Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła mama :)

Listopadowe Mamy - Listopad 2013.

Polecane posty

Gratulacje dla kolejnych mam! :) U nas juz sie wszystko poukladalo :) maleńka je regularnie co 4 godzinki :) Ja czuje sie dużo lepiej, pierwszy spacerek mamy juz za sobą ale niestety tylko jeden bo pogoda nie rozpieszcza :/ Wyslalam fotki mojej księżniczki na naszego meila :) Pozostalym mamom zycze powodzenia i szybkich porodów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam na zdjęcia. Śliczna maleńka. Niech zdrowo rośnie. Czekam na zdjęcia pozostałych maluszków. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoHa548...........................5.11................... ...............syn Szymon marbre................................6.11............... ....................syn Izabela__89_ ....................8.11................................. Mama Agataaa (Agata)....8.11..................................syn Michał Kasia567............................8.11................. .................syn Anet1988..........................15.11.................. ................syn mamusiaa79....................15.11...................... ...........syn betrix..................................15.11............ ......................córka kyga(klaudia)....................20.11................... ...............syn Dawid abc abc (Monika)..............2.11.................................. syn pixidixiikot.........................24.11............... ...................córka Olga112............................25.11................. ................córka Martyna Sowiczek (Agnieszka)......26.11................................córka Jagoda ja_i_ja (Ola)........................8.12........................... ........córka Lena rozpakowane mamusie: MiśkaPyśka (Magda) - ..............1.11 Joanna 3425g CzekamyNaVanesse (Agata) ...3.11 Vanessa 3360g Mimifi............................................7.11. Staś 2140 i Asia 2060g Benihimex (Kasia) - ...................8.11 Amelia 3150g floraska........................................10.11 Martino 3940 g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczeta :) A wiec w tamta sobote co napisalam urodzilam mojego kochanego synusia Davida z waga 4100 kg :) Nie odzywalam sie ,nie bylo mi latwo, ze szpitala z bolami mnie wrocili w domu spedzilam 6 godzin,mimo ,ze pojechalam raniutko o 6 i moglam juz miec cesarke.Potem w domu,potem znow zadzwonilam do lekarza mowie ,ze mam skurcze itd ,a ona ,ze zaraz do szpitala ,ze mnie zatrzymuja ,wiec urodzilam wieczorem o 10.28 i tak caly dzien sie meczylam, Po cesarce nadal czuje sie zle,jestem na silnych dwoch lekach przeciwbolowych i nadal brzuch mnie boli i mam czasem problemy z chodzeniem,wstawaniem i nawet wyjsc z samochodu nie moglam. Mimo tego malym w szpitalu zajmwalam sie sama i chyba przegielam,wczoraj po powrocie ze szpitala zlapalam goraczke i nie bylam w stanie robic juz nic. Och teraz bede odpoczywac jak maly bedzie spal. Od razu w szpitalu probowalam karmic piersia ,wiec to moj nastepny bol ,bo pokarmu mam malutko. Wracajac do domu prawie z placzem,usmiech wywolal na mojej twarzy dom przygotowany przez mojego meza....na drzwiach wielki napis Its a boy :) w domu balony napisy,kwiaty,ustrojone lozeczko i tak sie poplakalam ze szok!!!!! Co do cesarki to nie bylo zle,nawet byl mily lekarz i nagral video jak wyciagaja malego i jego pierwszy placz,a ja.........zaczelam tak wyyyyc jakby jakas tragedia sie stala na glos!!!! Dziewczyny nie ma nic piekniejszego niz pierwszy placz Waszego dziecka :) I teraz zastanawiam sie czemu czekalam tyle lat....chodze i placze ze szczescia:) Co do synka to mimo wagi to jest malenswto,wszystkie ciuszki za duze choc na sali byl najwiekszy :) Pa kochane odezwe sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoHa548...........................5.11................... ...............syn Szymon marbre................................6.11............... ....................syn Izabela__89_ ....................8.11................................. Mama Agataaa (Agata)....8.11..................................syn Michał Kasia567............................8.11................. .................syn Anet1988..........................15.11.................. ................syn betrix..................................15.11............ ......................córka kyga(klaudia)....................20.11................... ...............syn Dawid abc abc (Monika)..............2.11.................................. syn pixidixiikot.........................24.11............... ...................córka Olga112............................25.11................. ................córka Martyna Sowiczek (Agnieszka)......26.11................................córka Jagoda ja_i_ja (Ola)........................8.12........................... ........córka Lena rozpakowane mamusie: MiśkaPyśka (Magda) - ..............1.11 Joanna 3425g CzekamyNaVanesse (Agata) ...3.11 Vanessa 3360g Mimifi............................................7.11. Staś 2140 i Asia 2060g Benihimex (Kasia) - ...................8.11 Amelia 3150g floraska........................................10.11 Martino 3940 g mamusiaa79.................................09.11. David 4100 g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiu, gratulacje :). W końcu się doczekałaś, super, że masz filmik :). Zdrówka dla Was i wracaj szybko do formy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: “Mamusiu”. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syśka85
Witam wszystkich! Mam termin na 19.11. Według USG z 12.11 nasza Hania waży 5kg. Nie mam cukrzycy. Oswajam się z myślą, że nie będę rodzić naturalnie. Kulam się teraz trochę bezdzynnie i pomyślałam, że napiszę coś na jakimś forum:) Mam 164cm wzrostu, przytyłam na razie 18kg. Brzuch mam jak z betonu. Pozdrawiam i gratuluję obecnym i przyszłym mamom z tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bobasek21
Hej hej a ja mam na 21 listopada:) witam mamuski, czekamy z mezem na rozwiazanie:)ja mam 174 cm i 18 kg dalo sie we znaki tak samo :/rozstepy na tylku mam niezle ale trudno, walcze z nimi od jakiegos czasu. Mamy malego chlopczyka, wazy 3206, 55 cm:)dzis dostae wyniki z gbs, wiem juz ze niestety go mam, i podwyzszony wynik tarczycy, reszta w porządku , lekki stres jest ale trzeba wziąć się w garść, dobrze ze jestem uswiadomiona w temacie, bede lepiej przygotowana :) mam juz male rozwarcie i skrocona szyjke;) ale nic sie nie dzieje, toalete w nocy odwiedzamm juz 6 razy hihi:) pozdrowionka dla mamusiek przyszlych i gratki dla tych, ktore urodzily:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie wyrażam zgody na poród naturalny" smieszne myślicie że wystarczy nie wyrazić zgody? Smieszne. Przeczytajcie co napisalyscie jeszcze raz i zobaczcie że to co piszecie jest poprostu pozbawione sensu. Jak zaczniecie rodzić to poprostu nie wyrazicie zgody i będziecie czekać na cc mimo postępującego porodu. Dziewczyny pora się obudzić. Nie ma cc na zyczenie polecam jedynie cc w prywatnej klinice za opłata tam możecie grać sobie taki koncert życzeń. Powodzenia. Nie pisze tego złosliwie sama urodziłam naturalnie i nigdy więcej nie chce tego przechodzić drugi raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama też miałam cukrzycę w ciazy. Należy że skierowaniem przyjąć się na oddział przed terminem każda ciąża z cukrzyca musi być rozwiązana do terminu porodu. Jesli poród sam się nie zacznie to wywołują. Musicie być dobrej myśli i nie obrazajcie się ale poważnie nie ma cc na zyczenie chyba że poród nie postepuje to lekarz decyduje. Także nie nastawiajcie się na cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam, że w moim szpitalu kobiety robiły w ten sposób i miały robioną cesarkę. Wiadomo, że nie pojadę do szpitala w ostatniej chwili, zwłaszcza, że to moje pierwsze dziecko, więc pewnie będę panikować i będę wolała jechać wcześniej niż na ostatnią chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz się zgłosić wcześniej że względu na cukrzycę i lekarz powinien dac Ci skierowanie. W cukrzycy ciążę rozwiazuje się do terminu porodu. Ja byłam już w szpitalu na około tydzień przed terminem a wywolywali mi poród 3 dni przed terminem. Musisz mieć wyregulowane cukry jeśli będą powyżej norm to dziecku przy porodzie grozi hipoglikemia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! :-) Mała mi zajmuje tyle czasu, że nie mam jak pisać częściej. Gratulacje dla Mimifi i floraski! :-) Trzymam kciuki za trzy dziewczyny, które na dziś miały wywoływanie. xxx U mnie zaczęło się o 22:45. Mąż wpadł w panikę i łatał po chacie :D ja stałam na recznikach, tak lecialo :-) Pojechaliśmy do szpitala, ale mąż nie mógł zostać na noc. Skurcze regularne od 7 rano, pomyślałam, że do 12 urodze. Ale się trochę przeliczyłam :P Ostatnie 3 cm były najgorsze. Krzyczalam i błagałam o cesarkę. Lekarza opierdzieliłam, gdy przy pełnym rozwarciu mi chcial "pomóc", zaczęłam się drzeć "ku*** nie potrzebuję Twojej pomocy!" zdenerwował się i wyszedł :P ale wrócił. Kroplówkę z oksy też dostałam, MASAKRA! Mąż był bardzo dzielny, cały czas był przy mnie i wspierał. Widział nawet szycie już po... Pękłam w środku i 2 razy lekarz nacinał, podejrzewam, że nie było by tak źle, ale ciągnęli małą Vaccum, bo tętno jej spadało. Ale jak już wyskoczyła to od razu zapomnialam ból, naprawdę. To było najwspanialsze, od razu chciałam ją na brzuch :-) Mąż przeciął pępowinę, Amelka dostała 10 punktów. Na szycie dostałam Dolargan przeciwbolowo, przy nacinaniu też znieczulili. Po tym dolarganie czułam się jak na chaju, nie pamiętam za bardzo jak babcia pisała sms z gratulacjami, podobno chciałam małej zmienić imię na Helenkę i wszyscy się śmiali :P Ogólnie było boleśnie, ale końcówka rekompensuje wszystko :-) Opieka w szpitalu świetna, wspaniałe położne we wszystkim pomagały. Przy nawale mlecznym pomogly mi niesamowicie. Amelka jest aniolkiem, cały czas śpi :-) tylko jeszcze pracujemy nad tym, by w nocy nie wstawała co godzinę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny no powiem ,ze troche ucichlo na forum.Pewnie te ,ktore juz urodzily musza ogarnac sytuacje i sie nacieszyc :) A te ,ktore czekaja sa lekko rozzalone ,ze jeszcze nie nadeszlo... . Kasia to Ty pojechalas zaraz przede mna.Ja jakos chyba nie doczytalam ,ze urodzilas.Gratulacje!Ja zaraz 9 tego. . Musze Was dziewczyny zapytac jak jest u Was z karmieniem piersia,pracujecie nad tym? Moj maly jak nie ma cyca to jest wielka tragedia,wiec wczoraj w nocy spania nie bylo.Brodawki mam takie naruszone troche ,wiec chcialam dzie przeczekac ,dalam jemu formule,ale niestety nie dziala :( Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gościa- w wielu szpitalach nie rozwiązuje się ciąży do terminu porodu ze względu na cukrzycę, masz nieaktualne informacje. Kasia- to mnie rozbawiłaś opisem :D, fajnie, że jesteś już po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anet1988
Mamusiaaa79 co do karmienia to niestety jeszcze nie doczekałam się własnego choć termin mam na dzisiaj to i tak nic się nie dzieje, chciałam zapytać Cię czy masz te osłonki na brodawki ??? Ja kupiłam sobie takie sylikonowe, wiem że podrażnione brodawki to ogromny problem po mojej siostrze której synek tak je podrażnił aż do krwi przez co też musiała przestać karmić :/ Już tyle dziewczyn się rozpakowało a ja dalej w dwupaku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiu Ja tez karmie przez nakladki silikonowe tak jak pisala Anet i mimo to tez mialam problem z krwiawiacymi sutkami, ale tylko przez jakiś tydzień, mama wytlumaczyla mi, ze to normalne, bo sutki musza sie przyzwyczaić. Teraz juz nic nie boli :) a nakladki polecam z firmy madela rozmiar L (24mm) probowalam kilku nakladek i tylko te zdaly egzamin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nam położna mówiła, że jeśli chce się "wyleczyć" te nasze poturbowane podczas karmienia brodawki można też zakupić muszle laktacyjne, które po karmieniu wkłada się do stanika. W nich jest taka dziurka na sutek i wtedy sutek nie dotyka stanika i się goi. Osłonki też mam, nie wiem, czy się przydadzą, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixidixiikot
Hej! Wszystkim rozpakowanym gratuluję, nasza Hania przyszła na świąt w wsobotę, karmie piersią są nabrzmiale i bolą, sutki też zmasakrowane ale zaciskam zęby i jakoś dajemy radę, jak ból będzie nie do zniesienia to zrobię jej dzień przerwy i będę odciagac i podawać w butli. Na razie jakoś leci, choć różnie się budzi na jedzenie raz co 3godziny innym razem po 40 minutach a najchętniej to by wisiała na cycu całą dobę! Czekam.aż się to ureguluje. Jutro wychodzimy że szpitala prawdopodobnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixidixiikot
Nie w sobotę tylko w środę, w sobotę to wychodzimy na wolność;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoHa548...........................5.11................... ...............syn Szymon marbre................................6.11............... ....................syn Izabela__89_ ....................8.11................................. Mama Agataaa (Agata)....8.11..................................syn Michał Kasia567............................8.11................. .................syn Anet1988..........................15.11.................. ................syn betrix..................................15.11............ ......................córka kyga(klaudia)....................20.11................... ...............syn Dawid abc abc (Monika)..............2.11.................................. syn Olga112............................25.11................. ................córka Martyna Sowiczek (Agnieszka)......26.11................................córka Jagoda ja_i_ja (Ola)........................8.12........................... ........córka Lena rozpakowane mamusie: MiśkaPyśka (Magda) - ..................1.11 Joanna 3425g CzekamyNaVanesse (Agata) .........3.11 Vanessa 3360g Mimifi............................................7.11. Staś 2140 i Asia 2060g Benihimex (Kasia) - .......................8.11 Amelia 3150g floraska........................................10.11 Martino 3940 g mamusiaa79.................................09.11. David 4100 g pixidixiikot....................................13.11. Hania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do ja I ja mam aktualne informacje poniewaz rodzilam w lipcu. Poczytaj literature fachowa bylam pod opieka az trzech lekarzy jeden z poradni patologii ciazy drugi prywatnie a trzeci robił mi zawsze usg i kazdy mówił o tym. Cukrzyca wiąże się z ryzykiem komplikacji mam nadzieję że nie jesteś pod opieka niby lekarza. Powodzenia żebyś się nie zdziwila droga kolezanko. Co złego to nie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dowiadywałam się u lekarza i u położnej pracującej w szpitalu. U mnie jest tak, jak opisałam. Może w innych szpitalach wygląda to inaczej. W Anglii cukrzyca ciążowa jest wskazaniem do cesarki, w Polsce nie. Co kraj, to obyczaj, co szpital to też inne obyczaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Agata
Witajcie. Kilka razy próbowałam do was napisać ale zawsze wiadomość mi znikala. Od wczoraj jestem mama ;) rano o 9 podali mi kroplówkę, skurcze zaczęły się ok 10 i z kazda chwila się nasilały. Przed 13 odeszły mi wody. skurcze były krótkie ale bardzo silne. Blagalam o cesarke bo żadne środki przeciwbólowe nie działały - dostałam jakieś czopki rozluźniające, później relanium, wdychalam gaz rozweselający, a ostatecznie dostałam dolargan. Rozwarcie nawet się ładnie robilo ale główka nie schodziła długo w kanał rodny, później się okazało ze Mały był odwrócony twarzą w dół. Około 18.20 zabrali mnie na sale operacyjna i wykonano cesarskie ciecie. Mały wazy 3710 i ma 55 cm. Jest spokojnym dzieckiem, jeszcze nie słyszałam jak płacze. Po porodzie był podłączony do tlenu przez 10 minut i miał wypompowywana wodę z płuc ale wszystko jest dobrze. Mam nadzieję ze szybko wrócimy do domu. Pozdrawiamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoHa548...........................5.11................... ...............syn Szymon marbre................................6.11............... ....................syn Izabela__89_ ....................8.11................................. Kasia567............................8.11................. .................syn Anet1988..........................15.11.................. ................syn betrix..................................15.11............ ......................córka kyga(klaudia)....................20.11................... ...............syn Dawid abc abc (Monika)..............2.11.................................. syn Olga112............................25.11................. ................córka Martyna Sowiczek (Agnieszka)......26.11................................córka Jagoda ja_i_ja (Ola)........................8.12........................... ........córka Lena rozpakowane mamusie: MiśkaPyśka (Magda) - ..................1.11 Joanna 3425g CzekamyNaVanesse (Agata) .........3.11 Vanessa 3360g Mimifi............................................7.11. Staś 2140 i Asia 2060g Benihimex (Kasia) - .......................8.11 Amelia 3150g mamusiaa79..................................9.11. David 4100 g floraska........................................10.11 Martino 3940 g pixidixiikot....................................13.11. Hania Mama Agataaa (Agata)..................15.11. Michał 3710 g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc abc
Witam i gratuluje kolejnym mamusiom.u mnie chyba sie zaczyna,od rana lekkie skurcze,zrobilam obiad,posprzatalam,myslalam ze przejda,ale nie.wieczorem pojade,najwyzej mnie odesla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×