temat oklepany, a jednak, co myślicie o marce BMW

bez tuningu wiejskiego, lecz zadbane i w oryginale.

BMW - ulubione auto gangsterów ( w kolorze czarnym) i malutkich miasteczek i wsi. A w ogóle to skrót od Będziesz Miał Wydatki :)

Mnie się podoba tylko X6 :)

Mysle, ze to najlepsza marka. Niezawodne, komfortowe ale i sportowe auta. Z pewnoscia moja ulubiona. Ze wszystkich samochodow jakimi mialam okazje jezdzic BMW byly najlepsze pod wieloma wzgledami. Ludzie, ktorzy te marke przypisuja dresom sa po prostu nie warci dyskusji, bo ktos taki nie ma zbyt wiele pod swoja ciasna kopula skoro ocenia tak powierzchownie.

nie sądzę, żeby autor kupował A4 albo w ogóle nówkę sztukę. :)

zgadzam się z Mychą. NAJLEPSZE AUTA NA ŚWIECIE. Szybkie, szpanerskie i komfortowe, a nie jakieś tam taczki dla ludu.

Jeżeli nie jest to stary model to ok. Niemieckie wozy są ok. Mam teraz audi i mysle nad zmianą na BMW.

Bmw to jednak marka, prowadzi sie jak gokart, ma swietne własciwosci jezdne, choc niektorzy naginaja prawa fizyki albo zwyczajnie nie maja umiejetnosci, mało awaryjne, dobre silniki i w miare ekonomiczne, zwłaszcza w nowych budach, najgorsze co moze spotkac kupujacego to kupic samochood o po kolizji lub rozgrzebane przez tepego pseusdomechanika, w wiekszosci wypadkow trudny dostep do serwisowania

Bolid młodego wszarza :P

joker albo jeszcze jak trafi na auto od muzulmanskiego brudasa. W Niemczech handluja tymi autami, zamieniaja czesci, kreca liczniki, zajezdzaja itd trzeba uwazac skad sie bierze auto, wiadomo, zeby potem nie bylo niespodzianek.

trudny dostep w sensie nie zawsze jest miejsce na wymiane podzespołu albo zwyczajnie sruby kreci sie na czucie bo ciezko sie do nich dostac

Super wykończone, wygodne, stylistycznie rewelacja, bardzo ładne deska rozdzielcza, moim zdaniem świetne. Kto pisze,że to auta wsi , małych miasteczek, gangsterów, chyba nigdy nie widział nowszego BMW niż 15-20 lat:) BMW marka bardzo lubiana w zachodniej Europie, w Norwegii też bardzo popularna. Jedak dziad -Polak pluje, bo niczego poza agrotuningiem i łysymi pałami w szrotach nie widział. Sama mam wielką ochotą kupić sobie X3, super samochód dla kobiety, nie ma dla mnie bez konkurencji. Obecnie jeżdzę golfem plusem, ale zawsze chciałam mieć X3, już niedługo będzie moja:)

mi się właśnie podobają te stare z serii 5- tylko, że w oryginale np e28, e34. Miałem e60 i niestety nie byłem z niej zadowolony.

bo w Niemczech przewaznie turcy zajmuja sie sprzedaza uzywek, a oni nie słyną z uczciwosci, najlepsza opcja to kupić prosto od wlasciciela, tak ssamo jest w Polsce, kopią liczniki ze az sie nie dobrze robi, naprawiaja na szybko podluznice, potem ktos kupi i zemsci, a samochod ma przejechane np 550 tysiecy, nie oszukujmy sie nawet, do rzadkosci nalezy przebieg na poziomie 200 tysiecy w 10 letnim samochodzie, tyle to przecietny uzytkownik kreci w ciagu 5 lat

kupic nie przestawione, nie wytłuczone BMw to jest wyczyn :D chyba ze kogos stac juz na nowsze modele, wtedy szanse rosna ale i to nie zawsze

kupic nie przestawione, nie wytłuczone BMw to jest wyczyn :D chyba ze kogos stac juz na nowsze modele, wtedy szanse rosna ale i to nie zawsze

kupic nie przestawione, nie wytłuczone BMw to jest wyczyn :D chyba ze kogos stac juz na nowsze modele, wtedy szanse rosna ale i to nie zawsze

nigdy nie sugerujcie sie marką, kazda marka poza ma w gamzie lepsze i gorsze silniki, tutaj trzeba sie orientowac, nie ma znaczenia czy to francuskie czy niemieckie, dzisiaj nie ma bezawaryjnych aut jak np kiedys passa b3, b4 czy renault clio I to były wozy twarde jak stonka, moze nie wszystkie wersje silnikowe, ale jednak

Ja osobiście nie lubię tej marki ale są fajne w sumie ale największe wiesniactwo to WW a zwłaszcza golf:D

pewnie masz racje, dzisiaj wiele rzeczy jest niezawodnych dopoki nie skonczy sie gwarancja.... a sprobuj zajechac merca 190, 124 lub nawet w210 :D

może być BMW, ale nie starsze niż 5 lat, wszystkie starsze to dla wieśniaków

VW to samochod dla ogołu, dosyc wytrzymały, dlatego wiedzie prym po wsiach heh

ale z was kmioty

Jedna z moich ulubionych marek, ale tak jak autor wspomniał w temacie, bez wiejskiego tuningu. Jak zdam prawko to planuję sobie kupic. Mój chłopak jezdzi siódemką i jest bardzo zadowolony.

mam e34 w oryginale. Ma 23 lata. Zero rdzy i prowadzi się lepiej niż nie jedno nowe auto. Dbam o niego. Wszystko wymieniam na oryginały. Zastanawiam, co kupię, gdy ją sprzedam. Bo dzisiaj to puszki a nie samochody. Nie chciałbym, aby ktoś wpadł na mnie, bo bym go przeciął na pół.