Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czasem mi smutno jak myśle sobie, że myślalam, że coś znaczyłam..

Polecane posty

Gość gość

Miałam przyjaciółkę.. Spotykalysmy sie poza szkołą.. Dzieliłysmy sie marzeniami, wyobrazeniami, gadałysmy o przeczytanych ksiazkach, filmach, o skrytych nadziejach, o przeszlosci, przyszlosci.. A potem ja zaczelam miec probelmy ze soba, przestałam radzic sobie z tym co działo sie w moim domu.. potem całkiem spieprzyłam sobie wszystko.. więc dla jej dobra przestałamsie do niej odzywać.. urwałam kontakt.. całkiem.. Ale jej w ogole nie zalezalo jak widac.. nie pisala..nnie przychodzila (RAZ jak mnie nie bylo..) . Koniec znajomości. Gdyby chociaż zapytała co sie ze mna dzieje.. wiedziala ze cos jest nie tak.. próbowałam czasem mówić owijajac w bawełnę.. To takie smutne jak widze teraz ze dodaje swoje usmeichniete fotki na tego gownianego facebooka.. Jak widać nie byłam nikim ważnym dla niej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i czego się marzesz? nie lepiej ogarnąć się i żyć swoim życiem? fejs to dzisiaj wyznacznik udanego życia i kariery? dziwna młodzież :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×