zonke,to nic nie poradzeusmiech.gif """" Mnie uczono i literatura również mnie uczyła, że dzieci to się ma w małżeństwie. Tworząc w ten sposób rodzinę. Jak się nie szanuje instytucji małżeństwa i rodziny to później można mieć tylko pretensję do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×