Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wycieczki rowerowe

Polecane posty

Gość gość

Witam, Powiedzcie mi proszę czy jeździcie na rowerach z dziećmi w foteliku? Jeśli tak to czy zdarzyło wam się dostać mandat za to że jechałyście pochodniku zamiast ulicą? Przyznam się, że boję się jeździć ulicą bo z dzieckiem i często mimo że nie ma ścieżki rowerowej poruszam się po chodniku. Nie wyobrażam sobie inaczej ale zastanawiam się kiedy dostanę za to ukarana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się cieszę, :) też mam nadzieję że nie dostanę. Jednak przepisy jasno określają kiedy mozna a kiedy nie. Trochę się martwię ale w sumie to liczę na wyrozumiałość policji/straży miejskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że nikt nie ma prawa was ukarać, bo skoro nie ma ścieżki, a Polacy wiadomo że jeżdżą autami nieprzepisowo szybko (bo nie ma u nas prawdziwych kar i w łapę można zawsze dać), do tego jeszcze TIR-y jeżdżą u nas przez tereny zabudowane (bo mają pozwolenie), to nikogo - kto ma choć trochę wyobraźni i wie jakie są warunki w Polsce - nie powinno dziwić, że ludzie jeżdżą chodnikiem. Ja sama bym się bała. Kiedyś w latach 90 to jeszcze jakoś dało radę pojechać ulicą, bo tylu aut nie było, a teraz każdy jeden fjuk ma samochód i jest duży ruch i dużo gówniarstwa, które się ściga, plus zatrzęsienie ciężarówek. Strach. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo do ukarania jest jak najbardziej. Jak nie ma sciezki to nalezy jechac ulica, chyba ze dopuszczalna predkosc na tej drodze przegracza 50km/h (czyli poza terenem zabudowanym), a chodnik ma ponad 2 m szerokosci. Albo jak sa niekorzystne waunki na drodze, czyli raczej w zimie... Na szczescie nie korzystaja z tego prawa, mi tez sie zdarza jezdzic chodnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tego, że dopuszczalna prędkość na drodze będzie 50 km/h? Z choinki się urwałaś? Kto w Polsce trzyma się przepisów dot. prędkości? Może jakieś dziadki. Każdy wali minimum 70 w terenach zabudowanych, a często nawet i 90 (młodzież). A jakby cię nie zauważył tirowiec to by cię skrobano żyletką z jezdni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet więcej, bo 70-80 potrafią lecieć, a często nawet 100 lub więcej (młodzież). I weź teraz jedź jezdnią. Żart? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, dlatego mam nadzieję że takie samo podejście będzie miała nasza władza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygass
Myślę, że bez problemu przewieziesz swój rower busem ze specjalnym bagażnikiem nawet do samej Austrii. Tego rodzaju ofertę znajdziesz na stronach serwisu pod adresem mojerowery.pl/x.php/1,123/Dojazdy-busem.html.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×