senny paraliż czy ktoś doświadczył?

Jako.dziexko obudziłam się w nocy i zobaczyłam w pokoju zakapturzoną straszną postać to straszne doznanie prześladowało mnie przez wiele lat tym że nie potrafiłam zasnąć przy wyłączonym świetle kiedy byłam sama w domu. Po wielu latach przez przypadek przeczytałam iż to doznanie z dzieciństwa było prawie napewno paraliżem sennym i większość ludzi doznaje tego typu doznania przynajmniej raz w życiu. Teraz wreszcie odetchnęłam i już się nie boję. Czy ktoś z was doświadczył paraliżu sennego? Wiem teraz że można to doświadczenie kontrolować doświadczając tzw. świadomego snu.

Paraliż senny był dla mnie bardziej skutkiem ubocznym świadomego śnienia niż metodą. Wiem, że można świadomie śnić zachowując przytomność umysłu i "wchodząc" w sen. Paraliż stosuje się też przy OOBE (out of body experience). Ja do świadomego snu stosowałam technikę budzenia nad ranem i zapadania z powrotem w sen. Jednak i tak pojawiły się u mnie, może na skutek siły sugestii, paraliże senne, przeważnie rano, przed obudzeniem. Nigdy jednak nie towarzyszyły im żadne obrazy, tylko ciemność, dziwne dźwięki, uczucie paniki i duszenia. Czasami nadal mi się to przytrafia, chociaż zrezygnowałam ze świadomego śnienia z powodu nieregularnych godzin snu :)

Majstrowalo przy mnie szesciu czarnuchow z palnikami, nie bylo przyjemnie.:D

Autorko,to nie był paraliz senny.Przeczytaj książke pt.PO DRUGIEJ STRONIE LUSTRA.Naukowcy tak to nazywają,bo nie wierzą w istnienie subbkubow.