Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wczoraj był roczek mojej córeczki-jestem wkurzona.

Polecane posty

Gość gość
kurcze to my mieliśmy chojnych chrzestnych( siostra mężą i mój brat) dostaliśmy od jednych dziadków 1.000. i drugich tyle samo.... chrzestny świeca plus piekna bransoletka złota z grawerem, chrzestna kolczyki. Prababcia 100 zł plus medalik i obrazek swiety moja siostra srebrny smoczek z grawerem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jakich swiecach czy medalikach wy piszecie??? temat jest o roczku nie o chrzcinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteeeee
taaa chrzestni na chrzest minimum 500zł, roczek 400zł.... pogrzało was? Na chrzest można dać więcej ale urodziny to już normalnie. Co wy sponsorów szukacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdmjatgj
Ja jestem chrzestną i za tydzień roczek chrześnicy.Więcej niż 100 zł nie mam zamiaru wydać. Nie dość ,że na każdą okazję dawałam prezenty, bo głupio uważałam że tak powinnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
Moje pieniądze dostają tylko od dziadków /moich teściów/ i sporadycznie od mojej mamy, gdy nie ma pomysłu co kupić. Pozostali goście przynoszą prezenty, na kogo ile stać i jaki ma akurat pomysł. Zwykle są to drobne prezenty, nawet jeżeli firmowa zabawka to w przedziale 50-100zł. Źle bym się czuła gdyby chrzestny dał 1000zł ;-( bez przesady... Na pewno zależy na ile kogo stać, ale osobiście uważam, że dziecko obdarowuje się adekwatnie do wieku. Sama chrześniaczce dawałam zabawki, później książki, kosmetyki, gadżety różne a dopiero jak miała naście lat i zbierała na coś wymarzonego to starałam się dzielić prezent - np. książka/płyta+pieniądze /100zł najczęściej/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteeeee
mój chrześniak będzie miał roczek w lutym i tez nie zamierzam dać więcej niż 100zł, puknijcie się w czółka. Chrzestni mają dbać o wiarę dziecka a nie w finanse rodziców:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek na roczek dostał od chrzestnych po 500 zł, więc to już raczej standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie strach zostać chrzestnym, bo tylko kasę dawac trzeba opanujcie sie ludzie trochę, każdy ma swoje wydatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boszeee, ale jesteś chora. Tylko kasa się liczy to trzeba było powiedzieć co mają dać małej. Moja na roczek od moich rodziców też nic nie dostała, ja nawet na to nie liczyłam. Od chrzestnej piaskownice ta muszelke a od chrzestnego pluszaka. To mają być prezenty dla dziecka a nie kasa dla ciebie. Jak aż tak naprawdę nie masz kasy to trzeba było zrobić tylko tort i kawę i powiedzieć wszystkim że u ciebie krucho. Ale ty wolałaś wydać kasę na imprezę a teraz marudzisz że nie masz, bo co, wstyd się przyznać przed rodziną że nie masz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteeeee
no to policzmy jak to wygląda w pierwszym roku prezent z okazji urodzin, chrzciny, imieniny, dzień dziecka, mikołajki, święta jedne i drugie no i roczek a potem się dziwicie że nikt nie chce być sponsorem tfu chrzestnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zostałam chrzestną i jak nie mają kasy to mi sugerują abym kupiła,a co ja jestem, sponsor?Nie długo ide na roczek i też więcej niż 100 zł nie dam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja impreza kosztowała mnie pracy i pieniędzy więc wiadomo że goście powinni się z czymś pokazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój synek na roczek dostał gąsienice gawędziarkę za 160 zł, ale to nie 500 zł, no dajcie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym nadal twierdzę, ze komuś sie nudzi i wymyśla durne tematy a jak ktoś sie narobił to jego sprawa, trzeba było bilety na wstępie wystawić po 300 zł i byłabyś zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejne prowo autorki od tematów o szwagierce itp, a wy oczywiście dajecie się wciągać w każdy nawet najdurniejszy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciezko kazdemu i nie kazdy ma ochote kupowac drogich przentow-my robimy po20zl prezent i trudno moj synek dostal 2buble po 5zl na dzien dziecka. wiemma o tym i mi przykro.ale nie wymagam drogich sama nei mam kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi synkowie(blizniaki)dostali na roczek: -zjeżdżalnię małą -2 samochody,ciężarówki dość duże -słodycze -ubranka NIKT NIE DAŁ PIENIĘDZY.NAJWAŻNIEJSZE ŻE CHŁOPCY BYLI ZADOWOLENI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia600
jestescie podli ,chciwi i beznadziejni.Tylko KASA KASA i KASA jak wam nie wstyd.Ja jak robie impreze to z przyjemnoscia:) gotuje i ciesze sie ,ze kazdemu smakuje.Ciesze sie ,ze mozemy posiedziec i sie posmiac.Nigdy nie licze ile wydalam na impreze ,bo inaczej nie ma sensu jej robic.Kazdy przynosi co chce i nawet jak to jest p*****la mi to nie przeszkadza.Imprezy sie nie robi dla kasy czy prezentow.Moja corka od chrzestnej dostaje 100zl na caly rok i mamy dobry kontakt nigdy mi nie przyszlo do glowy ,ze to malo.A chrzestny moj brat student kupuje jakas laleczke czy p*****lke, bo kasy nie ma.I jestem zadowolona.A to ja i maz kupujemy zabawki,ciuchy i inne p*****ly corce.Bo poto sa rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Święta racja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa bo za darmoche u kogos nawpier... sie to kazdy lubi i to jesc nie byle co a wielkie dania .Kurcze ludzie, po cholere ?ludzkosc tylko żre iżre a gdzie jakies relacje rodzinne,zwykłe pogadanie nawet przy szklance herbaty. A to najedli sie napili i do domu/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 44
Dopiero się skończyły tematy pt.ile dostało wasze dziecko? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja własnie nie rozumiem. to Wy robicie imprezę dla dziecka zeby sie obłowić w kase i prezenty czy zeby dziecku zrobić przyjemność?? i nie wiem też jakim cudem mozna wydać 500-1000 zł na zorganizowanie takich urodzin. ja swojej córci robiłam urodziny w domu na ogródku, kupiłam tylko tort gotowy, cisto upiekłam, sałatkę zrobilam sama, kupiłam trochę przekąsek owoców i soków. razem moze ze 200 zł poszło. zaprosiłam najbliższą rodzine i kilkoro przyjaciół z dziećmi. nawet nie pamietam co kto kupił małej, ale pamiętam jak była przejęta zdmuc**jąc świeczki i jak sie fajnie bawiła ze starszymi dziećmi. zastanówcie sie po co robicie takie imprezy. to juz jak wesele zaczyna być. na zasadzie zastaw się a goście mają zwrócic koszty. obłęd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synka000000
Mojemu synowi na roczek żaden z gości nie dał pieniędzy.Słodycze,zabawki,a od chrzestnych rowerek-kupili go na spółkę;chrzestny i chrzestna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale głupia jesteś aż się wierzyć nie chcę mnie roczek syna też sporo kosztował a mały dostał całą góre zabawek i ja w tym problemu nie widzę ważne że dziecko było szczęśliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn na roczek dostal od moich rodziców 100 zł i pomoc w organizaci imprezy od teściów rowerek i stos słodyczy od chrzestnego wielki samochód i górę slodyczy od szwagierki dwa samochodziki i tradycyjnie słodycze od chrzestnej ksiązkę z baśniami andersena samochodzik i oczywiście słodycze od mojej siostry książeczke i słodycze a i jeszcze od szwagra klocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna zasadnicza kwestia- chrzestni nie są od dawania prezentów i kasy. Jeśli nie wiesz autorko po co jest chrzestny to nie wiem na cholere chrzciłaś dziecko- dla folkloru? Bardzo dobrze, ze goście Ci nosa utarli! Jak nie masz kasy to się nie robi niewiadomo jakich imprez i się nie liczy na zwrot. Ale biedota ma to do siebie- zastaw się a postaw się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,przecież roczek dziecka to nie chrzest ani nie komunia.Więc dlaczego liczyłas na nie wiadomo jakie pieniądze?To mają byc prezenty dla dziecka a nie pieniądze dla Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakiś żart? u nas chrzestny dał puzzle na roczek..i co z tego jak tak to zabiera gdzies ze sobą małego..tak samo chrzestni córki!!!wolę żeby pospędzali ze sobą czas a nie kasę.....na dzień dziecka też nic moje nie dostali..BA dostali dzień spędzony z rodziną..lody..wariacje w parku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z domem
żartujesz?? :/ czy taka idiotka z ciebie?? Ja tez robilam impreze -chrzestny dał ubranka (do 100zł ) chrzestna autko za 120 , tesciowa pudełko na zabawki PUSTE (takie za 60zł ) :D:D tobie i tak duzo dali -j aliczyłam tylko ze mały dostanie jakąś porządną zabawke od nich.. (od moich rodzicow dostal piciag z fp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×